Od biografii Simony Kossak po wzruszający film z Marcinem Dorocińskim w roli głównej – wybieramy nowe polskie filmy 2024 roku, na które czekamy.
„Supersiostry”, 10 maja
Fabuła nowego polskiego filmu science fiction przypomina historię z głośnego odcinka „The Lost Sister” z drugiego sezonu „Stranger Things”, w którym Nastka ucieka z domu, by poznać Kali, ostatnią ocalałą z masakry w laboratorium w Hawkins. W „Supersiostrach” nastoletnia Ala (Katarzyna Gałązka) spotyka siostrę Lenę (Karolina Bruchnicka), o której istnieniu nie wiedziała, a przy okazji odkrywa, że obie mają supermoce. Podobnie jak w „Stranger Things”, ich zdolnościami interesują się tajne służby; chcą uczynić z nich śmiercionośne bronie. Na dodatek akcja filmu przenosi nas do przełomu lat 90. i 2000. Nie wiemy, jak wy, ale my jesteśmy zaintrygowani.
„Kulej”, 11 października
W jeszcze odleglejszą podróż w czasie zabierze nas nowy film Xawerego Żuławskiego. Biografia Jerzego Kuleja (Tomasz Włosok, czyli Nikoś z „Jak pokochałam gangstera”) przenosi nas do lat 60. XX wieku, kiedy to słynny polski bokser został dwukrotnym mistrzem olimpijskim – najpierw w Tokio w 1964 roku i cztery lata później w Meksyku. „Kulej” ma być wielowymiarową opowieścią o triumfach, wyczerpujących treningach i dążeniu do doskonałości, a także o burzliwych losach małżeństwa sportowca z żoną Heleną (Michalina Olszańska znana z filmu „Ja, Olga Hepnarova”).
„Simona Kossak”, 15 listopada
Inną filmową biografią, na którą czekamy, jest bez wątpienia „Simona Kossak”. Jej niezwykłe życie postanowił przenieść na ekran Adrian Panek, reżyser świetnie przyjętego „Wilkołaka”. Simona Kossak (w roli głównej Sandra Drzymalska), córka, wnuczka i prawnuczka wybitnych malarzy, marzyła o życiu z dala od krakowskich salonów. Zamiast tego wybrała karierę ekscentrycznej naukowczyni, badaczki przyrody i przyjaciółki zwierząt w leśniczówce w sercu białowieskiej puszczy. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała jej wyobrażenia, zmuszając Kossak do obrony swoich ideałów oraz miejsca w zdominowanej przez mężczyzn sferze nauki.
„Minghun”, 2024 rok
Słodko-gorzko zapowiada się także „Minghun”, nowy film Jana P. Matuszyńskiego, twórcy „Ostatniej rodziny” i „Króla”. W roli głównej zobaczymy Marcina Dorocińskiego, który wciela się w Jurka. Jego bohater po stracie córek decyduje się wyprawić wraz z teściem (Daxing Zhang) chiński rytuał „minghun”, znany jako „zaślubiny po śmierci”. Sam reżyser określa film jako „historię mierzenia się mężczyzny z traumą”. To zapis emocjonalnej podróży w głąb samego siebie, stawienia czoła stracie i wyjątkowej relacji mężczyzn pochodzących z dwóch odmiennych kultur, których dzieli dużo, ale łączy jeszcze więcej.
„Nieobliczalna”, 2024 rok
Jedna z pierwszych polskich produkcji oryginalnych Prime Video to adaptacja powieści Magdy Stachuli o tym samym tytule. „Nieobliczalna” śledzi zawiłe losy siedmiorga bohaterów. Związek Martyny (Agnieszka Grochowska) i Wojciecha (Paweł Małaszyński) tylko pozornie jest idealny. Poważny problem tej pary zna tylko ojciec mężczyzny, Stefan (Andrzej Seweryn). Poznajemy też przyjaciółkę Martyny, Alicję (Magdalena Cielecka), samodzielną matkę Daniela (Dawid Ptak), który od niedawna spotyka się z Adeliną (Julia Wieniawa). Dziewczyna opiekuje się chorą matką (Magdalena Czerwińska), marząc o lepszym życiu u boku chłopaka. Każda z tych osób skrywa tajemnice, które niebawem wyjdą na jaw.
„Kolory zła. Czerwień”, 2024 rok
Jeszcze jedna produkcja Netflixa i drugi film Adriana Panka, który ma trafić do kin w tym roku. Adaptacja bestsellerowego kryminału Małgorzaty Oliwii Sobczak rozpoczyna się w latach 90., kiedy w Sopocie dochodzi do tajemniczej zbrodni – ciało dziewczyny zostało brutalnie okaleczone. Ofiarą okazuje się córka wziętej sędzi Heleny Boguckiej (Maja Ostaszewska). Blisko dwie dekady później Trójmiastem wstrząsa informacja o bliźniaczo podobnej sprawie. W „Kolorach zła. Czerwieni” aktorce partnerować będzie Jakub Gierszał.
„The Hive”, 2024 rok
Wśród rodzimych produkcji oryginalnych Netflixa na uwagę zasługuje „The Hive”. Dystopijna produkcja przenosi nas do Warszawy nieodległej przyszłości. W wielkich, gotowych do rozbiórki molochach wciąż mieszkają ludzie, których nie stać na wyprowadzkę. System o nich zapomniał, a oni sami tkwią w społecznej próżni. Wśród nich jest Tasza, aktywistka walcząca o zachowanie budynków. Tymczasem pogrążona w żałobie po stracie dziecka Elena nie ma już nadziei na lepsze jutro. Niespodziewany kataklizm sprawia, że kobiety będą musiały połączyć siły, by przetrwać.
„Nie jesteś sama”, 2024 rok
Debiutancki dokument Karoliny Domagalskiej pozwoli poznać bliżej Justynę, Kingę, Natalię i Karolinę z Aborcyjnego Dream Teamu. Przyjaciółki i aktywistki stały się symbolem walki o prawo Polek do decydowania o własnym ciele. Od lat działają na aborcyjnym froncie, pomagając około setki kobietom dziennie, na przekór wszystkiemu. „Nie jesteś sama” pokaże kulisy ich pracy, a także przybliży ich osobiste historie, które codziennie motywują je do niesienia pomocy swoim siostrom.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.