Znaleziono 0 artykułów
10.09.2024

Najbardziej zmysłowe filmy na Netflixie

Kadr z filmu „Magic Mike: ostatni taniec” (Fot. Materiały prasowe)

Romanse, thrillery, a nawet komedie z gorącymi scenami erotycznymi – oto nasza selekcja najbardziej zmysłowych filmów na Netflixie, które rozpalają wyobraźnię i świetnie nadają się na randkę we dwoje.

Długie, ciemne wieczory sprzyjają filmowym seansom. Jeśli planujecie randkę przed ekranem, potrzebujecie zmysłowej inspiracji albo tęsknicie za namiętnością, to wybrane przez nas filmy z gorącymi scenami erotycznymi na platformie Netflix nie zawiodą waszych oczekiwań. 

Romantyczne filmy, komedie czy kino akcji kuszą romansowymi wątkami. Wśród wybranych przez nas produkcji są zarówno erotyczne klasyki, jak i tytuły, po których nie spodziewacie się zmysłowych scen. Spoiler alert: na naszej liście zabrakło „365 dni” na podstawie powieści Blanki Lipińskiej o tym samym tytule.

Najbardziej zmysłowe filmy Netflixa

„Kochanek Lady Chatterley”: Ukryte pragnienia

Fot. Materiały prasowe

D.H. Lawrence powieścią „Kochanek lady Chatterley” z 1928 roku wywołał skandal. Netfliksowa adaptacja tego melodramatu z 2022 roku w reżyserii Laure de Clermont-Tonnerre („Mustang”) z Emmą Corrin i Jackiem OConnellem sensacji nie wzbudziła. Francuskiej reżyserce udało się jednak w piękny sposób oddać na ekranie to, jak w młodziutkiej Connie Reid, tytułowej lady Chatterley, żonie sparaliżowanego w wyniku wojennych obrażeń starszego porucznika Clifforda Chatterleya, budzi się namiętność. Zaczyna fascynować się swoim nagim ciałem i przyjemnością, która może z niego płynąć, zwłaszcza podczas spotkań z pełnym energii łowczym Oliverem. Zamknięta w wiejskiej posiadłości dziewczyna, wychowana wśród artystycznej bohemy, znajduje wentyl bezpieczeństwa w romansie z porzuconym przez żonę mężczyzną. O scenie tańca nago trudno zapomnieć.

„Magic Mike. Ostatni taniec”: Męskie ciało jako obiekt pożądania

Fot. Materiały prasowe

O tym filmie powiedzielibyśmy guilty pleasure, ale tak naprawdę nie ma się czego wstydzić. Po wcześniejszych odsłonach produkcji z tej serii nikt się chyba po tym tytule nie spodziewa oscarowych scen, a jedynie gorących sekwencji tańca z przystojnymi mężczyznami w roli głównej. W wyreżyserowanym przez Stevena Soderbergha obrazie „Magic Mike. Ostatni taniec” z 2023 roku, który znajdziemy na platformie Netflix, choreograf Mike (Channing Tatum) na polecenie swojej szefowej (Salma Hayek) przygotowuje pokaz striptizu w historycznym londyńskim teatrze. Między dwojgiem oczywiście wybucha romans. I choć w tym filmie sceny seksu (rzadkie!) są raczej śmieszne niż gorące, to jednak w połączeniu z patrzeniem na ruchy męskich, świetnie zbudowanych ciał działają. W końcu seks powinien być po prostu dobrą zabawą.

„Fatalne zauroczenie”: Pożądanie ponad wszystko

Fot. Sunset Boulevard / Getty Images

Prawdziwy klasyk z 1987 roku z Glenn Close i Michaelem Douglasem w rolach głównych. To, co miało być tylko niewinnym romansem, przeobraża się w niebezpieczną obsesję. Prawnik Dan Gallagher poznaje Alex, pracownicę wydawnictwa, z którym jego kancelaria nawiązała współpracę. Zauroczenie prowadzi ich do łóżka, jednak Dan, mąż i ojciec, nie ma zamiaru kontynuować znajomości. Niestety jego kochanka jest w stanie zrobić niemal wszystko, by go przy sobie zatrzymać. Osacza go, zapoznaje się z jego żoną, znajduje kolejne preteksty, by być w pobliżu...

„Elisa i Marcela”: Inspirująca namiętność

Fot. Materiały prasowe

Czarno-biały dramat erotyczny z 2019 roku w reżyserii Isabel Coixet opowiada opartą na faktach miłosną historię Elisy Sánchez Loriga i Marceli Gracia Ibeas. Zakochane w sobie kobiety w 1901 roku, kiedy homoseksualna miłość była surowo zakazana, zawarły pierwszy w Hiszpanii związek osób tej samej płci w kościele św. Jerzego w A Coruña. Udało im się to, ponieważ udawały heteronormatywną parę. Coixet opowiada nie tylko o uczuciu i pokonywaniu prawnych barier, lecz także o intymności i namiętności między bohaterkami. Zwłaszcza w pierwszej połowie filmu długa, zdecydowanie podniecająca scena seksu sprawia, że trudno oderwać się od ekranu. 

„Tamte dni, tamte noce”: Ten pierwszy raz

Fot. Materiały prasowe

Luca Guadagnino potrafi zachwycająco opowiadać zarówno o miłości, romansach, pożądaniu, jak i o pierwszym uczuciu i seksualnym debiucie, odkrywaniu siebie, co udowodnił w uwielbianym przez widownię filmie „Tamte dni, tamte noce”. Upalne lato, malownicze okolice włoskiego miasteczka Crema i stara chłodna willa wyłożona marmurem, pełna książek i antyków. W takiej scenerii Elio (Timothée Chalamet nominowany za tę rolę do Oscara) eksploruje budzącą się w nim seksualność, romansując z koleżanką z Francji i Olivierem, studentem ze Stanów Zjednoczonych, który odbywa praktyki u jego ojca. Pierwsze pocałunki, orgazmy, ale i niezapomniana scena z brzoskwinią, uznawana za jedną z najciekawszych erotycznych scen we współczesnym kinie. 

„Fair Play”: Kochankowie na śmierć i życie 

Fot. Materiały prasowe

Thriller erotyczny „Fair Play” na Netflixie przyciąga obsadą – w rolach głównych zobaczymy Phoebe Dynevor, czyli Daphne z „Bridgertonów”, i Aldena Ehrenreicha. Grają dwójkę zakochanych w sobie do szaleństwa młodych ludzi, Emily i Luke’a, którzy wspinają się po szczeblach korporacyjnej kariery. Choć to praca ich połączyła i właśnie się zaręczyli, ukrywają swój związek przed przełożonymi. Sprawy komplikują się, kiedy Emily dostaje awans. Luke dopinguje ją, ale nie do końca potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji. Czuje się niedoceniony, jego narzeczona jest jego przełożoną, w dodatku budzi się w nim zazdrość o to, że szef próbuje romansować z Emily. Czy praca, która połączyła tę dwójkę, ostatecznie ich rozdzieli? Awans Emily sprawia, że oboje odsłaniają swoje prawdziwe oblicza – obok namiętności buzują w nich ambicja, gniew, nie cofają się nawet przed przemocą. „Fair Play” to thriller erotyczny na miarę „Nagiego instynktu” i innych klasyków gatunku.

„Przez moje okno”: Sąsiedzki romans

Fot. Materiały prasowe

Hit Netflixa, który stał się trylogią. Hiszpańska produkcja kipi od namiętności, długich wymownych spojrzeń i napięcia narastającego między bohaterami. Raquel (Clara Galle) podkochuje się w swoim sąsiedzie, Aresie (Julio Peña Fernández), który uchodzi za bad boya. Szczęśliwie bohaterka może go śledzić bez konsekwencji z okna swojej sypialni, a poza tym udawać, że żywi do niego nienawiść. Gdy Ares ją przyłapuje i odkrywa jej obsesję na swoim punkcie, wdają się w gorący romans, który ukrywają przed światem. Za najgorętszą scenę w filmie uchodzi ta, kiedy w pierwszej części bohaterowie uprawiają seks po raz pierwszy.

Paulina Klepacz
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Najbardziej zmysłowe filmy na Netflixie
Proszę czekać..
Zamknij