Rezygnujemy z makijażu albo ograniczamy go do minimum, a cały wysiłek wkładamy w pielęgnację. Czas spędzony w czterech ścianach przeznaczamy na peelingi, maseczki i regenerację włosów. A otuchy dodają nam piękne zapachy.
Pozwól się rozpieścić
Produkt marzenie, bo zachowuje wszystkie właściwości olejku, a jednocześnie nie zostawia na włosach tłustego filmu. Nowość od Authentic Beauty Concept powstała przede wszystkim z myślą o niesfornych i puszących się włosach. Jednak z reguły niesprawiające żadnych kłopotów kosmyki także dopieści odpowiednio – nabłyszczy, wygładzi i pokryje aurą subtelnego zapachu. Jak wszystkie produkty tej marki, olejko-fluid także jest w pełni wegański. Można go stosować zarówno na suchych, jak i wilgotnych włosach.
Na powierzchni
Są marki, których nowości wywołują szybsze bicie serca. Dla wszystkich fanek naturalnej, ale piekielnie skutecznej pielęgnacji, taka jest amerykańska Youth To The People. Nowość, czyli peeling enzymatyczny na bazie yerba mate, ma szansę dołączyć do największych bestsellerów, czyli żelu do mycia twarzy z zieloną herbatą i jarmużem czy olejku z gruszką i jagodami goji. W skład tej dającej efekt mikrodermabrazji emulsji weszły także papaja, ananas, aloes oraz enzymy, które złuszczają martwy naskórek i wyrównują koloryt skóry. Produkt stosuje się na zwilżoną skórę i wmasowuje przez około dwie minuty. Zaleca się stosowanie go do trzech razy w tygodniu, choć rezultaty zobaczycie już po pierwszym użyciu.
Słodkich snów
A konkretnie, pachnących lawendą i piżmem. Delikatna mgiełka od Jo Malone nie tylko dostarczy olfaktorycznych uniesień, lecz także ukoi nerwy i ułatwi zasypianie. Spryskajcie nią poduszkę, a jeśli macie ochotę na większe natężenie tego pięknego zapachu, rozpylcie w sypialni dyfuzor o tej samej kombinacji aromatów.
Dziel na dwa
Jedna z najciekawszych uniseksowych premier zapachowych ostatnich miesięcy. Woda perfumowana Suprae od Aether to ciepła, korzenna i miejscami ziemista wręcz mieszanka, która otula i rozpala zmysły. Jej twórcą jest Rodrigo Flores-Roux z Givaudan. Marka opatentowała akigalawood – molekułę pozyskiwaną z olejku paczulowego, który w tym zapachu stosowany jest w najwyższym dotychczas stężeniu.
Dostępna w perfumeriach GaliLu.
Na płótnie
Kolekcja Pure Canvas od Laury Mercier to aż cztery różne bazy (wygładzająca, rozświetlająca, nawilżająca i korygująca), które nie tylko przygotowują cerę do nałożenia makijażu, lecz także wykazują właściwości pielęgnacyjne. Stworzone na bazie wody produkty nie posiadają ani grama silikonów, dzięki czemu pozwalają skórze oddychać. Aplikujcie je jak krem, okrężnymi ruchami wmasowując w skórę.
Do lata
Kosmetyk, którego z przyjemnością użyjemy, gdy na dobre opuścimy nasze domy. Nowość od Soleil Toujours to wyjątkowo udane połączenie serum i samoopalającej emulsji (aż 70 proc. zawartego pigmentu pochodzi z dihydroksyacetonu pochodzenia roślinnego), które można stosować dwojako. Dla uzyskania efektu delikatnego rozświetlenia polecamy wymieszać produkt z ulubionym kremem nawilżającym lub kremem z filtrem. Jeśli zależy wam na widocznej opaleniźnie, zaaplikujcie go bezpośrednio na twarz. Kolor zauważycie po mniej więcej pięciu godzinach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.