Reżyser, scenarzysta i scenograf jest jednym z najwybitniejszych twórców hiszpańskiego i światowego kina. Zdobywca Oscara, Złotych Palm, Złotych Lwów i Cezarów twórczo eksploruje tożsamość, seksualność i wolność. Wybieramy pięć najlepszych filmów reżysera.
„Kobieta na skraju załamania nerwowego” (1988)
Inspirowany sztuką Jeana Cocteau śledzi losy Pepy, gwiazdy oper mydlanych. Pewnego dnia jej wieloletni kochanek Ivan oświadcza, że z nimi koniec. Kobieta postanawia wyruszyć jego śladem, by przekazać mu ostatnią ważną informację. Po drodze jest świadkiem niecodziennych wydarzeń. Niesztampowa komedia Almodóvara uznawana jest za esencję jego filmowego stylu – pełne ukrytych symboli zdjęcia, piękne wnętrza i stroje oraz historia niczym ze snu. W absurdalnej konwencji opowiada o sprawach poważnych i ważnych – zagubieniu we współczesnym świecie, potrzebie bliskości i zrozumienia.
„Wszystko o mojej matce” (1999)
Nagrodzony Oscarem film Almodóvara opowiada historię samodzielnej matki, której ukochany syn ginie w tragicznym wypadku. Postanawiając spełnić jego ostatnią wolę, wyrusza na spotkanie z ojcem chłopca. Almodóvar z typową dla siebie wrażliwością podejmuje temat samotnego wychowywania dziecka, wprowadza też do filmu postać transpłciowego rodzica. Reżyser wielokrotnie portretował queerowe postacie, jest też wieloletnim sojusznikiem osób LGBTQ+. Film warto obejrzeć dla fenomenalnych kreacji Cecilii Roth i Penélope Cruz.
„Przerwane objęcia” (2009)
Penélope Cruz i Pedro Almodóvar tworzą jeden z najbardziej zgodnych duetów w świecie filmu. Razem pracują od końca lat 90., na koncie mają siedem wspólnych filmów, a już pracują nad kolejnym – podczas kwarantanny reżyser napisał scenariusz do „Madres paralelas” specjalnie dla aktorki. W „Przerwanych objęciach” Cruz zagrała Lenę, ekskluzywną prostytutkę, która postanawia odejść od utrzymanka. Obok aktorki główną rolę w filmie gra moda – za jej pośrednictwem obserwujemy przemianę bohaterki. Uznawany za jeden z najbardziej stylowych tytułów w historii. Za kostiumy odpowiadała Sonia Grande.
„Skóra, w której żyję” (2011)
Ulubieńcem i stałym współpracownikiem Almodóvara jest również Antonio Banderas. Reżyser poznał przyszłego gwiazdora, gdy ten występował w teatrze, i zaproponował mu rolę w „Labiryncie namiętności”. Występ w tym i kolejnych filmach Almodóvara otworzyły mu drzwi do kariery filmowej. W jednym z najbardziej niepokojących obrazów reżysera Banderas wcielił się w rolę chirurga plastycznego, który od śmierci ukochanej żony poświęcił się obsesyjnym eksperymentom. Jego królikiem doświadczalnym zostaje tajemnicza Vera. Choć od premiery tytułu minęło już blisko 10 lat, to podejmowane w nim tematy – voyeryzm, społeczna inwigilacja czy przesuwanie granic ludzkiego ciała – wydają się bardziej aktualne niż kiedykolwiek.
„Ból i blask” (2019)
Ponownie w duecie z Bandersem. Jak mówił aktor, gdy reżyser zaproponował mu kolejny wspólny projekt, przyjął on rolę, nie pytając, o jaki film chodzi. W autobiograficznym „Bólu i blasku” aktor wcielił się w postać samego reżysera, a jego kreację doceniono w Cannes. W filmie hiszpański reżyser przeprowadził na sobie refleksyjną, ale czułą wiwisekcję, eksplorując dzieciństwo, młodość i późniejsze życie oraz decyzje, które ukształtowały go jako artystę i człowieka. Jeden z najlepszych obrazów minionego roku.
Inne warte uwagi tytuły:
„Volver” – raz jeszcze w duecie z Penélope Cruz, która za rolę Raimundy otrzymała pierwszą nominację do Oscara, a film nagrodzono dwiema Złotymi Palmami w Cannes.
„Porozmawiaj z nią” – nagrodzona Oscarem opowieść o dwóch mężczyznach czuwających przy pogrążonych w śpiączce pacjentkach. Nieznajomi opowiadają im historie swojego życia, wierząc, że pomoże im to wrócić do zdrowia. Okazuje się, że doświadczenie to ma terapeutyczny wpływ przede wszystkim na nich samych.
„Wysokie obcasy” – jeden z najbardziej stylowych filmów w dorobku reżysera, nazywany nawet filmowym pokazem mody. Na ekranie możemy podziwiać wybrane przez José María de Cossío kreacje Chanel, Louis Vuitton i wiele więcej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.