Krótkie, deszczowe dni i długie, ciemne wieczory sprzyjają jesiennej chandrze. W takich chwilach ukojenia szukamy w naszych ulubionych produkcjach. Wybieramy najbardziej wzruszające filmy romantyczne Netflixa, do których wracamy zawsze, gdy potrzebujemy się wypłakać.
„Miłość na nowo”: Druga szansa
Do grona najpopularniejszych filmów romantycznych na platformie dołączyła właśnie „Miłość na nowo”. Ubiegłoroczny romans śledzi losy Miry (Priyanka Chopra Jonas), która próbuje ułożyć sobie życie na nowo po śmierci ukochanego. Ulgę w żałobie przynosi jej wysyłanie wiadomości na jego dawny numer. Mira nie wie jednak, że telefon należy teraz do Roba (Sam Heughan), który bardzo chce ją poznać. A to wszystko w rytm największych przebojów Céline Dion.
„Ostatni list od kochanka”: Historia zakazanej miłości
Jeden z najpopularniejszych filmów romantycznych Netflixa ostatnich lat. Londyńska dziennikarka Ellie (Felicity Jones) odkrywa listy miłosne z lat 60., w których mężczyzna wyznaje uczucie kochance. Na ich podstawie rekonstruuje niezwykłe love story Jennifer (Shailene Woodley) i Anthony'ego (Callum Turner). Rozgrywający się w dwóch planach czasowych dramat romantyczny na podstawie bestsellerowego romansu Jojo Moyes nawet największym cynikom pozwoli uwierzyć w prawdziwą miłość.
„Purpurowe serca”: Bratnie dusze
Ona (Sofia Carson) jest córką imigrantki, która pracuje w lokalnym barze, ale marzy o karierze piosenkarki. On (Nicholas Galitzine, czyli czarujący Hayes z „Na samą myśl o tobie”) pochodzi z domu o patriotycznych tradycjach, a do marines dołączył, by udowodnić ojcu swoją wartość. Gdy ich drogi się krzyżują, odnajdują w sobie bratnie dusze. Razem będą musieli jednak stawić czoła przeciwnościom. Kameralny romans to jeden z najpiękniejszych filmów romantycznych w sam raz na wzruszający seans we dwoje.
„Pamiętnik”: Na zawsze razem
Z różnych światów pochodzą także Noah i Allie (Ryan Gosling i Rachel McAdams). Choć los nie wydaje się im sprzyjać, coś ciągnie ich do siebie. Historię ich miłości, której z większym dystansem przyglądają się dziś młodzi widzowie, poznajemy jednak z perspektywy czasu – starzejący się bohater opowiada ją żonie, która stopniowo traci pamięć. Ekranizacja powieści Nicholasa Sparksa, momentami przesłodzona i patetyczna, wciąż skutecznie wyciska z nas morze łez. Nie bez powodu wymienia się go wśród klasyki filmów romantycznych.
„Serce w chmurach”: Przypadkowe spotkanie
Czy Hadley (Haley Lu Richardson z „Białego Lotosu”) i Oliver (Ben Hardy) dostaną drugą szansę? Gdy przypadkiem spotykają się w samolocie, oboje są pewni, że to miłość od pierwszego wejrzenia. Rozdzieleni na lotnisku, długo nie potrafią się ponownie odnaleźć. Jak najlepsze romantyczne filmy, „Serce w chmurach” każe nam się zastanowić, czy naszym życiem rządzi przypadek, czy jednak przeznaczenie. A jeśli to drugie, jak wiele poświęcimy, by spełnić marzenie o miłości. Przyjemna komedia romantyczna najpierw sprawi, że uronisz kilka łez, a następnie wprawi cię w świąteczny nastrój. Czego chcieć więcej?
Zobacz także:
- Od „Wszystkich jasnych miejsc” po „Rzeźbiarza łez” – wybieramy najbardziej wzruszające filmy na Netflixie
- „Narzeczony mimo woli” i inne, najlepsze komedie romantyczne, dzięki którym na chwilę zapomnimy o rzeczywistości
- „Dziennik Bridget Jones”, „Kocha, lubi, szanuje”, „Zmierzch”. Oto najlepsze filmy romantyczne Netflix w sam raz na długie zimowe wieczory
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.