Wciągają od pierwszego odcinka i nie pozwalają oderwać się do końca ostatniego. Najlepsze seriale Netflixa to gwarantowane napięcie i dreszczyk emocji. Niezależnie o czym opowiadają świetne thrillery, gdzie toczy się ich akcja i wokół kogo koncentruje się, każdy z nich zapewniają emocje i zwroty akcji w najlepszym stylu.
„Upadek”: Gillian Anderson na tropie seryjnego zabójcy
Świetny serial produkowany między 2013 a 2016 rokiem, który niedawno znów zrobił furorę. Ten psychologiczny thriller z elementami kryminalnymi na Netflixie trzyma widza w napięciu do ostatniej sceny. To nie tylko zasługa scenariusza, lecz także doskonałej obsady aktorskiej. Główną bohaterką serii jest pracująca w Londynie inspektorka Stella Gibson. Dostaje ona specjalną misję: wyrusza do Belfastu, by ująć brutalnego seryjnego mordercę Paula Spectora – gra go Jamie Dornan. Między dwójką rozpoczyna się emocjonalna gra. Do końca nie wiemy, które z nich ją wygra.
„Już mnie nie oszukasz”: Rodzinne mistyfikacje
Wciągający serial kryminalny z 2024 roku? „Już mnie nie oszukasz” na bazie bestsellerowej prozy Harlana Cobena. Produkcja Netflixa niemal od razu po pojawieniu się na platformie zaczęła bić rekordy oglądalności. Emocjonujący thriller po prostu trzyma widza w napięciu od początku do samego końca. Michelle Keegan jako wdowa, która opłakuje brutalnie zamordowanego na jej oczach męża, drży o życie swoje i córki. Postanawia założyć w domu monitoring. Dzięki temu odkrywa, że jej mąż... żyje. Maya rozpoczyna prywatne dochodzenie, by dowiedzieć się, co tak naprawdę dzieje się wokół jej rodziny.
„Mindhunter”: Najlepszy serial Netflixa, który kiedykolwiek anulowano
W sieci uważa się, że to najlepszy serial Netflixa, którego produkcji zaprzestano. Ta kryminalna produkcja została zdjęta po zaledwie dwóch sezonach. „Mindhunter" zabiera nas za kulisy specjalnej jednostki FBI w latach 70. Pełno w nim brudnych, ciemnych pokoików, papierosowego dymu i czarnej smolistej kawy. Produkcja Davida Finchera opowiada o detektywach i psychologach, którzy starają się rozgryźć, co siedzi w umysłach najgłośniejszych amerykańskich zbrodniarzy, np. Charlesa Masona.
„Black Doves”: Keira Knightley w brytyjskim serialu kryminalnym
Szpiegowska produkcja najwyższej klasy zapewnia widzom dokładnie to, co powinna. Intrygujące zagadki, łączące przeszłość z teraźniejszością, napięcie i zwroty akcji. Od tej produkcji trudno się oderwać. Keira Knightley jest doskonała jako Helen Webb, która jest przykładną żoną ministra za dnia, a w nocy? Ma zupełnie inną tożsamość. Po położeniu dzieci spać rusza, by wziąć udział w akcji szpiegowskiej, odnaleźć zabójców sekretnego kochanka i ustalić jego prawdziwą tożsamość. To jeden z tych wciągających seriali kryminalnych, dla których warto zarwać noc i obejrzeć całość.
„Dark”: Mroczne sekrety małego miasteczka
Niemiecka produkcja „Dark” wciąż budzi ogromne emocje i zyskuje nowe grono fanek oraz fanów. Ten serial pełen napięcia to jeden z najlepszych thrillerów science fiction Netflixa. Wszystko zaczyna się od chwili, gdy w małym dusznym miasteczku ginie chłopiec. Rozpoczynają się poszukiwania, w które angażują się wszyscy mieszkańcy, a wydarzenia przybierają nadprzyrodzony obrót, które rozgrywają się w trzech połączonych ze sobą planach: przeszłości, przyszłości i teraźniejszości.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.