W „Kotce na gorącym blaszanym dachu” nosiła ją Elizabeth Taylor. 25 lat później, w „Człowieku z blizną”, zachwycała w niej Michelle Pfeiffer. A w tym sezonie bieliźniana sukienka powraca na fali nostalgii za latami 90., gdy na wybiegach jej wariacje prezentowali Calvin Klein i Helmut Lang, a na czerwone dywany zakładały ją Kate Moss, Gwyneth Paltrow i księżna Diana.
Może być minimalistyczna – oszczędna w formie i pozbawiona zbędnych ozdób. Bywa też zadziorna, a nawet buntownicza – wystylizowana w grunge’owym stylu, z ciężkimi botkami i kurtką ze skóry, a także romantyczna i szalenie seksowna. Jak mało który element garderoby, pozwala „bawić się w chowanego” – grać tym, co zakryte i wyeksponowane, stanowić pomost między odzieżą buduarową a bazą codziennej lub wieczorowej stylizacji.
Choć w sezonie jesień-zima 2022 projektanci hołdują tej różnorodności (Anthony Vaccarello proponuje fasony niczym zdarte z granej przez Pfeiffer Elviry Hancock, a projektanci Jill Sander nawiązują do fasonów z lat 20. XX w.), ze szczególną fascynacją reinterpretują minimalistyczne modele z lat 90. Uszyte z satyny lub jedwabiu, z koronką lub bez, cienkie lub z gorsetowymi wstawkami i w rozmaitych kolorach – od czerni po limonkę. Podkreślają sylwetkę i równie duże wrażenie robią noszone solo, co jako element eklektycznych stylizacji na cebulkę. Zobaczcie, gdzie szukać najpiękniejszych.
Christopher Esber: Julia na balkonie
Choć w jesiennej kolekcji australijskiego projektanta jego flagowe wycięcia nadal grają pierwsze skrzypce, w slip dress pojawiają się też zwiewne tiulowe wykończenia, zmysłowe przezroczystości i eteryczne falbanki. To ukłon w stronę lat 90., w których Esber dorastał i po raz pierwszy dostrzegł magię ubioru. Półprzezroczysta i uszyta z luksusowego jedwabiu suknia posiada mikroskopijne marszczenia i podtrzymujące biust fiszbiny o fasonie balkonetki. Idealna zarówno na czerwony dywan, jak i elegancką domówkę.
Saint Laurent: Marzenia senne
Gdyby Brian de Palma kręcił „Człowieka z blizną” w 2022 r., właśnie ten projekt mogłaby na ekranie nosić Elvira Hancock, którą zagrała Michelle Pfeiffer. Elegancka i zmysłowa, trochę buduarowa i bardzo w stylu retro, stanowi dowód na to, z jak dużą gracją i swobodą Anthony Vaccarello balansuje w Saint Laurent między nowoczesnością a historią. Jak stylizować tę efektowną kreację? Nosić solo, z delikatnymi sandałkami na szpilce, zestawiać tak, jak w jesiennym lookbooku marki – z cienkimi czarnymi rajstopami i sztucznym futrem, albo kompletnie puścić wodze fantazji i połączyć z dżinsami.
Ocean x Silk: W kotka i myszkę
W tym sezonie slip dress nie musi być klasyczna. Może – niczym koszulka nocna – mieć długość mini, a także być wzbogacona o awangardowe i niemające nic wspólnego z jej tradycyjną wersją detale. Taką wariację na jej temat przygotowała ukraińska marka Ocean x Silk, która specjalizuje się w projektach z jedwabiu i dzianiny. Misternie oplatający dekolt, talię i plecy model sprawdzi się podczas każdej letniej imprezy. Zmysłowy charakter sukienki warto przełamać dodatkami – mokasynami, białymi skarpetkami i skórzaną kurtką w stylu vintage.
Bevza: Syreni śpiew
Miseczki w kształcie muszli, misterne paski oplatające obojczyki i ramiona, opływający wzdłuż ciała fason i piękny kolor głębokiego, atramentowego granatu – suknia z najnowszej kolekcji Bevzy zasługuje na to, by się nią zachwycać, by się z nią obnosić i doceniać jej subtelny, acz wyrafinowany charakter. Nic nie jest w niej dosłowne. Przykuwa uwagę detalami i formą, urzeka jakością wykonania. Majstersztyk.
Anna October: Imperium przepychu
Kolejna świetna alternatywa dla bieliźnianej małej czarnej i kolejna w tym zestawieniu propozycja od ukraińskiej marki (October była jedną z pierwszych ukraińskich projektantek, której udało się wznowić produkcję po wybuchu wojny). Odcinana pod biustem sukienka z gorsetową wstawką zapinaną na guziczki przywodzi na myśl buduarowe kreacje retro, równie dobrze sprawdzi się jednak w typowo nowoczesnych zestawieniach.
Victoria Beckham: Limoncello
Była spicetka, która ciasne sukienki mini i bandażowe modele projektu Herve’a Legera zamieniła na minimalistyczne slip dresses, dopilnowała, by co najmniej kilka ich wersji znalazło się w ofercie jej autorskiej marki. Wśród nich uwagę najbardziej przykuwa model w limonkowym kolorze, z głębokim wycięciem na plecach i obszyty koronką.
SKIMS: Cielesne rozkosze
Nie trzeba mieć figury Kim Kardashian, by w dopasowanej sukience z jej najnowszej kolekcji dla SKIMS wyglądać jak bogini. Wykonana z lekko rozciągliwego materiału, uwypukla krągłości i, w połączeniu z funkcjonalną bielizną marki, maskuje ewentualne niedoskonałości. Świetna na ostatnie dni lata.
Moye: Klasyka gatunku
Jeśli bieliźniana sukienka z polską metką, to tylko od Moye. Inspirowane halkami fasony występują w różnych kolorach i dwóch długościach – midi i maksi. Czarna sukienka przed kostkę podkreśla sylwetkę i znajdzie zastosowanie w wielu stylizacjach, od wakacyjnych, po typowo wieczorowe.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.