W poprzednim sezonie większość najmodniejszych marynarek nawiązywała do nurtu power dressing – odwoływała się do mody biurowej, bazowała na przeskalowanej konstrukcji w stylu lat 80. Wiosną i latem 2024 wśród najciekawszych fasonów panować będzie znacznie większa różnorodność – wszak nie ukrywamy ich już pod ciepłymi płaszczami, a często wykorzystujemy jako okrycie wierzchnie. Marynarki na nowy sezon bywają więc minimalistyczne i oszczędne w formie, szyte są z najmodniejszego zamszu albo mają mocno zaznaczoną talię. Wybraliśmy takie, które z przyjemnością dodamy do listy zakupów.
Marynarka ze skórzanymi lamówkami Source Unknown: Nowoczesna wariacja na temat safari
Czy gdyby „Pożegnanie z Afryką” powstawało dziś, tę marynarkę nosiłaby bohaterka grana w filmie przez Meryl Streep? Bardzo byśmy sobie tego życzyli, bo uszyty z grubej bawełny model jest ciekawą i nowoczesną wariacją na temat stylu safari, nad którym w kolekcji na wiosnę-lato 2024 pochyla się też dyrektor kreatywny Saint Laurent Anthony Vaccarello. W tym prostym i doskonale skrojonym fasonie nie tylko konstrukcja przyciąga uwagę, lecz także detale: skórzane lamówki w kolorze koniakowego brązu i duże wypukłe guziki.
Dopasowana marynarka Magdy Butrym: Oszczędna forma, spektakularny efekt
Na widok marynarki z wiosenno-letniej kolekcji Polki nie sposób nie pomyśleć o modzie retro – niektórym jej dopasowany, krótki fason i mocno zaznaczona talia przypominać może kultową „Bar Jacket” Diora. To jednak model, który doskonale dopasuje się do najgorętszych trendów tego sezonu – spódnicy midi, tworząc z nią do spółki stylową garsonkę, czy do powracających do łask legginsów.
Drapowana marynarka Christophera Esbera: Ciekawa interpretacja klasyki
Dowód na to, że klasyczne modele to także dobre pole do stosowania awangardowych rozwiązań. Projekt Australijczyka można uplasować gdzieś między tradycyjnym żakietem a topem, bo w przeciwieństwie do typowych modeli nie zapina się go na guziki, lecz wkłada przez głowę. Baza konstrukcji pozostała jednak niezmienna – sztywna w linii ramion, z długim rękawem i klasycznymi klapami, zamiłowanie projektanta do innowacji ujawnia na przodzie po postacią drapowanego dekoltu „wody”.
Dwurzędowa marynarka Sportmax: W najmodniejszym brązie
Model o przedłużonej konstrukcji, z podwójnym rzędem guzików i o fasonie klepsydry to propozycja uniwersalna – sprawdzi się rozpięty, w połączeniu z modnymi baggy jeans, jako element eleganckiego garnituru, a nawet jako alternatywa dla sukienki. W tej ostatniej odsłonie marynarki lubi nosić m.in. redaktorka naczelna australijskiego „Vogue’a” Christine Centenera.
Marynarka Wardrobe NYC: O fasonie peleryny
Skoro mowa o Centenerze – plejadę stylowych marynarek znajdziecie w marce, którą założyła wspólnie z projektantem Joshem Gootem, Wardrobe NYC. Obok modeli z ekstremalnie podkreśloną talią, ale i klasycznych, dwurzędowych, w czerni i kości słoniowej, w najnowszej kolekcji duet proponuje fasony nawiązujące do peleryny. To opcja, która doskonale podkręci nie tylko codzienny, lecz również wieczorowy look.
Beżowa marynarka Marcéla London: Pochwała klasyki
Bardziej ponadczasowo i uniwersalnie chyba się już nie da. Jeśli planując zakupy, myślicie o zasadach szafy kapsułowej, a ponad jednosezonowe trendy wynosicie odporną na upływ czasu klasykę, to propozycja dla was. Utrzymana w pięknym odcieniu beżu marynarka o inspirowanym męską szafą fasonie to w kolekcji marki Marcéla London element trzyczęściowego garnituru, ale równie duże wrażenie zrobi solo. I to w rozmaitych zestawieniach.
Zamszowa marynarka z Zary: Przedmiot pożądania
Modne ulice i wpływowe fashionistki dawno już zadecydowały, że zamszowa bomberka lub marynarka będą jednym z największych must-have’ów na wiosnę 2024. Noszą je z obszernymi jeansami, stylizują na boho, przywracając je w oryginalnej formie z lat 70. XX w., przełamują nimi zwiewne sukienki albo łączą z równie pożądanymi szortami typu hotpants. Jeśli w modzie lubicie trzymać rękę na pulsie, niemal nie wypada wam przejść obok tej pozycji obojętnie.
Więcej inspiracji znajdziecie w kwietniowym wydaniu magazynu „Vogue Polska”. Do kupienia w salonach prasowych, online z wygodną dostawą do domu oraz w formie e-wydania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.