Motyw gwiazd od lat jest symbolem domu mody Mugler. Przesądni Coco Chanel i Christian Dior w projektach przemycali nawiązania do ezoteryki. Zafascynowany wszechświatem Paco Rabanne poprzez modę usiłował dosięgnąć innej galaktyki. Kosmos i magia są też tematami przewodnimi styczniowo-lutowego wydania „Vogue Polska”. Z tej okazji zanurkowaliśmy w archiwa, przejrzeliśmy kolekcje światowej sławy domów mody, polskich marek i sieciówek w poszukiwaniu najpiękniejszych ubrań oraz dodatków inspirowanych astrologią.
Torebka Lady Dior, a może… Madame Delahaye?
Bardziej przesądnym projektantem od Coco Chanel był chyba tylko Christian Dior, któremu już w wieku 14 lat wróżka przepowiedziała wielki sukces. I choć wówczas prorocze słowa nie wydawały mu się zbyt rzeczywiste, numerologia oraz astrologia nadały kształt jego dalszemu życiu. Gdy mianowano go mistrzem haute couture, regularnie odwiedzał jasnowidzkę Madame Delahaye. Nie rozstawał się z kolekcją talizmanów, wierzył w przeznaczenie, a także w to, że sprzyjają mu gwiazdy. I to właśnie motywy konstelacji ciał niebieskich wpleciono w żakardową tkaninę Toile de Jouy pokrywającą zminiaturyzowaną wersję kuferka Lady Dior. Do tego garść breloczków inspirowaną jego kolekcją amuletów (wśród obiektów była gałązka konwalii, czterolistna koniczyna oraz kawałek grawerowanego złota). Wszystko na dobry omen.
Puchówka Miu Miu: coraz bliżej nieba
Bałwany, Mikołaje, śnieżynki. I tak co roku. A gdyby przełamać zimowy schemat i zielono-białą kolorystykę zastąpić kremowo-czarną, śnieżny puch – pierzem, a śnieżynki – gwiazdkami? Może nie tymi prosto z nieba, ale kurtka Miu Miu i tak spełni marzenie niejednej z nas. W końcu śnią o niej lubiące być w centrum uwagi zodiakalne Lwy, niezależne Skorpiony, a nawet pragmatyczne Byki.
Bomberka Lisa Von Tang: kurtka na pełnię księżyca
Jeśli przyjrzeć się kolekcji Muglera na jesień–zimę 1984 lub kreacjom z pokazu „Circus” Johna Galliano dla Diora, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że obaj inspiracji szukali w filmie „Kulisy wielkiej rewii”. Ich subtelne nawiązania do ezoteryki i przemycone motywy astrologiczne do złudzenia przypominają gwiazdy zdobiące szatę oraz nimb Hedy Lamarr projektu Adriana. Dziś te filmowe odwołania możemy znaleźć w butikach Lisy Von Tang. Choć kusi wybór peniuaru z jedwabiu malowanego w zodiakalne konstelacje, w najbliższych miesiącach lepiej sprawdzi się aksamitna bomberka z epoletami wyszywanymi koralikami układającymi się w księżycową poświatę. A to tylko zapowiedź tego, co znajduje się na plecach kurtki!
Koszulka Paco Rabanne: Houston, co za styl!
Jeśli nie dla was zodiakowe bajery, może chociaż prześledziliście historię kosmicznych podbojów lat 60.? Może też nie są wam obcy doktorzy Bowman i Poole z filmu „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka? Bo to właśnie z nimi kojarzy się T-shirt ze stylizowaną na vintage grafiką rakiety z domu mody Paco Rabanne. Dla podkręcenia efektu nie z tej ziemi wystarczy uzupełnić koszulkę o spódnicę-kolczugę zbudowaną z metalowych płytek w kształcie gwiazd tej samej marki.
Spodnie Marine Serre: dla każdego Skorpiona
Z daleka są urzeczywistnieniem grungowej estetyki lat 90. Z bliska przypominają niebo 12 sierpnia, w noc spadających gwiazd. Choć właściwie spodni Marine Serre nie zdobią ciała niebieskie, a gęsto najeżone charakterystyczne półksiężyce. Wystarczy dodać alabastrowobiały T-shirt i trampki. Ale jeśli podkręcimy stylizację szpilkami – możemy szykować się na podbój alei gwiazd w Hollywood. PS. Fanki Y2K i indywidualistki spod znaku Skorpiona mogą pokusić się o wersję w denimie.
Top Nuè: nowa galaktyka
Czy ktoś pamięta jeszcze legginsy, obudowy na telefon i T-shirty z popularnym w 2010 roku wzorem „galaxy”? Wraz z powrotem trendów z początków drugiej dekady XXI wieku znów wznosimy się do gwiazd. Tyle że motywy drogi mlecznej zamieniamy na printy układające się w konstelacje ciał niebieskich, komety – na znaki zodiaku, a błyszczącą lycrę, z której szyto nieszczęsne legginsy – na kryształki przypominające gwiezdny pył. Przykład? Migoczący top ulubionej marki influencerek – Nuè. Trzymająca się klasyki Panna może zestawić braletkę z oversize’owym garniturem lub smokingiem, z kolei flirciarskie Bliźnięta niech skompletują ją z połyskliwą miniówką, również z butiku Nuè.
Sukienka Massimo Dutti: okiem wróżki
Może nie znajdziemy tu wszystkich 88 gwiazdozbiorów, ale wystarczy wytężyć wzrok, a na pewno dostrzeżemy Wielką i Małą Niedźwiedzicę, które zaprowadzą nas na trop Lwa i Koziorożca. Do tego co najmniej trzy fazy Księżyca oraz planety Saturn oraz Merkury. To nie opis widzianego przez okno nieba, a sukienki z Massimo Dutti malowanej w niezliczone konstelacje gwiazd i układy planet. Z nią można być jeszcze bliżej przyszłości.
Wisiorek Elsa Peretti dla Tiffany & Co.: na przekór gwiazdom
Gdyby Elsa Peretti trzymała się przypisywanej zodiakalnym Bykom niechęci do podejmowania ryzyka, mogłaby nigdy nie wyjść z cienia Halstona, a jako numerologiczna dwójka przez całą karierę zawodową działać w duecie, by w pełni realizować swój twórczy potencjał. Ale wyłamała się ze schematu. Pragnęła niezależności. I, jak pisał „Vogue” w 1986 roku, nie musiała „marzyć o hiszpańskich zamkach” – za samodzielnie zarobione pieniądze kupiła sobie własny. Słowem – wbrew układom gwiazd, pisany był jej sukces. Tą samą zależnością można scharakteryzować jej biżuterię, którą najpierw projektowała pod szyldem domu mody Halston, a dopiero później pod własnym nazwiskiem, dla Tiffany & Co. A że jesteśmy w temacie najpiękniejszych ubrań i dodatków inspirowanych astrologią, selekcja nie obędzie się bez wisiorka Elsy dla Tiffany ze znakiem zodiaku odlanym w srebrze.
Sukienka Mugler: „Gwieździsta noc”
„Noc jest jeszcze bogatsza niż dzień. Jeśli tylko dobrze się przyjrzysz, dostrzeżesz, że niektóre gwiazdy są żółte, inne różowe. Bywają z zieloną poświatą i błękitną, podobną do niezapominajek” – mawiał Vincent van Gogh. Zdaje się, że dobrym obserwatorem nieba jest Thierry Mugler, bo linię gwieździstych sukienek z siateczki oprawił właśnie w te kolory. My, skłaniając się ku klasyce, wybieramy tę w granacie o długości midi. Ale warta uwagi jest również jej imprezowa odsłona, zanurzona w trendach Y2K grafitowa miniówka z wycięciami.
Apaszka Ora Studio: na tropie zodiaków
Porywczy i namiętny Byk, który uwiódł księżniczkę Europę. Lew nemejski, którego pokonał Herkules. Olbrzymi Skorpion, którego bogowie nasłali pysznemu Orionowi – poszczególne znaki zodiaku wywodzą się z mitologii, legend i praopowieści. A gdyby historię ich wszystkich zgłębić z jedwabną apaszką polskiej marki Ora Studio? Wówczas kosmos mamy na wyciągnięcie ręki.
„Magia i Kosmos” to hasło przewodnie styczniowo-lutowego wydania „Vogue Polska”. Więcej inspiracji znajdziecie w magazynie. Do kupienia w salonach prasowych i online.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.