Krytycy są zgodni – to przyjęciu „Vanity Fair” organizowanemu po gali Akademii Filmowej należy się Oscar za najbardziej stylowy czerwony dywan. W Wallis Annenberg Center w Beverly Hills obowiązujący w Dolby Theater black tie ustępuje awangardzie. Gwiazdy dają się porwać estetycznym eksperymentom. I to pod wodzą młodych kreatywnych, którzy opanowali zasady gry w odsłanianie. Robią to z pomocą przejrzystych naked dresses, szytych raz z luźno plecionej włóczki, a innym razem mglistego tiulu. Wysuwają na pierwszy plan to, co na co dzień skryte pod warstwą ubrań – koronkowe gorsety, złociste braletki, czy naciągnięte na kości biodrowe stringi. Naginają zasady, jakimi rządzą się wycinanki. Sprawdzają, jak wiele może zdziałać narzucona na nagie ciało opalizująca organza. Od Gillian Anderson lansującej modę na whale tail, po Kristen Stewart w niemal transparentnej sukni Chanel – przypominamy najodważniejsze kreacje gwiazd w historii oscarowego przyjęcia „Vanity Fair”.
16.03.2023
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.