Victoria Beckham projektuje najpiękniejsze bieliźniane sukienki jesieni

Victoria Beckham najwyraźniej nic nie robi sobie ze zwrotu branży w kierunku „głośnego” luksusu i rozbuchanego maksymalizmu. Wierna sobie brytyjska projektantka stworzyła kojącą kolekcję, pełną harmonii, eleganckiego minimalizmu, ale nie oznacza to, że wyzbyła się zabawy i pikanterii. Pierwsza przejawia się w zawadiacko wywiniętych kołnierzach i sukienkach, natomiast za zmysłowość odpowiadają ociekające seksapilem bieliźniane sukienki.

Sezon wiosna-lato 2025 w kolekcji Victorii Beckham był czasem artystycznych uniesień wyrażonych przez zmysłowo drapowane sukienki i topy, które spływały po ciałach modelek. Jesienno-zimowe propozycje mają w sobie więcej rozwagi, ale nie zabrakło im także romantyzmu. Ten jednak w rękach Victorii Beckham tym razem jest zachowawczy, niejednoznaczny i racjonalny. Oryginalność kolekcji Victorii Beckham na jesień-zimę 2025-2026 wynika z lansowania trendów normcore na kontrze do głównego nurtu.

Victoria Beckham na jesień-zimę 2025-2026 lansuje zmysłowe sukienki bieliźniane w minimalistycznym duchu

Drapowane sukienki Victorii Beckham rzuciły na na kolana w minionym sezonie, by ewoluować do kolejnej zmysłowej postaci. Sztuką jest zachować ciągłość idei opartej na prostocie, a brytyjskiej projektantce bez wątpienia się to udało. Na pierwszy plan wysuwają się prowokacyjne projekty z wstawką z prześwitującej tkaniny, która seksownie odsłania lewy bok ciała razem z piersią. Przy ostatnich dyskusjach wokół kobiecej nagości na czerwonych dywanach po stylizacjach Julii Fox, czy Zoë Kravitz, te projekty można odczytywać jako komentarz Victorii Beckham, orędowniczki kobiecej wolności.

Do najpiękniejszych sukienek maxi z kolekcji Victorii Beckham jesień-zima 2025 należą bez wątpienia bieliźniane sukienki nonszalancko zarzucone na ramię z guziczkami przy spływającym dekolcie i drapowaniu na biodrze. Tworzą zachwycające sylwetki w duchu goddescore. Z podobnym zamysłem stworzone są jedwabne sukienki z długim rękawem i szalowym dekoltem swobodnie wirującym wokół sylwetki z każdym ruchem.

Z wielką klasą prezentują się także długie sukienki wieczorowe z zabudowanym dekoltem i sylwetką zaburzoną sztywną falą, ciągnącą się przez całą długość rąk i dekolt.

Do jednych z najciekawszych projektów należą prześwitujące sukienki z geometrycznymi wycięciami, które nadają sylwetkom wymiaru konstrukcji 3D.

Victoria Beckham puszcza oko do swoich fanek, lansując garnitury z kolekcji jesień-zima 2025

Marynarka damska z zawadiackim wywinięciem, klasyczne garnitury z dodatkiem kapturów zapinanych na zamek, które wyglądają niczym zaledwie fragment bluz, odsłaniający nagie ciało. Jednym ze swoich flagowych projektów - garniturem damskim o doskonałej konstrukcji – projektantka przemyca podszyty ironią przekaz. Z jednej strony wpisują się w dress code smart casual, ale prowokują wyobraźnię, wymykają się schematom i pokazują, w czyich rękach jest realna władza. Przerysowane podwinięcie znalazło się nie tylko w zakończeniu grubej marynarki w jodełkę, ale także dodaje fantazji sztywnym sukienkom mini i ciepłym swetrom o grubym splocie. Ale to nie jedyny figlarny akcent w minimalistycznej kolekcji Victorii Beckham. Tych wprawione oko doszuka się znacznie więcej.

Szlafrok zamiast koszuli z pokazu Victorii Beckham stanie się wiralem?

Pokaz Victorii Beckham zamknął look, którego chyba nikt nie spodziewał się zobaczyć u Brytyjki. Zamiast eleganckiej koszuli do garniturowych spodni modelka miała na sobie krótki szlafrok z inicjałami projektantki, jakby od niechcenia włożony w spodnie i zawiązany pod szyją. Cała kolekcja pełna jest ukrytych smaczków podszytych ironią. Dosłownie do fasonu szlafroku nawiązują także jedwabne sukienki przewiązane w pasie. W ten sposób projektantka chciała oddać nasze uwielbienie do intuicyjnego ubierania się, bez zważania na to, co powiedzą o nas inni. Może to właśnie sposób Victorii Beckham na ogranie maksymalizmu, z którym projektantce nie po drodze?

Elegancki normcore staje się manifestem Victorii Beckham

Victoria Beckham nigdy nie pożegnała się z dyskretnym luksusem. Nie ulega trendom, nie ściga się w ekscentrycznych zawodach, nie ulega pokusie skoku na kasę. Wierność sobie i swojej estetyce nie jest dla niej ryzykiem. Zachowawcza elegancja, zakrawająca o normcore, szczególnie w tym sezonie jawi się jako swoisty manifest projektantki. Poza doskonałymi sukienkami maxi i prostymi w formie garniturami na wybiegu pojawiły się komplety z prostymi białymi topami i czarnymi spodniami materiałowymi, eleganckie spodnie zestawia z golfami i ciepłymi swetrami, tworzy praktyczne kurtki z technicznych tkanin, które stylizuje z szarą bielizną. Uwielbiane przez nią płaszcze z wysokim kołnierzem i skórzane kurtki w stylu retro nadal nie przestają zachwycać, a kreacje z drapowaniami w stylu goddescore i genialnymi wycięciami zagrzeją miejsce na niejednym czerwonym dywanie.