Znaleziono 0 artykułów
04.01.2025

Najważniejsze trendy randkowe na 2025 rok. Jak i gdzie będziemy szukać miłości

Fot. David De Lossy/Getty Images

Kobiety i pokolenie Z wyznaczają nowe zasady randkowania. Micromancing, głośne mówienie, czego szukamy, walka z ickami czy freak-matching to według Bumble, Tindera i innych serwisów najważniejsze trendy randkowe 2025, które wpłyną na to, jak będziemy dobierać się w pary w ciągu najbliższych miesięcy. Jednak nie tylko w sieci, lecz także w realu będziemy szukać miłości, coraz częściej kasując aplikacje randkowe.

Randkowanie bywa ekscytujące, ale i mocno frustrujące. W dobie aplikacji randkowych, powszechnego ghostingu i internetowych oszustw wiele osób w minionych miesiącach poczuło wypalenie randkowe w tak dużym stopniu, że zdecydowały się być boysober. Zwłaszcza dziewczyny i kobiety robiły sobie przerwy od randkowania, wzmacniając więzy przyjacielskie i analizując, czego tak naprawdę chcą. W 2024 r. pojawił się także południowokoreański ruch 4B, który zakłada całkowite odrzucenie mężczyzn. Przyjął się on niedługo później w Stanach Zjednoczonych po reelekcji Donalda Trumpa jako odrzucenie heteroseksualnych facetów, którzy na niego głosowali.

W 2025 r., który według prognoz Bumble ma być rokiem przejściowym dla randek, dominować będą raczej pozytywne trendy. Po miesiącach zagłębiania się w siebie single i singielki coraz bardziej świadomie i poważnie podchodzą do randkowania, stawiając na poznawanie osób, które podzielają ich zainteresowania, wartości, cele i spojrzenie na przyszłość. Niezależnie od tego, czy szukamy niezobowiązującego romansu czy poważnego związku, zależy nam na autentycznych relacjach. Szczerze mówimy, kim jesteśmy, jakie są nasze dziwactwa, gdzie przebiegają nasze granice i czego tak naprawdę szukamy. Coraz więcej będzie też „trzeźwych” randek (sober dating) i poszukiwania kreatywnych wspólnych doświadczeń. Czy rzeczywiście 2025 rok przyniesie poprawę na randkowym polu? Jakie trendy będą dominowały i wpływały na nasze życie uczuciowe?

Najpopularniejsze trendy randkowe 2025. Jak będzie wyglądało budowanie nowych związków?

Looking loud: Wiem, czego szukam

Single stają się bardziej świadomymi osobami w swoim życiu randkowym: otwarcie mówią o tym, czego chcą, i nie idą na ustępstwa – twierdzi Melissa Hobley, dyrektorka ds. marketingu w Tinderze. Według niej wysyłanie sprzecznych sygnałów (mixed signals) należy do przeszłości. Czyżby nawiązywała tutaj do opcji, którą można zaznaczyć w aplikacji „czegoś stałego lub na krótko”? W każdym razie według prognoz Tindera w 2025 r. więcej osób będzie otwarcie mówić, czego szuka (looking loud). Szczera komunikacja? Nareszcie! Bo tak naprawdę, po co owijać w bawełnę i tracić wzajemnie swój czas? Looking loud oczywiście opiera się na poznaniu swoich potrzeb i dążeniu do ich realizacji. – Znacznie bardziej prawdopodobne jest, że znajdziesz to, czego szukasz, gdy jesteś szczery. Nie wspominając o tym, że jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zranisz uczucia kogoś, kto opacznie zrozumie twój przekaz – mówi Devyn Simone z Tindera. Zwłaszcza kobiety przejmują kontrolę nad swoim losem i stają się bardziej pewne tego, czego szukają u partnera. – W zeszłym roku skupialiśmy się na „randkowaniu dla akcji”, w tym roku mamy bardziej sprecyzowane randkowe cele i nie idziemy na ustępstwa – mówi Melissa Hobley, dyrektorka ds. marketingu w Tinderze.

On the same page: Jak przygotowujesz się na (wspólną) przyszłość

Według statystyk Bumble trzech na czterech (72 proc.) singli na świecie chciałoby znaleźć długoterminowego partnera w 2025 r. Podstawą do tego ma być zgodność co do podejścia do przyszłości, co traktują jako priorytet. Dlatego też wiele osób szukających poważnych związków nie będzie w nadchodzącym roku wahać się, by na jednej z pierwszych randek zadać trudne pytania. Od tego, ile ktoś zarabia, a przynajmniej czy ma poduszkę finansową, jak gospodaruje budżetem, czy ma mieszkanie, przez ambicje zawodowe, chęć posiadania dzieci po zmiany klimatu i politykę.

Szczególnie ważna wydaje się tutaj atrakcyjność finansowa. I wcale nie chodzi o kontynuację wiralowego trendu z TikToka z 2024 r. polegającego na szukaniu przez kobiety wysokiego faceta pracującego w finansach. Dla pokolenia Z ważna jest po prostu odpowiedzialność finansowa. Trudno wyobrazić sobie wielu zetkom, że budują stabilną przyszłość z kimś, kto nie dba o bezpieczeństwo finansowe i wydaje pieniądze lekką ręką.

Chociaż to niemożliwe, by być „na tej samej stronie”, czyli zgodnym we wszystkich kwestiach, to zadanie takich pytań i sprawdzenie, jak wasze odpowiedzi się pokrywają lub jak bardzo się rozjeżdżają, ma być sposobem na szybkie poznanie kogoś i ewentualne zaoszczędzenie czasu.

Micromancing: Romans w skali mikro

Mimo dość pragmatycznego podejścia do randkowania, w 2025 r. nie zabraknie też romantyzmu. Nie będzie to jednak romantyzm na miarę komedii romantycznych z lat 90., z wielkimi gestami i poświęceniem dla miłości. Mikromantyzm odnosi się do romantyzowania codzienności, do małych gestów, wspólnych uroczych rytuałów, które mają jednak duży wpływ na uczucie, budowanie bliskości. W związkach tworzonych w 2025 r. będziemy zatem wysyłać sobie memy, filmiki z kotkami, tworzyć wspólny język, znane nam tylko hasła, budować wspólne playlisty na wieczór, tworzyć rytuały, jak przynoszenie kawy do łóżka czy jej wspólne poranne parzenie, by okazać, że nam zależy. Takie mikropołączenia już na wczesnym etapie znajomości mają sprawić, że randkowanie będzie przyjemniejsze i będzie kończyło się happy endem. Może będzie to antidotum na kończące się po trzech miesiącach relacje, kiedy pierwsze zauroczenie opada i nie chce nam się dalej pracować nad uczuciem, tylko wolimy dalej szukać ekscytacji, znów odpalając randkową apkę?

Fot. David De Lossy/Getty Images

Rozwój mikrospołeczności: To tam szukać będziemy nowych znajomości

W 2024 r. miłości szukaliśmy nie tylko w aplikacjach randkowych. Świetnymi narzędziami do tego były choćby apki, takie jak Strava, zrzeszające miłośników sportu. Popularne było dołączanie do klubów biegowych czy rowerowych, aby poznać ludzi, którzy dzielą naszą pasję. W 2025 r. tego typu sposoby będziemy wykorzystywać na większą skalę. Przede wszystkim, aby poszerzać krąg swoich znajomych, którzy słuchają podobnej muzyki, grają w padla czy czytają fantastykę. Być może przy okazji uda nam się poznać miłość. Bumble podaje, że ponad 60 proc. singielek i singli stwierdziło, że unikalne i osobliwe zainteresowania są dla nich czymś atrakcyjnym. 59 proc. singielek i singli z pokolenia Z zgadza się z tym, że wspólna pasja może być formą budowania intymności.

Freak-matching: Najważniejszy trend 2025 r.?

Za terminem freak-matching stoi piosenka „Nasty” Tinashe, w której śpiewa ona, czy ktoś dopasuje się do jej freaka. Ten popularny wśród generacji Z trend randkowy, który ma dominować w najbliższych miesiącach, oznacza, że chcemy mieć u boku kogoś tak samo dziwnego jak my. Nie mamy zamiaru wstydzić się naszych osobliwych zachowań czy preferencji. Uważamy je za magnes. Zatem freak-match to ktoś, kto ma takie same zainteresowania jak my, bez względu na to, jak dziwne, wyjątkowe czy ekscentryczne by były. To też gwarancja, że osoba partnerska nie oceni nas ze względu na nie, dzięki czemu będziemy mogli być przy niej w pełni sobą. To z kolei wpisuje się potrzebę autentyczności i szczerości, która jest przewodnią randkową tendencją 2025 r.

St-ICK-ing: I nie opuszczę cię mimo twoich icków

W zeszłym roku dyskutowaliśmy o ickach osób, z którymi randkowaliśmy. Powstawały długie listy rzeczy, które potrafiły nas odrzucać: mógł być to zarówno czyjś głos, model spodni, jak i nawyk. W tym roku St-ICK-ing ma być trendem, zgodnie z którym będziemy starać się nie skreślać od razu kogoś za zachowanie, które wywołuje w nas dyskomfort. St-ICK-ing oznacza, że ktoś decyduje się kontynuować znajomość, pozostać w związku pomimo początkowego dyskomfortu, którego można doświadczyć z powodu powierzchownych cech lub żenujących nawyków osoby, z którą randkujemy.

Yap-Trapping: Czy to dialog, czy raczej monolog i mogę sobie iść

Yap-Trapping to trend negatywny. Hasło to oznacza sytuację, w której na randce ktoś tylko mówi o sobie, nie zadaje pytań, nie daje przestrzeni na wypowiedź drugiej osobie. Po prostu potrzebuje „wolnego słuchacza”. Jednak nie o to chodzi w randkowaniu, by mieć się przed kim wygadać, prawda? Od takich osób trzymamy się z daleka. Jeśli to podcast, a nie rozmowa, to zdecydowanie jest to czerwona flaga.

Slow dating: Trend randkowy z 2024 r. zostaje z nami na dłużej

Slow dating wciąż cieszy się popularnością – twierdzi Jonathan Kirkland, szef aplikacji BLK. Trend ten odnosi się do ludzi poświęcających czas na nawiązywanie jakościowych kontaktów. Dają sobie przestrzeń, włączają uważność i wyłączają telefony, aby jak najlepiej poznać się offline. Powoli podsycają płomień uczucia, unikając powierzchownych znajomości, zachłyśnięcia się pierwszymi tygodniami zauroczenia, które kończy się szybkim wypaleniem.

Męski przyjaciel potrzebny od zaraz

Według 53 proc. użytkowniczek Bumble rozmowa o męskości musi ewoluować, aby mężczyźni mogli sami zdefiniować, czym jest dla nich pozytywna męskość. Jednocześnie rok 2024 doprowadził do wzrostu popularności męskiego najlepszego przyjaciela. 31 proc. singielek chętnie dzieli się szczegółami swojego życia randkowego z przyjaciółmi hetero, aby zyskać męską perspektywę. Chcą lepiej zrozumieć osobę, z którą randkują, wysyłane przez nią sygnały itp.

Od przyjaciół do kochanków

Oczywiście wiele osób nie wierzy w damsko-męską heteroseksualną przyjaźń, w której nie byłoby ani krztyny erotycznego komponentu. A z tym, jak to w życiu, naprawdę różnie bywa. Okazuje się jednak, że część z nas w 2025 r. chętnie stworzyłaby związek romantyczny na bazie przyjaźni. Według danych zebranych przez Happn większość singli w Wielkiej Brytanii (88 proc.) uważa, że przyjaźń jest równie ważna w związku jak miłość, jeśli nie ważniejsza. 81 proc. jest z kolei zdania, że bycie najpierw przyjaciółmi tworzy solidny fundament dla długotrwałego romansu. – Już w 2024 r. zaobserwowaliśmy pojawienie się realnej potrzeby solidnego, konkretnego fundamentu w miłości – mówi Claire Renier, ekspertka ds. randek w Happn. – Single szukają pewności i możliwości rozwoju we własnym tempie, bez poczucia presji lub potrzeby pełnego zaimponowania drugiej osobie od samego początku. Dlatego też przyjaciel czy przyjaciółka wydają się tak dobrym materiałem na życiowego partnera czy partnerkę.

Meet Cute, czyli poznajmy się w realu. Czy to koniec aplikacji randkowych?

Popularne aplikacje randkowe stale sprawdzają, jak zmieniają się zachowania użytkowniczek i użytkowników. Na tej podstawie przewidują przyszłe trendy randkowe. Rzadko jednak wspominają o tym, że coraz więcej osób po prostu kasuje aplikacje i zaczyna szukać miłości w realu. W 2025 r. możemy mieć więc do czynienia z rozkwitem takich inicjatyw jak speed-dating, nabrać odwagi, by zagadać do kogoś, kto wpadł nam w oko w sklepie osiedlowym, w kawiarni, barze czy na imprezie. A może damy się namówić znajomym na randkę w ciemno? Aplikacje na pewno nie znikną, ale dobrze mieć dla nich alternatywę.

Paulina Klepacz
  1. Styl życia
  2. Społeczeństwo
  3. Najważniejsze trendy randkowe na 2025 rok. Jak i gdzie będziemy szukać miłości
Proszę czekać..
Zamknij