Na wybiegach pokazano pomysły na kolejny sezon, a na ulicach – całe spektrum stylizacji, którymi można zainspirować się już teraz. Od skórzanych szortów i dodatków z metką „new Bottega” po oversize’owe garnitury i minimalistyczny szyk – oto trendy, które w ostatnich tygodniach królowały na ulicach stolic mody.
Minimalizm…
… ale o maksymalnym efekcie. Najbardziej stylowych uczestników tegorocznych tygodni mody łatwo można było podzielić na dwie grupy: miłośników eklektycznych stylizacji i fanów minimalizmu, który nie oznaczał jednak nudy. Influencerki i stylistki chętnie łączyły oversize’owe garnitury ze zdekonstruowanymi płaszczami, kreowały stylizacje oscylujące wokół jednolitej gamy kolorystycznej i udowadniały, że prostota robi często większe wrażenie niż najbardziej nawet kolorowy i krzykliwy look.
Francuska burżuazja
Debiutancka kolekcja Hedi’ego Slimane’a dla Celine spotkała się z krytyką. Druga wyraźnie wskazała, w jakim kierunku we francuskim domu mody podążać będzie jego nowy dyrektor kreatywny. Slimane postanowił mocno odwołać się do historii marki z przełomu lat 70. i 80., czerpiąc inspirację ze stylu paryżanek i bogatych studentek Sorbony. Trend ten zyskał potoczną nazwę „nowe burżujstwo” i aprobatę influencerek, które spódnice midi chętnie łączyły z wysokimi kozakami, marynarką i koszulą.
Dodatki z metką „new Bottega”
Szaleństwo na punkcie projektów autorstwa Daniela Lee trwa (i sądząc po entuzjazmie, jaki wywołała w sieci jego kolekcja na wiosnę-lato 2020, raczej w najbliższym czasie nie osłabnie w). Najbardziej stylowe dziewczyny świata mody przemykały po ulicach Mediolanu i Paryża w czółenkach z kwadratowym noskiem i masywnych botkach na traktorze, a w rękach dumnie dzierżyły miękkie, przypominające poduszki torebki w różnych wersjach kolorystycznych – od stonowanego beżu (Pernille Teisbaek, Julie Pelipas), aż po jaskrawą zieleń (Xenia Adonts).
Szorty do kolan
Głównie skórzane, ale nie tylko. Spodenki do kolan na tygodniach mody można było spotkać w naprawdę różnych konfiguracjach: w połączeniu z marynarką i kozakami z marszczoną cholewką, luźnym trenczem i klapkami na obcasie albo z oversize’ową koszulą i wyrazistą biżuterią. To propozycja raczej na cieplejsze dni jesieni, ale zdecydowanie warta wypróbowania.
Różne odcienie beżu
Od kości słoniowej i ecru, przez piaskowy odcień, aż po nieco przygaszony i delikatnie wpadający w szarość. Beż królował na ulicach stolic mody, stanowiąc bazę minimalistycznych i androgenicznych stylizacji. Kolor tylko z pozoru niepraktyczny, świetnie podkreślał urodę zarówno blondynek, jak i brunetek, oraz sprawdzał się równie dobrze w casualowej i eleganckiej odsłonie.
Sukienki pełne objętości
Po sukienkach inspirowanych garderobą bohaterek „Domku na prerii”, w tym sezonie rządziły pełne objętości i lekkie niczym chmurka projekty Cecilie Bahnsen i Molly Goddard. Szyte z falban, wyposażone w warstwy tiulu i bufki, najczęściej przełamywane były grunge’owymi botkami, oversize’owymi kurtkami ze skóry i mrocznym makijażem. Na takie kontrastowe zestawienia stawiały przede wszystkim wyraźnie zainspirowane stylem Dunek Amerykanki: Courtney Trop, Alyssa Coscarelli i siostry Blutstein.
Fokus na kolor
Obok monochromatycznych i bazujących na stonowanej palecie stylizacji, gwiazdy mody ulicznej chętnie (i w zgodzie z aktualnymi trendami) eksperymentowały w tym sezonie z kolorem. Czerń, beż i biel ocieplały akcentami intensywnej pomarańczy, musztardy i czerwieni, albo stawiały na wyjątkowo przemyślane total looki, łącząc jaskrawą zieleń z fioletem, czy malinowy róż z błękitem.
Do pary
Przepis na błyskawiczną stylizację, czyli komplet. Choć prym wśród nich wiodły garnitury (koniecznie oversize’owe i w stylu vintage), najbardziej stylowe uczestniczki tygodni mody nie ograniczały się wyłącznie do nich. Równie chętnie nosiły zestawy bazujące na spódnicy i koszuli albo te uszyte z dżinsu. Wśród tych ostatnich najpopularniejszą opcją były projekty marki Wardrobe NYC, którą w Nowym Jorku oraz Paryżu promowały jej założycielka, Christine Centenera oraz jej dobra znajoma, Aimee Song.
Skóra
Jako pojedynczy akcent lub w wersji total look. Rzadziej uszyte z prawdziwej, a częściej z wegańskiej i sztucznej skóry trencze, koszule, sukienki i szorty regularnie pojawiały się na zdjęciach dokumentujących uliczny styl z tygodni mody wiosna-lato 2020. Nic dziwnego, w końcu to najmodniejszy materiał tego sezonu, który sprawdza się zarówno w wydaniu dziennym, jak i wieczorowym. Skórzanych perełek warto szukać nie tylko w kolekcjach marek takich jak Nanushka, Philosophy i Helmut Lang, ale także w sklepach vintage.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.