Znaleziono 0 artykułów
04.07.2024

Życie usłane sukniami: Biograficzna wystawa Naomi Campbell w Londynie

04.07.2024
Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

„Naomi: In Fashion” w Victoria and Albert Museum to pierwsza wystawa poświęcona Naomi Campbell. Historia spektakularnej kariery supermodelki została opowiedziana przez pryzmat zdjęć, osobistych pamiątek, a przede wszystkim wyjątkowych kreacji najznamienitszych projektantów mody.  

Pierwsza czarnoskóra modelka na okładce „Vogue Paris”, pierwsza czarnoskóra Angielka na okładce brytyjskiego „Vogue’a”, pierwsza czarnoskóra modelka na okładce magazynu „Time”. Nikt nie chodzi tak, jak Naomi Campbell. Kroczy niczym wojowniczka, przemierzając terytorium wielkiej mody z ponadnaturalną gracją – mówił Tristram Hunt, dyrektor Victoria and Albert Museum (V&A), podczas uroczystego otwarcia wystawy „Naomi: In Fashion”. Nigdy dotąd żadna instytucja sztuki nie zorganizowała biograficznej ekspozycji poświęconej żyjącej modelce. Campbell po raz kolejny okazała się pionierką. W ciągu 40-letniej i wciąż trwającej kariery dała się poznać jako muza i przyjaciółka projektantów, ulubienica fotografów, jedna z najbardziej zjawiskowych bohaterek sesji zdjęciowych i modowych wybiegów, filantropka oraz aktywistka zaangażowana w walkę z uprzedzeniami i dyskryminacją na tle rasowym.

Na londyńskiej retrospektywie życie supermodelki opowiedziane zostało za pośrednictwem fotografii z magazynów i rodzinnego albumu, nagrań wideo, teledysków, osobistych pamiątek, a przede wszystkim ubrań autorstwa prominentnych projektantów. Campbell współpracowała z największymi: od „starych mistrzów”, jak Yves Saint Laurent, Gianfranco Ferré i Karl Lagerfeld, po współczesnych designerów pokroju Kennetha Ize czy Daniela Lee. Blisko sto kreacji zaprezentowanych na wystawie pochodzi z prywatnej garderoby Naomi, a także ze zbiorów V&A oraz archiwów domów mody. Z każdą z nich wiąże się inna historia, odrębne wspomnienie. 

Azzedine Alaïa: Sukienka od „taty”

Pewnego popołudnia 16-letnia Naomi znalazła się na ulicach Paryża całkiem sama i bez grosza przy duszy. Ktoś właśnie ukradł jej wszystkie pieniądze, dokumenty i czeki podróżne. Szczęśliwie z pomocą przybyła koleżanka po fachu, modelka Amanda Cazalet, która spieszyła się akurat na przymiarki do Azzedine’a Alaï. Udały się więc razem do jego domu przy rue du Parc-Royal. Projektant – przejęty nieszczęściem, jakie spotkało młodziutką Brytyjkę – ugościł ją obiadem, zadzwonił do jej matki, by ją uspokoić, i zaoferował nocleg.

Azzedine Alaïa, wiosna-lato 1990, © Courtesy Azzedine Alaïa Foundation (Fot. Victoria and Albert Museum, London)

Spojrzałem na siedzącą Naomi i pomyślałem: „Wow!”. Od razu wiedziałem, że ma predyspozycje do bycia gwiazdą. Posiada prezencję. Gdy wchodzi do pomieszczenia, dzieje się coś magicznego – wspominał. W 1986 roku, kiedy się poznali, Alaïa objawił światu robe à bandelettes. „Sukienka bandażowa” stała się jego popisowym numerem również w kolejnych sezonach. Jedna z jej wersji znalazła się na wystawie w V&A. Biała, sięgająca do kostek kreacja została wykonana z taśm elastycznego rayonu. Designer połączył je tak, by – niczym egzoszkielet – tworzyły ażurową, ściśle przylegającą do ciała konstrukcję. Podczas pokazu kolekcji wiosna-lato 1990 Naomi wyszła na wybieg w czarnym wariancie tej sukienki, białą otrzymała od projektanta w prezencie. Między mistrzem a jego muzą istniała więź, która pozostawała nieprzerwana przez ponad trzy dekady. Była czymś więcej niż przyjaźnią. Campbell nigdy nie poznała własnego ojca, toteż lukę po nim wypełnił Alaïa. Jak wspominała: – Nazywałam go „papa”, a on mówił o mnie „ma fille” [fr. moja córka].

Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

Thierry Mugler: Cadillac wśród gorsetów

Każdy pokaz Thierry’ego Muglera stanowił wydarzenie, bez którego paryskie tygodnie mody wydawały się nieco mdłe. Jego brawurowe spektakle, doprawione ekstrawagancją i seksapilem, wywoływały u widzów dreszczyk emocji. Prezentacja kolekcji „Hiver Buick” (jesień-zima 1989/1990) nie była odstępstwem. Francuski designer zgotował swoim gościom „motoryzacyjny show”, nawiązujący do kultury samochodowej lat 50. Wzorując się na Harleyu J. Earlu – amerykańskim konstruktorze i projektancie aut – stworzył ubrania o fasonach przypominających aerodynamiczne linie karoserii. Prawdziwą sensację wzbudził kostium nazwany Roulée comme une Buick, który miała na sobie Naomi.

Thierry Mugler jesień-zima 1989. © Courtesy Mugler Archives (Fot. Victoria and Albert Museum, London)

Modelka przeszła po wybiegu w spódnicy ze srebrnych cekinów oraz gorsecie inspirowanym cadillakiem eldorado z 1959 roku. Mugler i Jean-Jacques Urcun wykonali tę rzeźbiarską kreację z lakierowanego i chromowanego pleksiglasu, aby upodobnić ją do zderzaka i maski eleganckiego samochodu. Z dnia pokazu Campbell zapamiętała nie tylko nietuzinkowy strój, lecz także pośpiech. Już następnego ranka musiała bowiem pojawić się w Londynie na planie zdjęciowym legendarnego teledysku do „Freedom! '90” George’a Michaela – piosenki, która wkrótce miała stać się „hymnem lat 90.”.     

Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

Gianni Versace: Ikoniczna kreacja

Nie byłabym choćby w połowie tak znana, gdyby nie Gianni Versace. Bardzo mnie wspierał, pomógł mi stać się tym, kim jestem. Odegrał olbrzymią rolę w moim życiu – mówiła Campbell, tłumiąc łzy, gdy udzielała telewizyjnego wywiadu dzień po tym, jak w lipcu 1997 roku świat obiegła wieść o zabójstwie włoskiego projektanta. Poznali się dziesięć lat wcześniej i od tamtej pory byli niemal nierozłączni. Gianni współpracował ze wszystkimi supermodelkami, ale ulubienicę miał tylko jedną – Naomi. Kiedy inne prezentowały na pokazach trzy looki, ona dostawała ich dziesięć, bo, jak mówił o niej designer: To moja siostra. Kreacją, która prosto z wybiegu trafiła do szafy Campbell, była kolumnowa sukienka z barwnymi kryształami i nadrukiem przedstawiającym ikony hollywoodzkiego kina: Marilyn Monroe oraz Jamesa Deana.

Versace wiosna-lato 1991. © Courtesy Versace (Fot. Victoria and Albert Museum, London)

Kolekcję wiosna-lato 1991 określa się często mianem „pop-artowej”, nie tylko ze względu na nawiązania do malarstwa Andy’ego Warhola, lecz także jej graficzność i neonową kolorystykę. – Kiedy reszta Mediolanu wybiera to, co miękkie i słodkie, Versace opowiada się za czymś ostrym, wyrazistym i seksownym – komentował Tim Blanks. „Warholowska” sukienka to kwintesencja estetyki Versace – przesadnie zdobnej, karmiącej się sztuką i kulturą masową. Nic więc dziwnego, że ten ikoniczny projekt został 16 lat później zreinterpretowany przez Donatellę i ponownie pokazany na wybiegu (wiosna-lato 2018).

Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

Vivienne Westwood: Anatomia upadku

Nikt nie chodzi po wybiegu tak, jak Naomi Campbell. Nikt też nie przewraca się na nim równie efektownie, zapisując się przy tym na kartach historii. Do pamiętnego upadku Campbell, obfotografowanego przez reporterów, doszło w marcu 1993 roku podczas pokazu Vivienne Westwood w gmachu Le Cercle Républicain w Paryżu. Brytyjska projektantka zaprezentowała wówczas przełomową kolekcję „Anglomania” (jesień-zima 1993/1994), w której angielska i francuska moda XVIII wieku nabrały punkowego charakteru. W show wzięły udział m.in. Kate Moss, Linda Evangelista, Christy Turlington i Simonetta Gianfelici, ale największą uwagę – całkiem przypadkiem – ściągnęła na siebie Naomi. Westwood ubrała ją w tweedowy surdut, spódniczkę z tartanu, różowe boa oraz Super Elevated Gillie Platforms – buty ze sztucznej błękitnej skóry krokodyla na monstrualnym, bo 21-centymetrowym obcasie.

Vivienne Westwood jesień-zima 1993, © Courtesy Vivienne Westwood (Fot. Victoria and Albert Museum, London)

W pewnym momencie Campbell zachwiała się, tracąc równowagę, i runęła z impetem na podłogę, za co odpowiedzialne były nie tyle wysokie buty, ile gumowe pończochy. – Byłam okropnie zażenowana. Ale od razu pomyślałam sobie: no i co z tego, że upadłaś. Zdarza się. Wstawaj i idź dalej – wspominała. Gdy w finale pokazu musiała raz jeszcze przejść po wybiegu (już bez feralnych pończoch), Vivienne wręczyła jej laskę dla asekuracji. Naomi ani myślała jej użyć. Trzymając ją w dłoniach jak szpicrutę, dumnie dokończyła swój przemarsz. Nazajutrz w gazetach królowało zdjęcie „upadłej” supermodelki. Incydent okazał się jednak doskonałą reklamą, tak dobrą, że niektórzy spragnieni rozgłosu projektanci prosili Campbell, by przewróciła się również na ich pokazach – tym razem umyślnie. Prośby tej nigdy nie spełniła.

Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

Virgil Abloh: W hołdzie przyjacielowi

Zbliżał się jego pokaz w Paryżu, inspirowany księżną Dianą. Chciał, żebym wzięła w nim udział, ale nie wiedział, jak mnie o to poprosić. Powiedziałam mu, że z dumą wystąpię u boku czarnoskórego designera – tak Naomi wspominała swoje pierwsze spotkanie z Virgilem Ablohem w 2017 roku. Oboje poznali, czym są dyskryminacja i nierówne szanse. Oboje też przebili się przez szklany sufit świata mody jako pionierzy, zajmując w nim poczesne miejsce. Campbell kibicowała Amerykaninowi na niemal każdym etapie jego zawrotnej kariery – gdy dowodził własną marką Off-White, kiedy został mianowany dyrektorem artystycznym męskiej linii Louis Vuitton (jako pierwszy czarnoskóry projektant tego historycznego domu mody), a także kiedy honorowano go nagrodami British Fashion Council i GQ. Dowód swojego oddania, szacunku i przyjaźni dała również, uczestnicząc w pokazie kolekcji Off-White jesień-zima 2022 – ostatniej, jaką Abloh zaprojektował przed śmiercią. Supermodelka pojawiła się na wybiegu tylko raz. Jej kreację – sięgający ziemi płaszcz z wyszytym na plecach napisem „respectfully” (ang. z szacunkiem) – wielu odczytywało jako hołd dla zmarłego przyjaciela.

Off-White jesień-zima 2022, © Courtesy Off-White (Fot. Victoria and Albert Museum, London)

Virgila z Naomi łączyło coś jeszcze: oboje przetarli szlak dla kolejnego pokolenia talentów i podjęli mentorską misję promowania nowych czarnoskórych projektantów. – Był dumnym orędownikiem młodych designerów, takich jak Samuel Ross i Heron Preston – mówiła Campbell. – Chciał, aby inni podążali za nim przez drzwi, które sam otworzył.

Wystawa „Naomi: In Fashion” w Victoria & Albert Museum (Supported by BOSS © Victoria and and Albert Museum, London)

Na ekspozycji w Victoria and Albert Museum odnaleźć można jeszcze blisko sto podobnych historii. Kryją się one m.in. w kreacji Alexandra McQueena z okresu, kiedy dowodził domem Givenchy, w grunge’owym projekcie Marca Jacobsa, w T-shircie fundacji charytatywnej Children’s Fund Nelsona Mandeli, a także w srebrnej sukni od Dolce & Gabbana, w której Naomi zakończyła prace społeczne nałożone na nią przez nowojorski sąd.

Naomi Campbell, British Vogue 2022 © Steven Meisel

Londyńska wystawa jest nie tylko celebracją bogatego dorobku angielskiej supermodelki. To również panorama wyjątkowych zjawisk oraz przełomowych momentów w historii mody XX i XXI wieku, której Naomi Campbell była i nadal pozostaje pierwszoplanową bohaterką.

Wystawa „NAOMI:  In Fashion” w Victoria and Albert Museum w Londynie potrwa do 3 marca 2025 roku.

Wojciech Delikta
  1. Moda
  2. Historia
  3. Życie usłane sukniami: Biograficzna wystawa Naomi Campbell w Londynie
Proszę czekać..
Zamknij