
Natalie Portman doskonale wie, że w tym sezonie liczy się kolor. W Rzymie na wydarzenia promujące film „Thor: Miłość i grom” zakładała stroje w najmodniejszych barwach tego lata – soczystym pomarańczowym i różowym, w stylu Barbiecore.
Natalie Portman w filmie „Thor: Miłość i grom” Taiki Waititiego gra ukochaną głównego bohatera. Podczas trasy promocyjnej zachwyca stylizacjami – na spotkaniach z prasą, fanami, widzami miała już na sobie cekinową sukienkę Celine, czerwoną mini Diora i małą czarną od Magdy Butrym.
7 lipca aktorka ponownie postawiła na projekt polskiej projektantki. Na tarasie rzymskiego hotelu pozowała w koronkowym topie Miu Miu, który połączyła z marynarką i minispódniczką Butrym. Kolor kompletu wpisuje się w trend Barbiecore, a różowo-pastelowa tkanina dobrze współgrała z delikatną urodą gwiazdy.

I to nie koniec kolorowych stylizacji aktorki. Tego samego dnia Portman zachwycała w neonowo-pomarańczowym komplecie vintage francuskiej marki Montana, która zakończyła działalność w 1997 roku. Stylizację uzupełniła srebrnymi wegańskimi sandałkami Piferi, a włosy spięła w finezyjny koczek.
Film „Thor: Miłość i grom”, w którym grają też Chris Hemsworth, Tessa Thompson, Christian Bale, można już oglądać w polskich kinach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.