„New Stone”. Nowa kolekcja biżuterii Orskiej
Czy pozostanie po nas tylko plastik? A może jest sposób, żeby niepotrzebny nikomu surowiec wykorzystać? Projektantka Anna Orska nową kolekcją biżuterii udowadnia, że unikatowe dodatki mogą przyczynić się do ochrony środowiska naturalnego.
Branża mody mierzy się z największym do tej pory wyzwaniem – nadprodukcją tworzyw sztucznych, a przede wszystkim plastiku. Kupowany jest bez namysłu, łatwo go wyrzucamy i potem dziesiątki lat zalega w ziemi, w wodzie lub na wysypisku. Anna Orska, która słynie z niestandardowego podejścia do projektowania i lubi eksperymenty, tym razem stworzyła kolekcję, która pokazuje, że nawet przemysł biżuteryjny może przyczynić się do ochrony środowiska naturalnego.
Myśl przewodnia kolekcji? Zastąpienie wytwarzania przetwórstwem. Projektantka połączyła siły ze ekspertkami w swoich dziedzinach, aby z plastiku stworzyć coś niezwykłego. Wraz z Weroniką Banaś – specjalistką od niestandardowych innowacyjnych materiałów, oraz zespołem Boomplastic poddała plastik eksperymentalnej obróbce. Tak powstał lekki i wytrzymały syntetyczny kamień, wokół którego Orska stworzyła najnowszą kolekcję „New Stone”.
Czarne bryły o tęczowym połysku z dodatkiem opiłków mosiądzu zdobią nieregularne pierścionki oraz sygnety, wyraziste bransolety, a także naszyjniki w formie łańcuchów i te bardziej delikatne z zawieszką w kształcie koła. Projektantka wprowadziła do kolekcji także piny, z których sprzedaży całkowity dochód zasili konto Fundacji MARE chroniącej Morze Bałtyckie przed szkodliwym wpływem działalności człowieka.
Każdy kamień opatrzony został pieczęcią „Made by Homo Sapiens”, będącą formą przypomnienia, że nasze działania niosą za sobą konsekwencje: – Kolekcja nie rozwiąże globalnego problemu utylizacji i zagospodarowania odpadów z tworzyw sztucznych. Mam jednak nadzieję, że zainspiruje innych do poszukiwania kolejnych ciekawych pomysłów na wykorzystanie surowca, który wciąż jest dla nas wyzwaniem – mówi Anna Orska.