Aktor w ośmioodcinkowej produkcji Netfliksa wystąpi jako Joe Exotic, król tygrysów z Oklahomy, o którym wcześniej opowiadał serial dokumentalny platformy.
Serial dokumentalny „Król tygrysów” w 10 dni obejrzało ponad 34 milionów widzów. W odpowiedzi na ten sukces powstanie fabularna opowieść z udziałem Nicolasa Cage’a, który wcieli się w rolę Josepha Allena Maldonado-Passage’a (naprawdę Schreibvogela), znanego jako Joe Exotic. Netflix przedstawi historię ekscentrycznego właściciela zoo w amerykańskim stanie Oklahoma. Kręcona w lwiej klatce produkcja pokaże, jak Joe zatracił siebie w roli pogromiciela dzikich zwierząt.
Inicjatywą do stworzenia fabuły stał się artykuł Leifa Reigstada w magazynie „Texas Monthly” – „Joe Exotic: A Dark Journey Into the World of a Man Gone Wild”. Twórcą nowego serialu jest Dan Lagana, znany z nominowanego do Emmy „American Vandal”. Producentem wykonawczym będzie m.in sam Cage, ale też Brian Grazer, Samie Kim Falvey, Scott Brown i Megan Creydt. Serial zostanie wyprodukowany przez Imagine Television Studios i CBS Television Studios.
Cage dotychczas znany był wyłącznie z filmów pełnometrażowych. To jego pierwsza rola w serialu. Został nagrodzony Oscarem za „Zostawić Las Vegas” (1995) i uzyskał nominację w tej samej kategorii za „Adaptację”. Aktor udzielił także głosu w oscarowym filmie animowanym „Spider-Man: Uniwersum”. Od kilku lat ma pecha – żadnemu z jego ostatnich filmów nie udało się osiągnąć artystycznego ani komercyjnego sukcesu. O Exoticu powstanie też film z Kate McKinnon w roli jego przeciwniczki, Carole Baskin.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.