Nicole Kidman nie tylko dołączyła do fanklubu Balenciagi, ale też zaprezentowała na wybiegu najnowszą kreację z kolekcji haute couture słynnego domu mody. To jednak nie wszystko. W dniu pokazu gwiazda olśniła jeszcze dwoma stylizacjami, które wyszły spod ręki Demny.
Nicole Kidman przyzwyczaiła nas do klasycznych i eleganckich kreacji, którymi zachwycała na czerwonych dywanach. Nagrodzona Oscarem gwiazda zdecydowała się jednak na spektakularną metamorfozę. We wtorek 5 lipca aktorka przybyła do Paryża, gdzie następnego dnia odbył się pokaz najnowszej kolekcji haute couture Balenciagi. W dniu przylotu Nicole zwróciła na siebie uwagę awangardową stylizacją. Gwiazda wybrała szerokie dżinsy w kolorze spranej szarości i flagowy produkt marki na ten sezon, czyli duże, futurystyczne okulary, po które chętnie sięga również Kim Kardashian.
Gdy tylko zobaczono aktorkę spekulowano, że będzie z pierwszych rzędów oglądać najnowszą kolekcję Balenciagi. Gwiazda zaskoczyła jednak wszystkich i pojawiła się na wybiegu zamykając pokaz. Od jej kreacji nie można było oderwać wzroku. W srebrzysto-metalicznej sukni, wyglądała niczym współczesna grecka bogini. Jej stylizacje uzupełniono aksamitnymi rękawiczkami sięgającymi za łokcie i czarnymi szpilkami. Uwodzicielskie spojrzenie gwiazdy podkreślono zaś kocimi kreskami namalowanymi eyelinerem.
To jednak nie koniec oszałamiających kreacji Kidman. Australijka dniu pokazu zaprezentowała jeszcze dwa looki od Balenciagi. Paparazzi sfotografowali gwiazdę, jak w objęciach męża Keitha Urbana, pozowała w skórzanej spódnicy midi, szpiczastych szpilkach i czarnej koszuli w stylu wiktoriańskim. Gdy aktorzy przybyli do Hotelu de la Marine, Nicole miała na sobie małą czarną z odkrytymi ramionami, której tkanina obszyta została cekinami.
Element łączący paryskie stylizacje aktorki? Futurystyczne okulary Balenciagi, które naprawdę robią wrażenie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.