Willie Garson w „Seksie w wielkim mieście” przez lata grał najlepszego przyjaciela Carrie Bradshaw.
Aktor grał Stanforda Blatcha zarówno w serialu, jak i w filmach z serii „Seks w wielkim mieście”. Zobaczymy go w „And Just Like That...” – reboocie „Seksu...”. Znany był też dzięki serialowi „Białe kołnierzyki”, występował w filmach fabularnych, choć zazwyczaj w epizodach – w „Dniu Świstaka”, „Sposobie na blondynkę”, „Być jak John Malkovich”.
Willie Garson i w życiu, i na ekranie, był oddanym przyjacielem, wnosił światło w relacje między ludźmi. Stworzył jedną z najbardziej lubianych postaci w produkcjach HBO i był członkiem naszej rodziny przez 25 lat. Jesteśmy głęboko zasmuceni jego odejściem i składamy najszczersze kondolencje jego rodzinie i bliskim – napisała w oświadczeniu stacja HBO, produkująca „Seks w Wielkim Mieście”.
Wiadomość o śmierci Garsona podał magazyn „Variety”, poinformowany o tym przez członka rodziny aktora. Willie Garson chorował na raka trzustki, w dniu śmierci przebywał w gronie najbliższych. Odszedł w wieku 57 lat.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.