Przestronność, minimalizm, a także przytulność i ciepło zarazem – nowy lokal w Miasteczku Wilanów pozwala nam przenieść się na chwilę do paryskiego bistra.
– Wychodzimy poza centrum, żeby włączyć się w lokalne społeczności – mówi Justyna Kosmala, współwłaścicielka Charlotte. – Mieszkańcy miasteczka Wilanów są naszymi stałymi gośćmi, cenimy ich dbałość o ekologię i estetykę przestrzeni, którą tworzą. Cieszymy się, że dołączamy do tego grona.
Nowy lokal przy ulicy Kieślowskiego 7 dołączył do rodziny władającej trzema warszawskimi placami: Zbawiciela, Grzybowskim i Trzech Krzyży. W środku czeka na nas klasyczne menu Charlotte: śniadania serwowane od siódmej rano, świeże francuskie pieczywo z konfiturami i czekoladą, tartines, sernik z białą czekoladą oraz duży wybór win. Większość dań będzie dostępna na wynos. Tradycyjnie będą dostępne także zestawy prezentowe.
Ogromne witryny ze szkła, betonowe sufity, ściany wykładane drewnem i kafelki niczym z modernistycznej kamienicy uosabiają klimat paryskiego bistra. Natomiast wspólny stół stanowiący centralny punkt każdej Charlotte, tym razem wykonano z przetworzonych butelek PET oraz opakowań po jogurtach. Na zewnątrz znajduje się całoroczny ogródek.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.