Nie trzeba być kosmetycznym ekspertem, by nowy produkt Drunk Elephant rozpoznać w ciemno, rozgrywając ostatnią, mistrzowską rundę kalamburów. Bo rozświetlająca maseczka Bouncy Brightfacial to synonim prostej filozofii, dobrego składu i maksimum efektu, z których słynie marka.
Matka sukcesu „pijanego słonia” Tiffany Masterson zimą przygotowała unikatowe świąteczne boksy, wypełnione po brzegi nawilżającymi i odbudowującymi koktajlami dla skóry. Teraz, wraz z pojawieniem się pierwszych promieni słońca, analogicznie komponuje więc kosmetyk skrojony z myślą o ciepłej wiośnie i długich dniach lata.
Rozświetlająca maska bez spłukiwania Bouncy Brightfacial od Drunk Elephant działa bowiem niczym skoncentrowany zastrzyk napełniony kojącym kwasem azelainowym i złuszczającym kwasem salicylowym, które razem działają niczym wygładzający booster. Redukują zaczerwienienia, ujednolicają koloryt cery, poprawiają strukturę skóry, a także nadają jej sprężystości. Zawarte w kosmetyku nawilżające oleje roślinne (w tym z maruli, nasion chia czy pestek dyni) – uzupełniają niedobory skóry, a ceramidy, niacynamid i kwasy tłuszczowe wzmacniają oraz wspierają jej zdrową barierę. Kompleks rozjaśniający, obudowany wokół trzech przeciwutleniaczy, bierze z kolei na celownik przebarwienia, pierwsze oznaki fotouszkodzeń i ślady po trądziku.
Uwaga: dla zabezpieczenia i zwiększenia ochrony skóry, kosmetyk stosuj z kremem przeciwsłonecznym o szerokim spektrum działania.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.