Po siedemnastu latach obsada „Seksu w wielkim mieście” powraca w zmienionym składzie. Samanthę Jones zastąpią trzy tajemnicze bohaterki.
W grudniu ubiegłego roku, zaraz po ogłoszeniu wznowienia produkcji poświęconej czterem przyjaciółkom z Nowego Jorku, świat obiegła informacja, że na ekranie nie zobaczymy już Kim Cattrall, odtwórczyni roli Samanthy Jones. Oprócz tego, „And Just Like That” ma być dostosowany do obecnego pejzażu miasta. W serialu pojawi się więcej ludzi koloru i osób nieheteronormatywnych, a bohaterki będą poruszać także ważne kwestie społeczne, w tym ruch #MeToo. Casey Bloys, dyrektor programowy ds. treści HBO Max, platformy streamingowej, na której zlecenie powstaje program, zdradził, że o zmiany zabiegali producent serialu Michael Patrick King oraz Sarah Jessica Parker (Carrie Bradshaw). – Chcą opowiedzieć historię kobiet po pięćdziesiątce, które mieszkają w Nowym Jorku. Zależy im, by obsada nie była całkowicie biała, bo nie odzwierciedliłaby tego, jak wygląda dziś miasto – mówił.
Grono scenarzystów serialu zasiliły już osoby czarnoskóre, w tym Samantha Irby, Rachna Fruchbom i Keli Goff, teraz szykują się zmiany po drugiej stronie kamery. Jak podaje serwis TVLine, do Carrie Bradshaw (Sarah Jessica Parker), Mirandy Hobbes (Cynthia Nixon) i Charlotte York (Kristin Davis) dołączyły trzy kobiety koloru. Na tę chwilę twórcy „And Just Like That” nie zdradzili, kto wcieli się w nowe postaci, zaznaczają, że nie będą to jedynie postaci drugoplanowe.
Zdjęcia do nowej części „Seksu w wielkim mieście” mają ruszyć pod koniec wiosny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.