Williamsburg to jedna z najmodniejszych dzielnic Nowego Jorku, nazywana też mekką artystów i hipsterów. Planując podróż do jednego z najsłynniejszych miast Ameryki, warto skorzystać z klimatu tej wyjątkowej okolicy. Najlepiej zatrzymując się w miejscu idealnie wpisującym się w jej artystycznego ducha – hotelu Penny Williamsburg.
Penny Williamsburg to wyjątkowy koncept hotelarski stworzony przez Sydell Group, znaną z cenionych marek hotelowych, takich jak NoMad, LINE i Freehand. Penny oferuje swoim gościom 118 pokoi idealnych zarówno na krótsze, jak i dłuższe pobyty. Hotel oficjalnie otworzył się w sierpniu zeszłego roku, ale właściciele wciąż pracowali nad jego ostatecznym kształtem. W maju 2023 r. Penny Williamsburg poszerzył swą ofertę o wyjątkowy apartament o powierzchni blisko 215 mkw. Goście mogą teraz również zakosztować specjałów kuchni meksykańskiej w prowadzonej przez gwiazdorski zespół restauracji elNico.
Mieszkać jak nowojorczyk
Pobyt w Nowym Jorku – nawet najkrótszy – to gwarancja niezapomnianych wrażeń. Aby uczynić go jeszcze bardziej wyjątkowym, warto zatrzymać się w miejscu, w którym poczujemy się nie jak turysta, a mieszkaniec tej metropolii. Tak z pewnością będzie, jeśli na swój pobyt wybierzemy położony w słynącej z artystycznego ducha dzielnicy Williamsburg hotel Penny. Miejsce skupia się na tym, by każdy poczuł się w nim nie jak w hotelu, ale jak w domu. Wyjątkowa gościnność zachwyca od pierwszej chwili. Każdy ze 118 apartamentów jest wygodny i zaprojektowany z dbałością o najmniejszy detal oraz oferuje wyjątkowy widok na Williamsburg.
Dla tych, którzy pragną zamieszkać w prawdziwym lofcie w brooklyńskim stylu, Penny otworzył niedawno apartament Penny Williamsburg’s Suite. Na powierzchni blisko 215 mkw. powita nas przestronny, jasny i kolorowy salon. A w nim 63-calowy telewizor, trawertynowy stolik kawowy, krzesła Roly Poly firmy Faye Toogood, sofa i przede wszystkim świetnie wyposażona przestrzeń wypoczynkowa. Do dyspozycji gości jest również ogromny stół, który świetnie sprawdzi się także jako miejsce do gier i do pracy, a także duży aneks kuchenny z ekspresem przelewowym, bezpłatną kawą Devoción, lodówką i tosterem oraz kuchenką mikrofalową marki Breville. Słowem, jest w nim wszystko, czego potrzeba, aby urządzić imprezę w prawdziwie nowojorskim stylu.
Pokój hotelowy to przede wszystkim miejsce wypoczynku. W Penny Williamsburg’s Suite znajdziemy więc przestronną sypialnię z wygodnym łóżkiem typu queen size. Błogi relaks umilą gościom dzieła sztuki z lokalnej galerii LAND Gallery. W dużej łazience znajdziemy zarówno wannę, jak i prysznic. A także miękkie ręczniki marki Dusen Dusen i szlafroki Parachute Cloud oraz markowe produkty do kąpieli. Z części dziennej, jadalnej i sypialnej można wyjść na prywatny, odkryty taras, idealny do wypoczynku lub rozrywki. Dla większych grup gości istnieje możliwość zarezerwowania drugiego, przylegającego do apartamentu pokoju gościnnego z łazienką i własnym aneksem kuchennym.
Mały rozmiar, wielki charakter
Hotel Penny swoją nazwę zawdzięcza ukochanemu zwierzakowi Andrew Zoblera, założyciela i dyrektora generalnego Sydell Group. Jak tłumaczy Zobler, Penny pomimo niewielkich rozmiarów może się pochwalić silnym charakterem i to właśnie ten kontrast jest też zaletą zarówno hotelu, jak i nowo otwartej w nim restauracji. – Penny Hotel i elNico, nowa restauracja na dachu, może nie są największe, ale są pełne ducha, serca i charakteru znacznie przekraczających ich rozmiary – wyjaśnia Andrew Zobler.
Znajdująca się na dachu Penny Williamsburg restauracja elNico oferuje smakołyki odzwierciedlające nowoczesne podejście do klasycznych dań kuchni meksykańskiej, a także oparte na sezonowych składnikach koktajle. Wszystko to w otoczeniu zapierających dech w piersiach widoków na panoramę Manhattanu i Brooklynu, w przyjaznej, wesołej atmosferze. Nazwa restauracji czerpie ze starożytnych greckich i włoskich korzeni i oznacza w przybliżeniu: „zwycięstwo dla ludu”. elNico oddaje hołd wielokulturowemu dziedzictwu, które znajduje odzwierciedlenie w dynamicznej mieszance zespołu restauracji.
Szczyt kulinarnych rozkoszy
Szefową zespołu elNico jest wschodząca gwiazda kuchni Fernanda Serrano, która wcześniej pełniła funkcję zastępczyni szefa kuchni w The NoMad London. Pochodząca z Meksyku 30-latka na swoim koncie ma już doświadczenie w Cosme w Nowym Jorku, Pujol w Meksyku oraz w nagrodzonych trzema gwiazdkami Michelin restauracjach El Celler de Can Roca w Hiszpanii, Schloss Schauenstein Andreasa Caminady w Szwajcarii i Osteria Francescana Massimo Bottury we Włoszech. Jej wizytówką są swobodne, ale eleganckie, kolorowe potrawy, głęboko zakorzenione w meksykańskim dziedzictwie Fernandy, doprawione doświadczeniem zdobytym podczas podróży po świecie.
Czego więc możemy spróbować w elNico? Restauracja zaprasza gości i mieszkańców Nowego Jorku, oferując menu oparte zarówno na idealnych do dzielenia się z przyjaciółmi małych talerzykach potraw, jak i dań głównych. Zjeść można tu m.in. takie smakowitości, jak Caviar Sope z salsą cruda i crème fraiche; wegański Pink Mole z burakiem, tahini, koprem włoskim, kumkwatem i orzeszkami piniowymi. A także tlayudę – pochodzące z regionu Oaxaca danie, serwowane z tzatzikami, świeżymi warzywami, granatem i sumakiem. Warto też spróbować tamales z sosem poblano, grzybami i meksykańskim serem oraz carne asada.
Idealnym uzupełnieniem menu są napoje autorstwa Leo Robitscheka – zdobywcy nagrody Jamesa Bearda, mającego na swoim koncie pracę w The NoMad i Eleven Madison Park. Menu drinków elNico pochodzący z Wenezueli Robitschek stworzył wraz z szefem baru, Peruwiańczykiem Christhianem Rodriguezem. Efekt ich pracy to drinki kipiące życiem, pyszne i przesiąknięte charakterem Ameryki Łacińskiej i Meksyku. I choć wydawać by się mogło, że Nowy Jork i Meksyk to dwa bardzo odległe od siebie miejsca, w Penny Williamsburg są bliżej siebie niż gdziekolwiek indziej.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.