Znaleziono 0 artykułów
15.09.2024
Artykuł partnerski

Róż w roli głównej

15.09.2024
Dua Lipa w kampanii YSL (Fot. Materiały prasowe)

Lato powoli ustępuje miejsca jesieni, ale wraz z nadejściem chłodniejszych dni wcale nie musimy żegnać się z blaskiem. Jesienne trendy makijażowe mówią jasno: stawiamy na rozświetlający make-up, który sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia. Liczą się minimalizm i naturalność. Za pomocą zaledwie dwóch produktów od Yves Saint Laurent Beauté stworzysz makijaż, który będzie przedłużeniem lata. 

Od początku tego roku naturalny beauty look lansowany jest przez największe marki makijażowe. To rozświetlający makijaż, którego bazą jest zadbana i nawilżona cera. Jesienny sezon, choć przynosi nowe trendy, nadal promuje modę na naturalność.

Minimalistyczny make-up możemy wykonać na wiele sposobów, byle za pomocą jak najmniejszej ilości produktów. Do stworzenia promiennego looku w stylu Yves Saint Laurent wystarczą zaledwie dwa. Pierwszy produkt to nowość w ofercie marki: kremowy róż Make Me Blush. Rozświetli cerę bez konieczności używania podkładu. Drugi to pomadka do ust Loveshine, która tworzy na ustach efekt tafli, a od czasu premiery zdążyła już na stałe zagościć w kosmetyczkach wielu kobiet. Sprawdźmy, jak używa ich ambasadorka marki Dua Lipa.

Make Me Blush: Róż w roli głównej

Choć lato dobiega końca, rumieńce pozostaną z nami na dłużej. Makijaż, w którym róż gra główne skrzypce, okazał się hitem tego lata. Jest dziewczęcy, odmładza i dodaje świeżości. Płynny róż o nasyconej pigmentacji Make Me Blush to nowość w ofercie Yves Saint Laurent. Został stworzony z myślą o kobietach, które pragną zachować promienny wygląd przez cały dzień. Jego ultralekka formuła ułatwia blendowanie (nie musisz się martwić o swoje umiejętności makijażowe), jednocześnie utrzymując się na skórze aż do 12 godzin. Spośród sześciu dostępnych wariantów z łatwością wybierzesz ten, który doskonale będzie współgrał z twoim odcieniem skóry. 

Make Me Blush – płynny róż do policzków i ust (Fot. Materiały prasowe)

Marka zachęca do zabawy i eksperymentowania z produktem. Do wykonania makijażu w stylu strawberry make-up wybieramy jaśniejszy odcień, najlepiej z brzoskwiniowym pigmentem. To make-up no make-up wzniesiony na wyższy poziom, a przy tym powrót do dziewczęcej estetyki, pełnej uroku i wdzięku. Obficie nałóż róż na policzki i rozprowadź go na linii kości policzkowych. Będzie pasował do każdego typu urody. 

Do tych, którzy nie boją się eksperymentować, skierowany jest trend balletcore. To monochromatyczny makijaż nawiązujący do estetyki baletowej. Najlepiej użyć do niego różu w odrobinę żywszym kolorze. Kremowa konsystencja Make Me Blush jest wyjątkowo przyjemna w użytkowaniu, a zawarte w nim drobinki dodadzą subtelnego rozświetlenia. W tym przypadku nie poprzestajemy na malowaniu policzków. Idziemy o krok dalej, zamieniając bronzer na róż i konturując nim całą twarz. Dokładnie rozblendowany pięknie wtopi się w skórę i subtelnie podkreśli rysy twarzy. Ten od Yves Saint Laurent jest produktem prawdziwie wielozadaniowym. Zacznij od nałożenia go na policzki za pomocą precyzyjnego aplikatora. Nanieś jedną, dwie lub trzy kropelki w zależności od tego, jaki efekt chcesz uzyskać. Jedna kropka stworzy bardzo naturalny efekt zarumienionej skóry, z kolei dwie lub trzy kropki sprawią, że twój wygląd będzie bardziej kolorowy i ekscytujący. Następnie użyj opuszków palców, pędzla lub gąbki i rozprowadź produkt wzdłuż kości policzkowych, przeciągając go również na linię czoła przy włosach. Możesz też pokusić się o muśnięcie grzbietu nosa, powiek, a nawet ust. Tym sposobem stworzysz total look na bazie różu. 

Dua Lipa, ambasadorka kosmetyków Yves Saint Laurent, wybrała już swojego ulubieńca. To róż Make Me Blush w odcieniu 44 – Nude Lavallière. Ciepły nude, oscylujący między różanym a jasnym beżem, pięknie podkreśla kolor jej cery. Jest na tyle uniwersalny, że sprawdza się zarówno do makijażu scenicznego, jak i na co dzień. Choć jak sama podkreśla, preferuje subtelne efekty. Odrobinę produktu nanosi na skórę i rozprowadzona opuszkami palców w centralnym punkcie policzków. Dzięki tej technice uzyskuje dziewczęcy efekt skóry muśniętej słońcem.

Loveshine: Efekt tafli na ustach

Dua Lipa kocha błysk. Udowadnia to swoimi stylizacjami, podczas koncertów, a ostatnio również promując pomadkę Loveshine od Yves Saint Laurent. W zmysłowym wideo z udziałem piosenkarki dosłownie wszystko błyszczy. Dua Lipa pozuje na tle połyskującej tafli wody, a jej usta pokrywa nowa pomadka YSL o wilgotnej formule.

YSL Loveshine – pomadka nadająca ustom efekt mokrego połysku (Fot. Materiały prasowe)

Pomadka Loveshine tworzy na ustach efekt tafli, utrzymujący się do 24 godzin po nałożeniu. Dzięki formule, która w 80 procentach opiera się na składnikach pielęgnacyjnych, takich jak miąższ figowy oraz sześć odżywczych olejków, chroni usta przed utratą wody. Kremowa konsystencja kosmetyku ułatwia rozprowadzanie i budowanie warstw, od delikatnego połysku podkreślającego naturalny kolor ust po mocne krycie. W gamie kolorystycznej dominują odcienie nude i róże, a wybór piosenkarki ponownie padł na Nude Lavallière. Kolorystyka obydwu produktów została pomyślana tak, by wzajemnie się uzupełniały. 

Linia produktów do makijażu Yves Saint Laurent jest uszyta na miarę współczesnych kobiet, które mocny makijaż już dawno porzuciły na rzecz kosmetyków podkreślających naturalne piękno. Luksusowe opakowania i przyjemne formuły sprawiają, że używanie ich podczas codziennych rytuałów to prawdziwa radość.

Wiktoria Melaniuk
  1. Uroda
  2. Makijaż i włosy
  3. Róż w roli głównej
Proszę czekać..
Zamknij