Po zegarku Moonwatch przyszedł czas na kolejny kosmiczny model Omegi. Speedmaster X-33 Marstimer prezyzyjnie odmierza czas nie tylko na Ziemi, ale i na Marsie, dzięki współpracy marki z Europejską Agencją Kosmiczną.
Do kolekcji Omegi dołączył kolejny zegarek. Speedmaster X-33 Marstimer został opracowany tak, aby wspierać naukowców. Oferuje wiele cennych narzędzi przydatnych dla badaczy kosmosu. Licencjonowane przez ESA dodatki obejmują m.in. funkcję MTC do śledzenia daty i czasu na południku zerowym Marsa. Zegarek posiada także innowacyjny kompas słoneczny, który pozwala odnaleźć rzeczywistą północ na Ziemi i na Marsie. Ponadto, użytkownicy mają dostęp do wszystkich możliwości oferowanych przez tradycyjny model Speedmaster Skywalker X33, takich jak MET (czas trwania misji), PET (czas fazy), alarmy i wieczny kalendarz.
– Każdy, kto interesuje się kosmosem lub science fiction, ma obsesję na punkcie Marsa. Wokół planety powstało mnóstwo niesamowitych historii. Nadaliśmy nawet nazwę jej wyimaginowanym mieszkańcom. Jest tak blisko, a jednocześnie tak daleko. Pragnęlibyśmy postawić stopę na jej powierzchni. Być tu na Ziemi i móc wsłuchać się w jej rytm, nadaje słowu czasomierz zupełnie nowego znaczenia… – mówi prezes zarządu Omegi Raynald Aeschlimann.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.