Wybieg imitujący bieżnię, tablica z wyświetlanymi rekordami życiowymi zawodniczek i lekkoatletki prezentujące kolekcję ramię w ramię z największymi gwiazdami modelingu. Virgil Abloh pokazem marki Off-White na wiosnę-lato 2019 udowodnił, że zderzanie różnych światów i czerpanie z odmiennych estetyk nie tylko jest jego największą fascynacją, ale także przychodzi mu z niezwykłą łatwością.
Tym razem obyło się bez łez wzruszenia, ale nie oznacza to, że pokaz Off-White był przez to mniej przełomowy. Przeciwnie. Prezentacją kolekcji na wiosnę-lato 2019 Virgil Abloh udowodnił, że drzemią w nim spore pokłady kreatywności. Zapowiedział też rozszerzenie swojej współpracy z Nike. Pełna linia sportowych ubrań dla kobiet światło dzienne ujrzy w 2019 roku.
Rozpoczęcie pokazu przez Bellę Hadid i Kendall Jenner mogło być trochę mylące. Popularne modelki, gwiazdy Instagrama i prywatnie przyjaciółki Abloha stanowiły oczywiście istotną część castingu pokazu, ale na wybiegu towarzyszyły im prawdziwe, związane ze sportem bohaterki – utytułowane lekkoatletki i złote medalistki olimpijskie. Z kolei w pierwszym rzędzie obok raperów zasiadły członkinie piłkarskiej reprezentacji Francji.
Wiele z sylwetek, które stanowiły mariaż typowego ready-to-wear z modą sportową, swój początek miało w kolekcji, jaką Abloh zaprojektował dla Sereny Williams i która premierę miała podczas ostatniego US Open. Tak było chociażby w przypadku gorsetowego T-shirtu z logo łączonego z farbowaną na żółto, tiulową spódnicą. W jej czarnym i liliowym odpowiedniku o krótszej długości tenisistka rozgrywała swoje zwycięskie mecze na kortach Flushing Meadows. Oprócz tej stylizacji, na wybiegu/bieżni można było zauważyć sporo propozycji bazujących na połączeniu sportowych topów z romantycznymi, koronkowymi spódnicami, kopertowe sukienki zestawione z szytymi panelowo legginsami, garnitury z żakietami bez rękawów, pod które założono fluoroscencyjne, żółte topy i sporo zabawy logiem. Trzeba pochwalić Abloha za to, że swoich wysportowanych gości nie przebrał w delikatne sukienki czy przesadnie kobiece komplety. Sprinterka Dina-Asher Smith miała na sobie jaskrawy kombinezon przystosowany do krótkodystansowych biegów, złota medalistka olimpijska na 100 metrów English Gardner ubrana została w podobny model, tylko że z długą nogawką, z kolei specjalizująca się w skoku wzwyż Caterine Ibargüen przeszła po wybiegu w obcisłej, sukience i profesjonalnych sneakersach.
Abloh wnosi tym samym popularny ostatnio nurt athleisure na zupełnie nowy poziom. Jednocześnie, nawiązując do motta olimpijskiego, mierzy jeszcze "szybciej-wyżej-silniej". A jego citius-sltius-fortius co sezon przynosi pożądane efekty.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.