Mimo pandemii gwiazdy pojawiły się na czerwonym dywanie. Triumfował „Nomadland”, wielkim przegranym okazał się „Mank”. Największe wrażenie zrobiły przemowy Chloé Zhao, Daniela Kaluuyi i Yuh-Jung Youn.
Najważniejsze Oscary dla kobiet
Chloé Zhao wygrywając za reżyserię „Nomadland”, nagrodzonego także w najważniejszej kategorii – za najlepszy film – została drugą kobietą w historii z tą statuetkę (po Katheryn Bigelow za „The Hurt Locker. W pułapce wojny” w 2010 roku), a pierwszą osobą azjatyckiego pochodzenia. Odbierając nagrodę, Zhao opowiedziała o wierszach, których uczyła się w dzieciństwie z ojcem. Przypomina je sobie teraz za każdym razem, gdy jest jej ciężko. – Ludzie są z natury dobrzy – to zapamiętam na zawsze. To dla wszystkich z was, którzy mają siłę, żeby trzymać się dobra. Jesteście dla mnie inspiracją, codziennie – mówiła.
Jej konkurentka – twórczyni „Obiecującej. Młodej. Kobiety”, Emerald Fennell – odebrała Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny (po raz pierwszy od czasów Diablo Cody za „Juno” 13 lat temu). – Ten film powstał dzięki niesamowitej ekipie. Dziękuję jej. To wszystko, co powiem, bo jako Brytyjka nie mogę pozwolić sobie na łzy – żartowała reżyserka i scenarzystka.
Kobiety koloru wyróżnione
Po raz pierwszy w historii Oscarem nagrodzono członkinie czarnej społeczności – Mię Neal i Jamikę Wilson – za charakteryzację do filmu „Ma Rainey: Matka Bluesa”. Kilka lat temu Ruth E. Carter otrzymała wyróżnienie za kostiumy do „Czarnej Pantery”. – Cieszymy się, że możemy przebić szklany sufit. W przyszłości chcemy na tym miejscu zobaczyć więcej kobiet koloru – mówiły laureatki.
Regina King o George’u Floydzie
W mowie otwierającej ceremonię aktorka, której debiut reżyserski – „Pewnej nocy w Miami…” nominowano w trzech kategoriach – nawiązała do wyroku sądowego w sprawie Dereka Chauvina, policjanta z Minneapolis skazanego za zabójstwo czarnego mężczyzny w maju 2020 roku. – Gdyby decyzja była inna, zamieniłabym szpilki na trapery i poszła na protest. Jako matka czarnego syna znam lęk, który towarzyszy wielu z was – mówiła. Do tematu brutalności policji i ruchu Black Lives Matter nawiązał także Tyler Perry, twierdząc, że „chciałby spotkać się z policjantami w pół drogi, a nie szerzyć nienawiść”. – Odrzućmy nienawiść – nawoływał, odbierając specjalną nagrodę Jean Hersholt Humanitarian Award.
Yuh-Jung Youn zaprzyjaźniła się z Bradem Pittem
Laureatka Oscara za rolę drugoplanową w „Minari” odebrała ją z rąk ubiegłorocznego zwycięzcy za „Pewnego razu… w Hollywood”, Brada Pitta, odpowiedzialnego za produkcję jej filmu. – Panie Pitt, jak cudownie wreszcie pana poznać! – zachwyciła się 73-letnia aktorka z Korei Południowej, zwracając większą uwagę na amanta niż na statuetkę. Podziękowała synom za to, że „namawiali ją na pracę”. – Zazwyczaj my, Koreańczycy, oglądamy Oscary w telewizji. To niesamowite, że mogę tu być. To nagroda dla mamy za ciężką pracę – mówiła.
Daniel Kaluuya przywołał Freda Hamptona
– To był niesamowity człowiek. Miał zaledwie 21 lat, gdy zginął, a udało mu się osiągnąć tak wiele dla swojej społeczności – mówił brytyjski aktor (nominowany wcześniej w 2018 roku za „Uciekaj!”), nagrodzony za rolę drugoplanową w „Judas and the Black Messaiah”, gdzie wcielił się w rolę młodego działacza Czarnych Panter, zabitego przez FBI. Wspominał także, jak wiele „siły i jedności” dały ludziom Czarne Pantery. – Cieszę się, że żyję. To dobrze, że moja mama i mój tata uprawiali seks – zakończył, zawstydzając rodzinę na widowni.
Steven Yeun o „Terminatorze 2”
Aktor nominowany za najlepszą rolę w „Minari” wspominał wyprawę do kina w 1991 roku z mamą, która przeraziła się, widząc zachwyt chłopca przemocą, ale nie dała po sobie nic poznać, bo chciała zafundować synowi prawdziwie amerykańskie doświadczenie. Nie tylko wielkie wydarzenia budują historię ceremonii. Osobiste historie o kinie to istotna część oscarowej magii.
Występy muzyczne
Największym przebojem Oscarów było wykonanie piosenki „Húsavík” z netfliksowego filmu „Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga” przez islandzki chór dziecięcy. Spektakl z fajerwerkami – dokładnie tego oczekujemy od hollywoodzkiej gali.
Najgorętsza nowa para na czerwonym dywanie
Legendarny scenarzysta Aaron Sorkin („Newsroom”), w tym roku nominowany za „Proces Siódemki z Chicago”, pojawił się na czerwonym dywanie u boku supermodelki z lat 90., Pauliny Porizkovej. Czeszka była wcześniej żoną wokalisty zespołu Cars. On też jest rozwodnikiem – z Julią Bingham rozstał się w 2005 roku.
Netflix z siedmioma nagrodami
Chociaż faworyt – „Mank” Davida Finchera – musiał obejść się smakiem (otrzymał tylko dwie statuetki na 10 nominacji), platforma streamingowa może pochwalić się wyróżnieniami także za „Ma Rainey: Matkę bluesa” oraz filmy animowane.
Union Station sprawdziła się jako lokalizacja
W tym roku Oscary odbyły się nie w Dolby Theater, a innym obiekcie w Los Angeles. Utrzymana w klimacie art deco sala przywoływała na myśl dekoracje z filmów złotej ery Hollywood.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.