Co prawda nie podkreślą kobiecych kształtów, ale za to pozwolą złapać oddech w upalne dni. Z oferty naszych ulubionych marek – popularnych i premium – wybraliśmy rzeczy w rozmiarze XXL.
Z szafy Elle Woods
Róż, jeden z najgorętszych odcieni tego sezonu, pojawił się na wybiegach u Valentino, Pyer Mossa, Marca Jacobsa czy Erdem. Projektanci bawili się jego licznymi odcieniami: począwszy od subtelnego pastelu, a skończywszy na intensywnej fuksji, której nie powstydziłaby się Elle Woods z filmu „Legalna blondynka”. Marynarkę w podobnym odcieniu znajdziemy w ofercie skandynawskiej marki Arket. Lekko oversize’owy fason z przesuniętą linią ramion i dużymi kieszeniami nawiązuje do stylu lat 80. i 90. W chłodne wieczory z łatwością zastąpi lekki płaszcz.
Woopsidaisy
Susanne i Andreas Holzweiler, łącząc miłość do sztuki i architektury, tworzą funkcjonalne ubrania i dodatki w skandynawskim stylu. A wszystko z poszanowaniem środowiska naturalnego – projekty marki powstają z tkanin nie tylko organicznych, lecz także pochodzących z recyklingu. Marka produkuje lokalnie, dzięki czemu twórcy mają wgląd w każdy etap wytwarzania produktu. Wykonana ze stuprocentowej bawełny biała koszula przyciąga uwagę podwójnymi mankietami zapinanymi na duże guziki. Model sprawdzi się w połączeniu z dopasowanymi bermudami, a rozpiętą koszulę możecie zarzucić na sukienkę typu slip zamiast marynarki.
Szach mat
Duże, większe, największe i… przeogromne! Sezon wiosna-lato 2020 należy do obszernych sukienek, w których spokojnie złapiemy oddech w upalne dni. Pod nimi ukryjemy wszystkie mankamenty figury, a jednocześnie z pewnością wyróżnimy się z tłumu. Sukienkę w kratę od marki & Other Stories z bufiastymi rękawami i dekoltem w serek można nosić do białych sneakersów i delikatnych sandałków na szpilce.
Szalone lata 70.
Jak nosi się paryżanka? Wystarczy spojrzeć na kolekcje Natachy Ramsay-Levi dla francuskiego domu mody Chloé, aby zrozumieć, dlaczego większość kobiet marzy o tym, aby zostać Chloé girl. Nonszalancka elegancja i glamour lat 70. z lekką domieszką stylu boho sprawiły, że nie tylko ubrania marki, ale również akcesoria zyskały miano kultowych. Okulary przeciwsłoneczne „Willow” o kanciastym kształcie to nawiązanie do lat 70. Szylkretowe oprawki ozdobione są delikatnymi, złotymi akcentami oraz logo marki.
Powrót kamizelki
Anthony Vaccarello na pokazie Saint Laurent posłał na wybieg modelki ubrane w zwiewne sukienki, aksamitne kamizelki i kozaki. W kolekcjach Givenchy czy Celine kamizelki towarzyszyły białym bluzkom, a u Marca Jacobsa i Max Mary stanowiły element trzyczęściowego garnituru. Ów zapomniany element garderoby powraca w tym sezonie w wielu odsłonach. W kolekcji Zary znajdziemy białą, dwurzędową kamizelkę z lekko podniesionymi ramionami, która będzie pasować do dżinsów, sukienek, a także krótkich topów.
Baby blue
Cecilie Bahnsen nieustannie pojawia się na liście skandynawskich marek, których nie można przegapić. Znają ją nie tylko redaktorzy mody, ale również instagramowe it-girls. Projektantka, finalistka LVMH Prize, szlify zdobywała, pracując dla Erdema i Johna Galliano. Jej projekty to kwintesencja stylu oversize: obszerne sylwetki z romantycznymi detalami. Dokładnie taka jest sukienka „Macy”, wykonana z błękitnej popeliny, z wysokim kołnierzem zdobionym koronką, wiązaniem oraz romantycznymi falbanami, które pięknie poruszają się z każdym ruchem sylwetki.
Torebka na wszystko
Od Nowego Jorku po Mediolan – oversize’owe modele torebek opanowały światowe wybiegi i ulice. Zarzucone przez ramię u Bottegi Venety i Lanvin lub nonszalancko na nim zawieszone, jak u Hermèsa lub Toma Forda – w ogromnych torbach nareszcie zmieścimy wszystkie niezbędne rzeczy. Jeżeli szukacie modelu przystępnego cenowo, sprawdźcie jasnobrązową torbę z krótkim uchwytem z kolekcji Mango.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.