Paris Jackson: Ucieczka z Nibylandii

W dzieciństwie Paris Jackson zmagała się z problemami, z którymi nie poradziłby sobie niejeden dorosły. Jej ojciec Michael był oskarżany o pedofilię. Świętująca dziś 25. urodziny córka króla popu po latach walki z uzależnieniem i problemami psychicznymi wychodzi na prostą.

Nibylandia

Oficjalnie za biologiczną matkę Paris-Michael Katherine Jackson i jej brata Prince’a uznaje się pielęgniarkę Michaela i jego drugą żonę, Debbie Rowe. Spekulowano, że materiał genetyczny pochodził od innej kobiety, a Debbie była jedynie surogatką. Paris wierzy, że to Michael jest jej biologicznym ojcem, a sam król popu w wywiadach podkreślał, że dwójka jego starszych dzieci została poczęta naturalnie. Debbie urodzenie dzieci określiła jako „prezent” dla Michaela. W 2003 roku, trzy lata po pojawieniu się na świecie Paris, za 8,3 miliona dolarów i nieruchomość w Beverly Hills wartą ok. 1,3 miliona dolarów kobieta zrzekła się praw rodzicielskich. Wcześniej też nie była w ich życiu obecna – Paris i Prince nigdy nie nazywali jej mamą, bo sobie tego nie życzyła. 

Wychowana bez matki, Paris całą miłość przelała na ojca. Rodzicami chrzestnymi dziewczynki zostali Elizabeth Taylor i Macaulay Culkin. Paris i Prince dorastali w ogromnej posiadłości Jacksona, zwanej Neverland – Nibylandią. Na terenie rancza stworzył dla dzieci park rozrywki. Miały prywatnych nauczycieli, bo król popu uważał wysłanie ich nawet do najbardziej elitarnej szkoły za zbyt niebezpieczne. Spekulowano, że żyją w sterylnym środowisku i są karmione wyłącznie certyfikowaną, ekologiczną żywnością z jednorazowych naczyń.

Michael obsesyjnie chronił prywatność dzieci. W rzadkich sytuacjach, kiedy wraz z ojcem opuszczały posiadłość, były przykryte chustami lub kocami, a gdy podrosły, musiały nosić na twarzach maski. To tylko podsycało zainteresowanie mediów. Paris w wywiadzie udzielonym Oprah Winfrey powiedziała, że ojciec w ten sposób po prostu pragnął im zapewnić normalne dzieciństwo. – Teraz rozumiem, dlaczego nasz ojciec chciał, by nasze twarze były zasłonięte. Kiedy wychodziliśmy bez niego, nie zakładaliśmy masek i byliśmy nierozpoznawalni – tłumaczyła Paris.

Koniec świata

Kiedy Paris miała 11 lat, jej świat się skończył. Śmierć Michaela Jacksona oznaczała dla jego dzieci twarde zderzenie z rzeczywistością. I nawet miękka poduszka – milionowy spadek – nie była w stanie złagodzić upadku. 

Podobne artykułyParis Jackson zagra JezusaKamila Wojtkiewicz – Tatuś był najlepszym ojcem, jakiego sobie mogłam wymarzyć – powiedziała przez łzy dziewczynka nad grobem ojca. Oparcia szukała potem w matce. Choć prawnie pozostawała pod opieką babci, Katherine Jackson, odnowiła kontakt z Debbie. Nie udało się jednak nawiązać bliskiej więzi. W wywiadzie udzielonym w 2017 roku magazynowi „Rolling Stone” Paris wyznała, że jej życie stało się koszmarem. 

Kiedy miała 14 lat, została zgwałcona przez sporo od niej starszego, nieznajomego mężczyznę. Popadła w nałogi, okaleczała się, a blizny pokrywała tatuażami, przeżyła trzy próby samobójcze. Zmagała się z depresją i stresem pourazowym, nienawidziła samej siebie, miała zaburzoną samoocenę. Jak bumerang powracała myśl, że ojciec mógłby jeszcze żyć – do dziś uważa, że Michael Jackson został zamordowany.

Kolejnym ciosem była emisja dokumentu HBO „Leaving Neverland” z udziałem mężczyzn, którzy padli ofiarą molestowania przez Michaela Jacksona. Paris na Twitterze napisała, że nie zamierza komentować oskarżeń pod adresem ojca, bo „to nie jej rola”, i poprosiła, by „patrzeć na sprawę szerzej”. Tymczasem media donosiły, że przypłaciła seans załamaniem nerwowym.

W blasku fleszy

W przeciwieństwie do braci, którzy wybrali życie z dala od mediów, Paris chce robić karierę w show-biznesie. Pozuje do sesji zdjęciowych, pojawiła się w takich magazynach jak „Vogue” czy „Harper’s Bazaar”, w 2020 roku wystąpiła na pokazie Jeana Paula Gaultiera obok supermodelek Belli i Gigi Hadid, Iriny Shayk i Karlie Kloss. Próbowała swoich sił także w kinie – wystąpiła w filmach „Gringo” i „Every Valley”, niedługo zagra Jezusa w „Habicie”. W 2020 roku światło dzienne ujrzał jej debiutancki singiel „Let Down”.

Jackson określa się jako panseksualna – była w związkach z kobietami, mężczyznami i osobami niebinarnymi. Przez dwa lata spotykała się z mężczyzną, co, jak przyznała, dla niej samej jest zaskoczeniem: – Nigdy nie myślałam, że skończę z kolesiem. Byłam pewna, że poślubię laskę. Umawiałam się z większą liczbą kobiet niż mężczyzn – wyznała. Życiem prywatnym młoda kobieta chętnie dzieli się też w mediach społecznościowych. Na Instagramie często zamieszcza półnagie zdjęcia, pokazuje swoje liczne tatuaże i blizny. Wraz z ówczesnym partnerem Gabrielem Glennem wystąpiła w serialu dokumentalnym zatytułowanym „Unfiltered. Paris Jackson and Gabriel Glenn”. Być może w blasku fleszy Paris Jackson poczuje się bliżej zmarłego ojca?