Patrycja Pagas interesuje się modą od dzieciństwa. Studiowała w University of the Arts London, jej projekty noszą między innymi Jorja Smith i Ciara. W modzie szuka nowej formy, własnego, niepowtarzalnego języka. – Zawsze szukam nowych technik, nie ma nic bardziej ekscytującego niż eksperymenty z nowymi materiałami i technikami – mówi. W marcowym wydaniu „Vogue Polska” znajdziecie sesję poświęconą najbardziej utalentowanym polskim młodym twórczyniom i twórcom mody. Na Vogue.pl poznacie ich historie.
Skąd zainteresowanie modą?
Od dziecka interesowałam się rysunkiem, malarstwem i rzeźbą. Kreatywność dawała mi możliwość oderwania się od rzeczywistości – czasami szarej. Sztuka to dla mnie forma komunikacji, pozwala wyrażać siebie. Zaczęłam interesować się modą, gdy miałam 12 lat. Zauważyłam, że blisko jej do innych dziedzin sztuki. Pierwszą sukienkę uszyłam na szkolny konkurs. Moment, w którym zobaczyłam ją na modelce w ruchu, był dla mnie przełomowy. Wtedy zrozumiałam, że moda daje mi wielką satysfakcję i pozwala dzielić się z innymi tym, co tworzę.
Masz wykształcenie techniczne i artystyczne.
Zaczęłam edukację związaną z modą wcześnie, bo w wieku 16 lat. Poszłam do technikum odzieżowego im. Marii Bratkowskiej, gdzie zdobyłam przygotowanie techniczne. Tam nauczyłam się precyzji w szyciu i w wykonywaniu szablonów. Kiedy przyszedł czas na wybór uczelni wyższej, wiedziałam, że najlepszą opcją będzie University of the Arts London, że tam rozwinę zdolności projektowe i kreatywność. Pierwsze lata były bardzo trudne, ale rozwinęłam się jako projektantka. Ukończyłam uniwersytet z najwyższą możliwą oceną, a moja finałowa kolekcja została wybrana do pokazu dla prasy. Było warto.
Jakie są tematy twoich kolekcji?
To zawsze coś innego. Inspirują mnie sztuka, popkultura i życie codzienne – wszystko, co dzieje się wokół. Projektowanie daje mi możliwość, by interpretować otaczający mnie świat z osobistej perspektywy. Nie ograniczam się do jednego tematu, zwykle to zbiór wielu. Łączenie ich daje mi możliwość stworzenia czegoś bardziej abstrakcyjnego i oryginalnego.
O czym jest ta ostatnia?
Inspirowana jest ludzkim umysłem. Zawiłe plisy układają się w nieregularne, skomplikowane kształty. Fantazyjne drapowania tworzą iluzje. Dla kontrastu ciężkie skórzane kurtki zniekształcają ciało w karykaturalny sposób. Mają wielkie ramiona i długie rękawy. To mocne sylwetki, które jednocześnie delikatnie podkreślają kobiece kształty. Chciałam, aby kolekcja była jak najbardziej przerysowana i pełna kontrastów.
Co cię napędza?
Zawsze szukam nowych technik, nie ma nic bardziej ekscytującego niż eksperymenty z nowymi materiałami i technikami, których nie używałam wcześniej. Myślę, że dla projektanta jest bardzo ważne, by ciągle rozwijać umiejętności. To pozwala dążyć do własnej oryginalnej estetyki.
Jak widzisz przyszłość mody?
Mam nadzieję, że będzie bardziej zrównoważona i zdecydowanie zależna od technologii. Na razie szyję wyłącznie ubrania na miarę, ale w tym roku planuję ruszyć ze sklepem online – wszystkie rzeczy będą jednak dostępne w bardzo limitowanych ilościach. Jestem przeciw nadprodukcji i fast fashion.
Jakie zadania stoją przed młodymi twórcami?
Musimy dostrzec i zrozumieć szkodliwy wpływ mody na środowisko. Myślę, że rolą projektantów jest dziś również budowanie świadomości klientów i inspirowanie ich do zmiany zachowań konsumenckich.
Jakie są twoje autorytety?
Jeśli chodzi o projektowanie, największymi autorytetami są dla mnie bliscy – moja mama i brat. Nie są bezpośrednio związani z branżą mody, ale to właśnie dzięki temu pozostają obiektywni. Mama pomaga mi od samego początku. Doszywała ze mną miliony pereł do sukienki na Miami Fashion Week, który wygrałam jako International Student w 2012 roku. Pomogła mi zorganizować wysyłki do stylistów największych gwiazd takich jak Ciara. Bez jej pomocy nie dałabym rady. Mój brat zawsze daje mi najlepsze rady, kiedy mam wątpliwości co do wyboru cięcia, materiału czy kolorów. Jest moją prawą ręką.
Kredyty do zdjęć:
Fotograf: Borys Synak
Modelka: Oliwia Lis/ D'Vision
Scenografia: Aleksandra Gimla
Makijaż: Iza Kućmierowska/ Das Agency
Włosy: Amadeo Wilczewski/ Das Agency
Retusz: Mesh Studio
Produkcja: Agnieszka Lysiak/ Kiss Factory
Stylistka: Agnieszka Paluszynska
Asystent fotografa: Dominik Nowak
Światło: Daniel Sowka, Karol Baranowski
Asystenci studia i scenografii: Sebastian Cybe, Szymon Grecko, Antoni Zamachowski
Studio i światło: Pin Up Studio
Patrycja Pagas jedną z bohaterek poświęconej młodym projektantom sesji w marcowym wydaniu „Vogue Polska”. Do kupienia w kioskach oraz na Vogue.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.