L’Art Du Parfum: Sztuka tworzenia perfum

Komponowanie zapachów może przypominać malowanie obrazu. Wiąże się bowiem z przenoszeniem emocji, wspomnień, inspiracji i marzeń na język olfaktoryczny. Jak zaczęła się historia zapachów marki EISENBERG Paris oraz dlaczego sztuka jest tak ważna w kontekście ich powstawania?
Węch to najbardziej pierwotny, a przy tym jeden z najbardziej tajemniczych zmysłów. Pamięć zapachowa jest znacznie silniejsza niż ta związana z dźwiękiem czy obrazem. José Eisenberg, twórca marki EISENBERG Paris, od zawsze był zafascynowany perfumami, a szczególnie ich wielowymiarowym działaniem na człowieka.
Wspomina, że aromat kwiatów pomarańczy momentalnie przenosi go do czasów, kiedy jego mama piekła ciasto, a słodkie nuty unosiły się w powietrzu i wypełniały całą kuchenną przestrzeń. To jeden z tych komponentów zapachowych, który Eisenbergowi zawsze przypomina czasy, kiedy czuł się najszczęśliwszym, najbardziej kochanym chłopcem na świecie. Cytryna z Amalfi i kawa, wraz z kwiatami jaśminu, znalazły się natomiast w jego pierwszej kompozycji, J'ose. To od niej rozpoczęła się dla twórcy i dla całej marki olfaktoryczna przygoda. Ten zapach stał się też elementem pierwszej wśród opowiadanych przez twórcę historii z serii L’Art Du Parfum.
Po ogromnym sukcesie J'ose przyszedł czas na kolejne zapachy. Podobnie jak obrazy, rzeźby, poezja i muzyka, zdaniem José Eisenberga, perfumy są formą sztuki, która wywołuje najgłębsze emocje. Dlatego największe nosy w świecie perfum to prawdziwi artyści.
– Moja kolekcja L'Art Du Parfum jest inspirowana miłością do sztuki i perfum. Obrazy stały się sposobem na zatrzymanie i uchwycenie moich emocji, nadają moim zapachom charakter czegoś wiecznego – mówi José Eisenberg.
Unikatową i spójną kolekcję L’Art Du Parfum José Eisenberg stworzył jako bardzo osobistą koncepcję. Każde kolejne perfumy z tej linii nawiązują do innego obrazu. L’Art Du Parfum tworzą wody perfumowane dla niej i dla niego, a spośród nich najnowsze trzy zasługują na szczególną uwagę – jak wszystkie pozostałe perfumy z kolekcji, te również nawiązują do dzieł brazylijskiego artysty Juareza Machado, twórcy sztuki figuratywnej.
Tentation Irrésistible: Ogniste uwodzenie
L’Art Du Parfum to zapachy dla kobiet i mężczyzn, którzy szukają nieoczywistych kompozycji. Sam José Eisenberg zadbał o to, żeby były komplementarne, a przy tym – aby każdy z nich się wyróżniał. Z jednej strony – podobnie jak kolekcjonerzy sztuki – można każdego dnia inspirować się innym dziełem, odpowiadającym konkretnym emocjom. Można sięgać po perfumy, które albo są odzwierciedleniem naszego nastroju, albo diametralnie zmieniają nasze samopoczucie.

Można traktować perfumy nieco podobnie do mody, która jednego dnia może podkreślać figurę bandażową sukienką, innego zakrywać oversizowym garniturem, kolejnego – intrygować nietypowym zestawieniem.
Jak mogłaby pachnieć pokusa, której trudno się oprzeć? Warto się przekonać, stawiając na Tentation Irrésistible. To perfumy, które flirtują z otoczeniem od pierwszego momentu ich użycia, a wraz z ciepłem temperatury ciała rozwijają swój bogaty, barwny bukiet. Ich urok polega na niewinnym, choć intrygującym pierwszym zapachu, jakim jest mieszanka świeżej bergamotki i mandarynki, podkręcona przez twórcę dodatkiem różowego pieprzu. W kuchni to składnik, który w genialny sposób kontrastuje ze słodyczą wanilii. W Tentation Irrésistible różowy pieprz orzeźwia całą kompozycję. Serce zapachu jest bardzo wyrafinowane ze względu na połączenie nut róży i jaśminu, wzmocnionych orientalną żywicą – styraksem. A baza kompozycji to sandałowiec, słodkie wanilia i bób tonka. Tentation Irrésistible jest jak mała czarna, seksowna i dopasowana do sylwetki sukienka. To zapach z charakterem. Wysuwa się zawsze na pierwszy plan.
Rouge & Noir: Pasja i siła
Zapachy są, jak mówi José Eisenberg, formą wyrażania charakteru, emocji, siebie. Z jednej strony to najbardziej osobiste ubranie, bo najbliższe skórze. Z drugiej to sygnał dla innych osób o naszym aktualnym nastroju. A czasem wyraz tęsknoty za wspomnieniem, niespełnionym marzeniem czy niezrealizowaną podróżą lub celem. Najpierw w wyobraźni twórcy perfum pojawia się jakiś obraz, a następnie osoba, która nosi zapach, tworzy kolejną wyjątkową opowieść. Dla marki

Kompozycja Rouge & Noir Intense to jeden z najbardziej magnetyzujących zapachów w kolekcji L’Art Du Parfum. Perfumy z rodzaju niezapomnianych. Zmysłową kompozycję tworzą tu cytrusowo-ziołowe nuty głowy, z mandarynką, bergamotką i lawendą, które są jednak zaledwie wstępem do czegoś bardziej śmiałego. W sercu Rouge & Noir Intense króluje zmysłowy, niczym zapach rozgrzanej tańcem skóry, jaśmin, w duecie z korzenną wanilią. Bazą, co dość nietypowe, są również kwiaty – uwodzicielskie ylang-ylang i tuberoza, wraz z drzewem sandałowym i piżmem. Całość jest intensywna, wyrazista i mocna. Nazwa perfum też nie jest przypadkowa. Rouge & Noir (czerwień i czerń) są niczym czerwona aksamitna sukienka, obok której nie da się przejść obojętnie. Przyciąga uwagę, nigdy nie pozostaje w cieniu czy na drugim planie. Dodaje pewności siebie osobie, która Rouge & Noir Intense nosi. To zapach, który działa jak power dress.
Eau Fraiche Délicate: Zwiewna elegancja
Kolekcje sztuki, oczywiście, bywają różnorodne, nie każdy z elementów musi być w nich wyrazisty. Dla osób, które cenią zapachy bliskie ciału i dyskretne, w kolekcji L’Art Du Parfum też znalazła się wyjątkowa kompozycja. To powiew świeżości dla tych, którzy kochają w perfumach lekkość i transparentność jedwabiu. Eau Fraiche Délicate wyróżnia się wyjątkowymi nutami i subtelną formułą.

Rouge & Noir Intense czy Tentation Irrésistible możemy nazwać kompozycjami idealnymi na wieczór, za to Eau Fraiche Délicate jest na drugim biegunie. Ten zapach jest dobrym wyborem na poranek, zadania w ciągu dnia czy podczas weekendowego relaksu. Albo dla minimalistek.
Te perfumy otwierają nuty hesperydowe grejpfruta i pomarańczy, którym towarzyszy jabłko, wzmocnione soczystą czarną porzeczką. Taki zestaw dodaje pikantnego, orzeźwiającego charakteru. W sercu Eau Fraiche Délicate główną rolę grają akordy zmysłowego jaśminu, w duecie ze słoneczną brzoskwinią i konwalią. Białe kwiaty, wzbogacone owocowymi nutami, są świeże i nowoczesne. A drzewno-piżmowy bazowy woal z drewnem sandałowym, cedrem i bobem tonka sprawiają, że całość nabiera łagodności. Eau Fraiche Délicate to perfumy jak biała koszula. Eleganckie, stonowane, odpowiednie na wiele okazji. Podobnie jak białą koszulę, warto je mieć w swojej garderobie zapachowej na dni, w których nie chcemy odgrywać roli pierwszoplanowej czy być w centrum uwagi. I tak jak białą koszulę, można je łączyć z dowolnymi dodatkami.
Kolekcję perfum L’Art. du parfume EISENBERG Paris znajdziesz w perfumeriach SEPHORA i na sephora.pl.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.