Pharrell Williams za kulisami kampanii Chanel
Pierwsza w historii kapsułowa kolekcja francuskiego domu mody powstawała we współpracy z amerykańskim artystą, Pharrellem Williamsem. Zaglądamy za kulisy powstawania filmu promującego kolekcję Chanel-Pharrell.
– Zawsze chciałam z nim pracowć, podziwiam jego i jego pracę – mówi modelka za kulisami filmu. Wiosna-lato 2019 w wizji artysty i domu mody Chanel to paleta tęczowych kolorów, z których biją optymizm i pozytywna energia. Uniseksowa kolekcja Chanel-Pharrell perfekcyjnie oddaje kreatywność artysty oraz bliskiego mu ducha streatwearu, który wyraźnie przebija się także w kampanii.
Za kulisami filmu zainspirowanego wyścigami motocyklowymi oraz anime z lat 80. „Akira”, Pharrell opowiada o tym, jak dał się ponieść śmiałości i wolności twórczej, która towarzyszyła zarówno Coco Chanel, jak i Karlowi Lagerfeldowi w ich codziennej pracy: – Coco nie widziała ograniczeń i, co ciekawe, dom mody Chanel również, kiedy zdecydowali się na współpracę ze mną – wyjaśnia artysta. – Kiedy jesteś w stanie podtrzymywać dziedzictwo marki i jednocześnie przekraczać granice, tak jak robił to Karl, nie potrzeba barier. Nie potrzebujemy murów, tylko mostów.
Film przedstawia wesołą grupę modeli i modelek ubranych w ultrakolorowe projekty i dodatki sygnowane logo Chanel-Pharrell: – Celebruję indywidualność – mówi amerykański artysta. Jego podpis oraz skróty CC, N°5 i Coco znajdziemy nadrukowane i wyhaftowane jego charakterem pisma na bluzach z kapturem, krótkich i długich szlafrokach, oversize'owych shopperach, a także sneakersach i loafersach, którymi zachwycają się modelki. Zresztą na projektach znajdują się nie tylko hasła powiązane z marką. Artysta opowiada o tym, jak pewnego dnia założył się z przyjacielem, który twierdził, że Pharrell w przyszłości będzie współpracował z Chanel: – Zakład, który z przyjemnością przegrałem – mówi uśmiechnięty Pharrell do kamery.
Kolekcja jest dostępna w butikach Chanel od 4 kwietnia.