Znaleziono 0 artykułów
03.05.2023

Marki, które najlepiej uosabiają ducha athleisure

03.05.2023
Sporty & Rich (Fot. materiały prasowe)

Karl Lagerfeld mawiał, że „noszenie dresowych spodni to znak porażki i sygnał, że straciło się kontrolę nad życiem”. Być może zmieniłby zdanie, gdyby zobaczył projekty marek, które z godnym naśladowania sprytem lawirują między sportowym stylem a  modą ready-to-wear.  A nawet jeśli nie, to z pewnością z aprobatą popatrzyłby na sposób, w jaki zacierają granice między estetykami i zachęcają do odrzucania schematów. Ich pomysły, funkcjonujące w ramach nurtu athleisure, to wizja mody nonszalanckiej, lecz nie niedbałej.

Sporty & Rich: Marka i moodboard w jednym

Sporty & Rich (Fot. materiały prasowe)

Sporty & Rich to nie tylko ubrania, a styl życia – wskazówki dotyczące zdrowia i dobrego samopoczucia, instagramowe galerie, na których archiwalne zdjęcia z magazynu „Lui” mieszają się z kadrami autorstwa Slima Aaronsa, porady o fitnessie, a nawet playlista. Tak zresztą określa ją założycielka Emily Oberg – „lifestyle’owa marka i moodboard w jednym”.

Sporty & Rich sukces zawdzięcza właśnie autorce – jej stylowi i intuicji, wiedzy o streetwearze, doświadczeniu w mediach. Oberg, która pochodzi z Kanady, w wieku 21 lat przeprowadziła się do Nowego Jorku, by pracować jako producentka krótkich filmików, jakie na swoją stronę internetową nagrywał magazyn „Complex” – biblia wielbicieli hip-hopu i mody ulicznej. Gdy w 2015 r. wypuszczała na rynek pierwszą kolekcję S&R, była już znaną influencerką, a jej koncept posiadał rozpoznawalny wizerunek w sieci: bazował na przeciwieństwach, czerpał ze sportowej mody retro, był luksusowy i przystępny jednocześnie. Nie bez znaczenia było też wyczucie czasu – branża mody z coraz większym zaciekawieniem patrzyła w stronę streetwearu i sportu, a projektanci coraz śmielej igrali z tradycją i szukali sposobów, by dotrzeć do młodszych, łaknących nieoczywistości klientów.

Wardrobe NYC: W duchu slow

Wardrobe NYC x Hailey Bieber (Fot. materiały prasowe)

Gdy Wardrobe NYC debiutowało na rynku w 2017 r., stojący za nim pomysł był, jak na ówczesne standardy, wywrotowy – produkty nie tylko były dostępne wyłącznie w systemie D2C (ang. direct to consumer) z pominięciem jakichkolwiek dystrybutorów, przede wszystkim jednak sprzedawane były w zestawach będących miniaturowymi interpretacjami uniwersalnej i kapsułowej szafy.

Wardrobe NYC x Hailey Bieber  (Fot. materiały prasowe)

Markę założyli wspólnie Josh Goot i ówczesna stylistka, a dziś redaktorka naczelna australijskiego „Vogue’a” Christine Centenera. Wardrobe NYC było ich sprzeciwem wymierzonym w stronę napędzającej konsumpcjonizm i szkodliwej dla środowiska mody z gatunku fast fashion. Ich wizja opierała się na tworzeniu luksusowych, wysokiej jakości produktów o prostych fasonach, które w zależności od potrzeb można nosić w total lookach albo włączać do innych stylizacji. Złożone z czterech, ośmiu lub dwunastu elementów zestawy z czasem rozszerzyły się także o pojedyncze modele funkcjonujące w ramach stałej kolekcji: legginsy z charakterystyczną przydługą nogawką i zamkiem, T-shirty i tank topy, dwurzędowe marynarki, luźne dresowe spodnie i płaszcze. Ich wielką fanką od początku była Hailey Bieber, która jako miłośniczka stylu athleisure przełamywała sportowe zestawy eleganckimi okryciami wierzchnimi i podkręcała luksusowymi dodatkami. W 2022 r. premierę miała wspólna kolekcja Wardrobe NYC i modelki.

Aimé Leon Dore: Dyskretny luksus w sportowej wersji

Aime Leon Dore (Fot. materiały prasowe)

Gdyby zasadę dyskretnego luksusu można było stosować w komunikacji marketingowej, założyciel Aimé Leon Dore Teddy Santis byłby jego najlepszym ambasadorem. Jego marka od 2014 r. pozostawała dobrze strzeżonym sekretem – mekką insiderów i wielbicieli streetwearu, fanów konceptów, które nie ograniczają się tylko do ubrań, a oferują projekty powstałe w wyniku złożonych procesów kreatywnych.

Wszystko zmieniło się w 2019 r., gdy Santis został dyrektorem kreatywnym New Balance, do dziś jednak rzadko udziela wywiadów, a siłą jego marki pozostaje autentyczność. Jego kolekcje to wypadkowa doświadczeń i wspomnień, kadry z młodości i dzieciństwa, inspiracje muzyką, kulturą i ulicą.

Aime Leon Dore x New Balance (Fot. materiały prasowe)

Choć ALD z założenia oferuje modę męską, ubrania i buty projektu Santisa chętnie noszą także kobiety, które doceniają nawiązania do streetwearu i stylu preppy, a także eleganckie detale i wysokiej jakości materiały. Santis chętnie rozwija się także na innych polach, projektując dodatki do domu, a nawet, jak było to w przypadku współpracy z Porsche, samochody. Butik marki przy Mulberry Street to jeden z najgorętszych modowych adresów w Nowym Jorku. Wprawdzie obecnie przechodzi gruntowny remont, ale zastępczy lokal przy Crosby na SoHo robi równie duże wrażenie.

Adanola: Siła w różnorodności

Adanola (Fot. materiały prasowe)

Powstała w Manchesterze marka ma wierne grono wpływowych fanek – jej ubrania noszą zarówno gwiazdy, jak i influencerki, które doceniają ich bezbłędną konstrukcję, uniwersalność i minimalistyczny design.

Oprócz nich kluczem do sukcesu tego popularnego na Instagramie brandu stała się różnorodność – w ofercie Adanoli znajdują się rozmaite komplety treningowe, które można nosić nie tylko na siłownię czy zajęcia jogi, lecz również na co dzień, krótkie dopasowane kombinezony idealne na dzień wypełniony zadaniami, a także dresowe komplety, topy, T-shirty oraz bielizna – wygodna, seksowna, świetna także do spania. Do portfolio marki niedawno dołączyły akcesoria (pojemne torby i elastyczne opaski do włosów) oraz klasyczne kostiumy kąpielowe w intensywnych i podkreślających opaleniznę kolorach.

Adanola (Fot. materiały prasowe)

Kolekcje Adanoli tworzone są tak, by ich poszczególne elementy uzupełniały się – nowy top może pasować do istniejących już kusych szortów lub długich legginsów, dresowa bluza może być noszona do bokserek lub, w wydaniu domowym, do majtek o fasonie inspirowanym latami 90., szerokie opaski do włosów doskonale komponują się ze sportowymi stanikami albo oversize’owymi koszulami z bawełny.

MUUV: Z polską metką i światową jakością

MUUV (Fot. materiały prasowe)

Marka MUUV to chyba najlepsza ambasadorka athleisure na polskim rynku odzieżowym, choć dziś nie ogranicza się wyłącznie do tego nurtu. Sportowo-casualowe stylizacje stanowiły jej fundament od samego początku – założycielki Kaja Lizut i Malina Kurkowska proponowały klientkom fasony, które same chciały mieć w szafie, z ambicją podchodziły do redefiniowania codziennej, niepozbawionej sportowych wpływów mody.

Ich znakiem rozpoznawczym szybko stały się świetne dresowe komplety i topy. Z czasem podstawowe kolekcje zaczęły rozszerzać się o bieliznę i kostiumy kąpielowe, a następnie swetry i okrycia wierzchnie. Nie zmieniało się jedno: minimalistyczne i uniwersalne fasony i przygaszona paleta kolorów, które sprawiały, że projekty marki można było wykorzystywać w najróżniejszych zestawieniach.

(Fot. Mateusz Stankiewicz)

Więcej inspiracji znajdziecie w pierwszym wydaniu magazynu „Vogue Polska Sport & Wellness”. Do kupienia w salonach prasowych i z wygodną dostawą do domu.

 

Michalina Murawska
  1. Moda
  2. Zjawisko
  3. Marki, które najlepiej uosabiają ducha athleisure
Proszę czekać..
Zamknij