Pielęgnacja 360°. Tak będziemy dbać o skórę w 2024 roku

Marka Eisenberg Paris, choć tworzy kosmetyki niezależne od trendów i panujących w branży beauty mód, z początkiem 2024 roku nadaje rytm globalnej pielęgnacji, wprowadzając dwa wyjątkowe produkty pod hasłem 360°.

„Priorytetem EISENBERG Paris zawsze było tworzenie innowacyjnych formuł pielęgnacyjnych pomagających zachować młodość i zdrowie skóry” głosi prawo francuskiej marki, której premiery nowych produktów są naprawdę dużym wydarzeniem. Dlaczego? Od czasu opracowania i opatentowania formuły Trio-Moléculaire® (z trzema molekułami inspirowanymi naturą, które odpowiadają za regenerację, stymulację i dotlenienie komórek skóry) ściga się ona sama ze sobą. – Sięgnąć po produkt, który jest już bestsellerem i opracować jego skuteczność na nowo to duże wyzwanie, bo dlaczego poprawiać coś, co jest dobre i sprawdzone? – zdradza Dominika Eisenberg, Product & Training Director marki. Czasami jednak duży krok naprzód można wykonać, niekoniecznie przeprowadzając technologiczną rewolucję w swoich laboratoriach. Gotowe rozwiązania, a w zasadzie mądre podpowiedzi, leżą często bliżej, niż można się tego spodziewać. Tak było w przypadku najnowszej inspiracji marki.

Od kultowej maski do dwóch premier roku

Jednym z kultowych produktów z linii Classic, znajdujących się w portfolio marki EISENBERG Paris, jest maseczka ujędrniająco-liftingująca o lekkiej, sensualnej konsystencji. Jej formuła zawiera mikrokapsułki z witaminami A i E, a do tego olej z pestek winogron oraz wyciągi z zielonej herbaty, które zapobiegają utracie jędrności skóry, redukują zmarszczki oraz przebarwienia pigmentacyjne. Kosmetyk szybko stał się bestsellerem. Co było tego zasługą?  – Firmining Remodelling Mask charakteryzuje się widocznymi efektami i natychmiastowym działaniem na skórze. Efekt po jej zastosowaniu utrzymuje się na twarzy do kilku godzin, stąd miano produktu bankietowego, który jednak na tle innych wyróżnia się swoją skutecznością i delikatnością w składach – wyjaśnia Dominika Eisenberg. Mając produkt o tak magicznej formulacji, wystarczyło stworzyć na jego bazie dwa produkty, które będą stanowić bazę codziennej pielęgnacji. Tak powstały serum pod oczy i krem do twarzy.

The Eye Serum to koktajl witamin, roślin i peptydów, które odpowiadają na cztery oznaki starzenia się okolicy oczu. Kosmetyk liftinguje, nawilża, odblokowuje i niweluje oznaki zmęczenia. Stosowany regularnie pomaga w redukcji zasinień, korekcji opadających powiek i kurzych łapek, poprawia także mikrokrążenie w skórze, przez co ta lepiej wchłania dostarczane jej składniki aktywne. – To jeden produkt, który niweluje aż cztery oznaki starzenia się skóry. Aplikacja 360° (na całą okolicę oka) to fenomen na rynku beauty – mówi Dominika Eisenberg.

Natomiast multiwitaminowy krem do twarzy i konturu oczu Firming Remodelling Cream może poszczycić się silnymi właściwościami odmładzającymi i odświeżającymi. Dzięki wyciągowi z grzybów shiitake, cennym olejom i peptydom odgrywa kluczową rolę w zachowaniu jędrności i elastyczności skóry. – Dwa nowe produkty mają za zadanie stymulować i pobudzać włókna kolagenowe skóry do działania dzień po dniu, aby po około miesiącu zauważyć znaczną poprawę skóry, a nie tylko efekt wow w momencie aplikacji produktu – tłumaczy Dominika Eisenberg. Jak w trendzie na skinimalizm – dążenie do maksymalnego ograniczenia liczby produktów w codziennym rytuale do absolutnego minimum – odnajdują się nowe produkty marki? Clue leży w ich globalnym działaniu. – Stworzyliśmy je z myślą o aktualnych potrzebach skóry.  Tempo życia powoduje, że najbardziej zadbana cera nie ma często czasu na odpowiednią regenerację, co sprawia, że brakuje jej tak pożądanego blasku, a widoczne zmęczenie dodaje jej niepotrzebnie lat – mówi ekspertka.

Specjaliści od liftingu z profesjonalnym wsparciem twoich dłoni

Właściwe odczytanie potrzeb skóry to nie lada sztuka, a przy tym podstawa skutecznej pielęgnacji, dlatego tak ważne jest zwracanie uwagi na sygnały, które wysyła. Często może to być „zmęczony wyraz”, który przejawia się ziemistym kolorem cery i zasinieniem okolic oczu, które zwykle tłumaczymy brakiem odpowiedniej higieny snu, stresem i życiem w ciągłym biegu. Okazuje się, jednak, że to moment, w którym warto sięgnąć po profesjonalne wspomagacze w postaci zaawansowanej pielęgnacji. – Zmęczenie, brak blasku, potrzeba napięcia skóry to główne powody, dla których warto sięgnąć po nowości EISENBERG Paris. Kosmetyki, które umieściliśmy w grupie pod nazwą The Lift Experts są mineralną kuracją dla cery, poprawiającą krążenie, dodającą blasku i napinającą skórę. Takie potrzeby ma większość z nas – mówi Dominika Eisenberg. Ekspertka podpowiada, że kosmetyki z nowej gamy można traktować jako kurację stosowaną dwa-trzy razy do roku.

Program pielęgnacyjny stworzony przez markę EISENBERG Paris nie kończy się na produktach. W zasadzie od nich się dopiero zaczyna. Kolejnym, nie mniej ważnym krokiem, na który francuski brand kładzie nacisk, jest rytuał opierający się na odpowiedniej aplikacji kosmetyków za pomocą sekwencji masujących ruchów wykonywanych dłońmi. Dzięki takiemu kompleksowemu podejściu możemy nie tylko zafundować sobie rytuał inspirowany znanymi z luksusowych spa, lecz także wspomóc działanie kosmetyku. Jak prawidłowo wykonać automasaż? – Przede wszystkim powinniśmy wykonywać ruchy okrężne, ale tak naprawdę każda forma automasażu jest wskazana. Skóra potrzebuje naszego dotyku! Regularnie podlewane kwiaty rosną na naszych oczach i podobnie jest z naszą skórą – pod wpływem ciepła naszych dłoni i dotyku również budzi się do życia – staje się bardziej promienna, ujędrniona – instruuje ekspertka. Po czym poznać, że pielęgnacja z efektem liftingu i codzienna praca przed lustrem przynoszą efekty? Jak przekonuje Dominika Eisenberg stanie się to w dniu, w którym zachwycisz się tym, jak pięknie możesz wyglądać bez lub z symboliczną ilością makijażu, bo glow, którego zwykle szukasz w produktach rozświetlających, będzie od rana bił z twojej twarzy.

Produkty EISENBERG Paris dostępne są w perfumeriach Sephora i na Sephora.pl