To jeszcze nie jest ból, ale faza ból poprzedzająca, czyli niepokój. Niepokoi mnie to, że Ameryka nie dotrzymuje kroku Europie. U nas trendy z porami roku nadal synchronizuje się elegancko i logicznie, co znaczy, że jesienią nosimy na rękach ludzi w tzw. sile wieku, co najmniej po 60, młodszymi zajmiemy się, gdy znów silniej zaświeci słońce. Listę późno kwitnących okazów stylu otwiera Maggie Smith, rocznik 1934, wybitna aktorka, świetna w rolach arystokratek, które co do pensa przehulały odziedziczoną fortunę, wszystko przez tę cholerną inflację. Dame Maggie Smith młodszy od niej o połowę z haczkiem Jonathan Anderson zatrudnił do reklamowania torebek Loewe. Na rozkolportowanych w mediach zdjęciach aktorka wygląda, jakby skórzaną torebkę Puzzle zwędziła z butiku metodą na ekscentryczną staruszkę, taką, co to w razie wsypy nic nie rozumie, żadnych grzechów nie pamięta - w jej oczach.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.