Znaleziono 0 artykułów
28.12.2022

Najważniejsze urodowe trendy 2022 roku

Eliee Saab HC zima 2022 / Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE

Jakie urodowe trendy i tendencje odniosły wiralowy sukces? Które debiutujące marki zachwyciły? Czyje nazwisko nieoczekiwanie stało się autorytetem w dziedzinie i czy modowe „core’owe rewolucje” znalazły swoje odzwierciedlenie w branży beauty? Oto podsumowanie 2022 roku w świecie makijażu, zapachów i pielęgnacji.

2022 to rok wielkiej roszady na polu mediów społecznościowych, które dziś stanowią jedno z głównych źródeł urodowych trendów. To czas supremacji TikToka, który zostawił w tej dziedzinie daleko w tyle Instagram i Pinterest, a youtube’owych twórców zmusił do tworzenia bardziej dynamicznych treści, a w rezultacie do przeniesienia się na młodszą platformę. W efekcie mikrotrendy z kategorii beauty, które w zaledwie kilka dni potrafiły uzyskać milionowe zasięgi, pojawiały się w niemalże tygodniowych odstępach, zachęcając kolejne osoby do eksperymentowania. Z różnym skutkiem. Czy teza, że pod koniec 2022 roku potrafimy już krytycznie spojrzeć na publikowane na TikToku treści i wiedzieć, kogo naprawdę warto obserwować (np. dermatologów i skindoktorów), czyich rad słuchać (np. makijażystów gwiazd) i czego absolutnie nie powtarzać na własnej skórze (np. nakładania lubrykantu jako bazy pod makijaż), wciąż jest zbyt śmiała?

Choć TikTok był wiodącym źródłem urodowych nowinek, w naszym podsumowaniu zaglądamy też na wybiegi, analizujemy premiery kosmetycznych marek i przypominamy słowa ekspertów. Oto najważniejsze urodowe trendy 2022 roku.

Zapachy: Bez procentów

Sober rave’y, mocktaile znanych marek, modne detoksy. Trend na low & no, czyli rezygnację z alkoholu w 2022 roku, nieoczekiwanie trafił do świata beauty, a dokładnie na półkę z zapachami. Choć sceptycy twierdzą, że perfumy bez alkoholu są jak chleb bez mąki (wysokoprocentowy płyn stanowi ok. 90 proc. każdej kompozycji zapachowej i jest ważnym nośnikiem nut głowy), niektórym twórcom udało się jednak „upiec”. Amerykański projektant Behnaz Sarafpour przedstawił Behnaz Pure Rose – zapach, który miał dawać wrażenie zanurzenia nosa w pąku róży, natomiast Julian Bedel, założyciel Fueguia 1833, w linii Pura Esencia odtworzył najbardziej popularne zapachy marki, tyle że w wersji bezalkoholowej. Kropkę nad i postawił jednak Dior, wprowadzając w 2022 roku reedycję swoich kultowych J’adore – Parfum d’eau na bazie wody. Nowa formuła perfum została stworzona dzięki wysokociśnieniowej metodzie nanoemulsji. Zawiera głównie wodę, która łączy się z substancjami olejowymi o dużym stężeniu. Jest naturalna i wolna od syntetycznych solubilizatorów. Wrażenie? Czyste, kwiatowe i bardzo zmysłowe.

Budapest Select wiosna-lato 2022 / Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE

Makijaż: Czystość w formie, miękkość w formule

W 2022 roku, poza TikTokiem i wybiegami, trendy w makijażu wyznaczała epoka Y2K, której zawdzięczamy powrót perłowych cieni do powiek o srebrzystym wykończeniu, czyli tzw. trend na frosty make-up, oraz drugi sezon serialu „Euforia”. Tym razem Donni Davy (debiutująca w 2022 roku ze swoją własną marką makijażową Half Magic Beauty), tworząc na planie wizerunki Cassie, Maddy, Rue i Jules, postawiła na linie zmieniające kształt oka (foxy eyes, baby doll eyes) i doczepiane kryształki na powiekach. Te szybko przeniosły się na resztę twarzy, imitując piegi, podkreślając brwi, a w końcu nawet ozdabiając włosy (hitem TikToka stał się Blinger – specjalny gadżet-zabawka dla… dziewczynek).

Dla przeciwwagi wśród celebrytek zapanowała moda na minimalizm. Estetyka clean girl (gładko zaczesane włosy, świetlisty make-up no make-up, french na paznokciach) upodobniła je do skandynawskich fashionistek widzianych na tygodniach mody. Tym samym rozświetlacz i róż w intensywnym fuksjowym lub brzoskwiniowym odcieniu (koniecznie nakładany tak, by dawał efekt skóry zaróżowionej od nadmiaru słońca) stały się kosmetykami roku. Ważna jest jednak ich formuła – w 2022 roku koniecznie kremowa, pozwalająca stworzyć efekt mokrej skóry i zrezygnować z pędzli na rzecz nakładania kosmetyków palcami, dzięki czemu jeszcze bardziej skraca się urodowa rutyna. Jak podkreśla makijażystka gwiazd Patrycja Dobrzeniecka, make-up wykonany kremowymi produktami pozwala nie tylko stworzyć modny efekt mokrej skóry, lecz także odmłodzić cerę – w przeciwieństwie do pudrowych formuł kosmetyki nie osadzają się bowiem w zmarszczkach i nie podkreślają rozszerzonych porów.

Dior jesień-zima 2022 / Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE

Włosy: Syreny, wilki i globalne ocieplenie

Zanim jeszcze marmaidcore, za sprawą pokazów na sezon-wiosna lato 2023, na dobre zdominował branżę, z podwodnego świata pierwsi postanowili zaczerpnąć inspiracje styliści fryzur, lansując octopus hair. Nowe cięcie opierające się na dwóch długościach włosów było wstępem do modnych fryzur shag i wolf cut, nawiązujących do rockowej stylistyki lat 70. Pod koniec roku status najmodniejszej fryzury minionych miesięcy potwierdziła Jenna Ortega, pojawiając się w mocno cieniowanych włosach w znanym amerykańskim talk-show.

Swoje pięć minut (rozciągnięte do 12 miesięcy) miała też grzywka, odmieniana przez wszystkie przypadki – od curtain bangs przez pasma w stylu lat 90. po baby bangs, traktowana jako sposób na efektowną odmianę wizerunku (a nawet podkreślenie nowego etapu w życiu) bez przeprowadzania większych rewolucji na głowie. Tropem tym poszła nawet grana przez Lily Collins bohaterka „Emily w Paryżu”, decydując się w trzecim sezonie serialu na własnoręczne cięcie grzywki przed lustrem. Choć TikTok podpowiada inaczej, w tej kwestii wciąż nic się nie zmieniło – nie warto próbować na własną rękę.

Największa zmiana w kategorii włosów zaszła w koloryzacji. Po latach niepodzielnych rządów platyny chłodne odcienie blond musiały ustąpić ciepłym i bardzo deserowym tonom (toffi, latte, miodowym). Modelki (z Kendall Jenner i Gigi Hadid na czele) wiosną oszalały za to na punkcie rudości w szlachetnym odcieniu miedzi, które wraz z nadejściem jesiennego sezonu przeszły w ciepły, głęboki i bardzo szlachetny czekoladowy brąz (Emily Ratajkowski, Hailey Bieber). W kontrze do modnych koloryzacji bardzo silnie zaznaczył się trend na naturalną siwiznę, który najpierw mogliśmy oglądać na ulicy w marcu, podczas odbywających się tygodni mody, na wybiegach w Paryżu, a następnie na czerwonych dywanach. Ambasadorką tego trendu została Andie MacDowell, choć kroku dzielnie dotrzymują jej Sarah Jessica Parker oraz Gwyneth Paltrow, wykorzystujące modną technikę przechodzenia w srebrne pasma „na jodełkę”.

Paznokcie: Co u JLo?

Tego – podobnie zresztą jak ponownego zejścia się z dawnym partnerem Benem Affleckiem i ekspresowego ślubu w dwie dekady po zerwanych zaręczynach – nikt się nie spodziewał. Jennifer Lopez w wieku 53 lat została nieoficjalną wyrocznią w kwestii manikiuru. Aktorka, piosenkarka i gwiazda ze wsparciem swojego stylisty paznokci Toma Bachika wylansowała ślubne milky nails, które pokochały tegoroczne panny młode, i jesienne mokka nails, koniec roku przypieczętowując modą na minimalistyczny sposób ozdabiania dłoni o przewrotnej nazwie rich girl manicure. Wszystkie jej stylizacje w sekundę obiegały glob, w czym dorównywać mogły im tylko te lansowane przez Hailey Bieber, która przymiotnik „glazed” w 2022 roku rozciągnęła na absolutnie wszystkie elementy urody.

(Fot. Getty Images)

Pielęgnacja: Skinimalizm

Składnik 2022 roku? Retinol. Gadżet? Chłodzący roller do twarzy. Trend? Koreański jello skin. Moda z TikToka, która zyskała aprobatę dermatologów? Skin cycling, czyli pielęgnacja polegająca na stosowaniu poszczególnych składników aktywnych w 7-dniowym cyklu, np. delikatnie złuszczających kwasów w poniedziałek, retinoidów we wtorek i nawilżająco-kojących produktów w dwa kolejne dni. To podręczny tygodniowy „rozkład jazdy” dla osób, które boją się (albo co gorsza lubią) przesadzić ze swoją urodową rutyną. Skin cycling dba o równowagę, pozostawiając skórze czas na regenerację niezbędną w procesie odmładzania, likwidowania trądziku czy przebarwień.

O ile poprzedni rok należał do kwasów i wielopoziomowego złuszczania, w centrum pielęgnacyjnego zainteresowania 2022 roku (co wydaje się naturalną konsekwencją działań) znalazł się za to mikrobiom – naturalna bariera chroniąca skórę, składająca się z dobroczynnych bakterii, grzybów i wirusów (w sumie ponad kilkaset szczepów). Jego wsparcie zapewniały nie tylko kosmetyki z modnymi pre- i postbiotykami, lecz także delikatne produkty do oczyszczania, których producenci deklarowali mikrobiotyczną przyjazność.

W końcu to rok, w którym mniej naprawdę znaczy więcej. Zgodnie z modą na skinimalizm krytycznie podeszliśmy do zawartości naszych kosmetyczek, skonfrontowaliśmy wiedzę z ekspertami, którzy zgodnie twierdzą, że sklepowe półki uginające się od kosmetyków i coraz wyższe stężenia składników aktywnych zastosowane w formułach – bez odpowiedniej świadomości potrzeb skóry i jej stanu – mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Yanina wiosna-lato 2022 / / Spotlight. Launchmetrics / Agencja FREE

Nowe marki: Dwie baronowe piękna i urodowy turysta

2022 rok był rokiem trzech głośnych kosmetycznych premier – marek, za którymi stoją najgorętsze nazwiska show-biznesu. Ze swoją Rhode wystartowała w czerwcu Hailey Bieber, która wcześniej, przez kilka dobrych miesięcy, skutecznie podsycała apetyt na skórę połyskującą niczym oblany lukrowaną glazurą pączek. Punktem kulminacyjnym było oczywiście dostarczenie narzędzi do uzyskania tego efektu w postaci trzech „pysznych” produktów: serum, kremu i balsamu do ust. Niestety większość fanów musiała obejść się smakiem, bo kosmetyki natychmiast otrzymały status sold out – w dniu premiery i na wiele kolejnych miesięcy. Do dziś nic się w tej kwestii nie zmieniło – poza tym, że na stronie pojawiła się zakładka „an update on order issue”, która na bieżąco i dosyć wyczerpująco informuje o problemach związanymi z zamówieniami – chętni na peptydowe serum czy kurację do ust w jednym z trzech smaków mogą co najwyżej zapisać się na listę oczekujących.

W niewielkim odstępie czasu (również w czerwcu) ze swoją marką zadebiutowała Kim Kardashian. Gwiazda, w przeciwieństwie do swojej koleżanki z Los Angeles, stworzyła kompleksową pielęgnację pod nazwą SKKN by Kim, zamykając w futurystycznych opakowaniach produkty niezbędne do przeprowadzenia 9-stopniowej rutyny (od oczyszczania twarzy przez złuszczanie po pielęgnację skóry pod oczami) i wspierając się wiedzą oraz doświadczeniem skincare guru w osobie Joanny Czech. Ciekawostka: marki obu gwiazd na początku swojej działalności musiały mierzyć się z oskarżeniami o kradzież nazw.

Największym zaskoczeniem okazuje się jednak obecność w tej kategorii Brada Pitta, który we wrześniu obwieścił światu odkrycie remedium na starość. I gdyby nie fakt, że chodzi o skórę, można by pomyśleć, że aktor pomylił rzeczywistość z planem „Ciekawego przypadku Benjamina Buttona”. Le Domaine – to kosmetyki, których formuły oparte są na pozyskiwanych z wina (tak, Pitt jest także inwestorem w tej gałęzi biznesu) polifenolach, zachwycają designem (korek z drewna z beczek, w których leżakował trunek), zaskakują cenami (serum w cenie 350 euro) i budzą etyczne wątpliwości w związku z wykorzystywaniem badań nad progerią (aktor chwali się współpracą z profesorem Nicolasem Lévym, ekspertem w tej dziedzinie). Choć wrodzona (albo dobrze odgrywana) skromność nie pozwoliła Pittowi na przyjęcie z rąk dziennikarki amerykańskiego „Vogue’a” tytułu barona piękna (zgodził się na pozostanie „urodowym turystą”), to za mało, by w kwestii urody zyskać obowiązkową w 2022 roku wiarygodność.

Hasło roku: Zrównoważone podejście

W 2022 roku każda szanująca się marka, niezależnie od półki cenowej i kategorii kosmetycznej, mogła pochwalić się produktami z opcją ponownego uzupełnienia – od zapachów (m.in. Chloé, Dior, Giorgio Armani, Mugler) przez pielęgnację (m.in. Fenty Skin, Rituals, Chanel, Lirene, Floslek) po makijaż (Hermès, Guerlain, La Bouche Rouge, Inglot). Polskie marki poszły nawet o krok dalej, robiąc wszystko, by ich produkty po wykonaniu swojego zadania całkowicie zniknęły z powierzchni planety. I tak Oio Lab stworzyło w pełni kompostowalne (do zakopania w ogródku lub doniczce i biodegradacji w ciągu 40 dni) opakowania z biomasy z grzybów, a Ministerstwo Dobrego Mydła zamknęło rok biodegradowalnym brokatem do twarzy z pochodnej celulozy. Takie działania dają nadzieję, że w 2023 roku zrównoważone podejście przestanie być „zobowiązaniem” podmiotów działających na rynku beauty, lecz stanie się faktem.

Agnieszka Zygmunt
  1. Uroda
  2. Trendy
  3. Najważniejsze urodowe trendy 2022 roku
Proszę czekać..
Zamknij