Debiutancka kolekcja Daniela Lee dla Burberry rozbudziła nadzieje w fanach brytyjskiego domu mody, którego blask w ostatnich sezonach mocno przygasł. Jednak Lee jest specjalistą od odświeżania wizerunku i wzbudzania pożądania na nowo. Tak zrobił z potencjałem Bottegi Venety, a czy ten sukces podzieli także Burberry?
Mimo że odkryty przez Daniela Lee w archiwach Burberry odcień błękitu stał się nowym flagowym kolorem domu mody, to ku zaskoczeniu zaproszonych gości nie przywitał ich wcale dywan w tym kolorze. Zarówno modele, jak i widzowie stąpali po głębokiej zieleni, która również królowała wśród zaprezentowanych sylwetek. Nowy rozdział Burberry pisany przez Daniela Lee wykorzystuje dawne emblematy i symbole marki, jednocześnie otwierając się na nowych fanów. Tak jak w poprzednim sezonie niebieskie róże oraz kaczki i łabędzie były mrugnięciem oka do widza, tak w tym ich rolę przejęły błękitne truskawki, wiśnie, łańcuszki, charakterystyczne dla projektów vintage, którym towarzyszą nie romantyczne róże, a… narzędzia. W kilku projektach znalazły się również pięknie wyszywane kwiaty oraz tradycyjnie tkane swetry – ukłon projektanta w stronę rzemieślników. Charakterystyczna dla całej kolekcji jest opuszczona talia – zarówno w męskich, jak i damskich sylwetkach, w płaszczach i sukienkach.
Najnowsza kolekcja Burberry: Pięć mocnych punktów
Wiosna Burberry w wykonaniu Daniela Lee jest jeszcze bardziej wyrazista, seksowna i pewna siebie. Mocno zarysowuje jego wizję na przyszłość marki. W kolekcji wiosna-lato 2023 nie brakuje mocnych fasonów i zestawów, które chętnie wypróbowałybyśmy jeszcze tej jesieni. Oto pięć z nich.
Trencz Burberry i nic więcej
Daniel Lee pisze historię trencza Burberry na nowo. A jest to dla niego historia osobista, bo sam wychował się 30 minut drogi od fabryki płaszczy marki. Nieustannie zgłębia techniki jego powstawania i tradycje. Jednocześnie patrzy w przyszłość, myśląc o pragnieniach obecnych i przyszłych klientów. W kolekcji na wiosnę-lato 2024 trencze Burberry stanowią albo niezależne stylizacje same w sobie, albo nonszalancko zsuwają się z ramion. Jednak nigdy nie spadną, dzięki wewnętrznym łańcuszkom, które podtrzymują go na ramionach. Czujemy, że ten patent będzie jednym z najczęściej kopiowanych w nadchodzących miesiącach.
Ukwiecone nagie sukienki
Kiedy jedni odsłaniają, Daniel Lee zakrywa. Naked dressing w najnowszej kolekcji Burberry przyjął niewinną formę siateczkowych sukienek usłanych grubo wyszywanymi kwiatami. Jest kolorowo, zalotnie, z przymrużeniem oka.
Białe kołnierzyki w odważnej wersji
Nowe spojrzenie na klasyczne, eleganckie elementy objęło także białe koszule. Jedne zyskały wzory we wspomniane łańcuszki, inne stylowe pagony na ramionach. Szczególnie ciekawie prezentuje się sylwetka z minispódniczką w warstwowej wersji, spod której wystaje koszula. Do tego mokasyny oraz it-bag sezonu. To look, przez który trudno doczekać się wiosny.
Czarne total looki
Czarne total looki Burberry przyprawiają o szybsze bicie serca. W zasadzie każda z sylwetek skąpana w czerni wpisuje się w wizję power dressingu nadchodzących sezonów. Naszą szczególną uwagę przykuła sylwetka z luźną, rozpiętą koszulą, spodniami z łąńcuszkowym printem oraz białymi mokasynami. Ten look będziemy powtarzać na każdy możliwy sposób.
Płaszcz, który jest sukienką
Co do tego, że płaszcze noszone jak sukienki będą hitem nadchodzących sezonów, nie mamy już wątpliwości. Zaczęło się od Emily Ratajkowski na pokazie Loewe, pałeczkę przejęła Joanna Kulig w płaszczu Magdy Butrym na festiwalu w Wenecji. Jedwabny płaszcz-sukienka pojawił się na wybiegu Michaela Korsa w Nowym Jorku, a teraz Daniel Lee zaprezentował swoją wersję tego trendu. W wydaniu Burberry sukienka skonstruowana jest na formie dwurzędowego trencza, a twistem w tej sylwetce jest odpinany dół, dzięki któremu za jednym pociągnięciem może stać się kurtką, lub elementem wiralowej stylizacji pantless.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.