Gabriela Hearst kolekcją na jesień-zimę 2024 udowadnia, że quiet luxury nadal ma się dobrze

Kolekcja Gabrieli Hearst na jesień-zimę 2024 jest pierwszą, którą projektantka zaprezentowała po rezygnacji ze stanowiska dyrektorki kreatywnej Chloé. Krytycy dywagowali, czy okaże się więc ona manifestem nowej drogi, wybuchem ekspresji po trzech latach pracy we francuskim domu mody. Tymczasem Hearst konsekwentnie umacnia styl własnej marki, tym razem inspirując się surrealistyczną malarką i pisarką Leonorą Carrington.

Gabriela Hearst dobrze wie, że nie musi już nic nikomu udowadniać. Jeśli ktoś chciał w jej najnowszej kolekcji dopatrzyć się braku weny po odejściu z Chloé czy modowej niekonsekwencji – na próżno wytężał wzrok.

Surrealistyczne inspiracje w kolekcji Gabrieli Hearst na jesień-zimę 2024

Główną muzą kolekcji Gabrieli Hearst na jesień-zimę 2024 została brytyjska malarka surrealistyczna i pisarka Leonora Carrington, która wspierała ruch emancypacji kobiet w Meksyku, jej drugim domu. Hearst zaczerpnęła z jej dzieł ideę twórczej iluzji, stąd w jej projektach nie wszystko jest tym, czym mogłoby się wydawać. Futrzane płaszcze i dodatki w rzeczywistości zostały utkane z kaszmiru strzyżonego pionowo, by oddać zapożyczoną fakturę. Projektantka igra z nami także za sprawą formy, drapując skórzany płaszcz, jedwabne peleryny i sukienki w hipnotyzujące wzory.

Hearst nie ryzykuje z dosłownościami, które mogłyby rozbić wypracowane od niemal 10 lat DNA jej marki. Klasyka nadal pozostaje nieoceniona. W tym sezonie na szczególną uwagę zasługują puszyste płaszcze, sukienki i spódnice, które ukazane w odpowiedniej formie zakrawają niemal na couture. Podobnie jest z ażurowymi sukienkami z bufiastymi rękawami. Jedwabne sukienki i bezbłędne garnitury, do których w tym sezonie dopasowano koronkowe topy, to elementy, na które czekają fanki Hearst.

Zrównoważone rozwiązania i feminizm w kolekcji Gabrieli Hearst

Projektowanie z myślą o planecie jest jednym z kluczowych założeń kolekcji projektantki. Denimowy płaszcz w kolekcji Gabrieli Hearst nawiązuje bezpośrednio do jej dawnej pikowanej kamizelki, a jej najnowsze jeansowe projekty zostały wykonane z bawełny z recyklingu z dodatkiem konopi.

Kolejnym założeniem jest wpisany w projekty feminizm. Ten objawia się nie tylko ukłonem w stronę muz jej kolekcji, lecz także symbolicznych odniesień. Zwieńczeniem pokazu były złota suknia z gorsetową górą i drapowanym dołem – nawiązanie do kolekcji wiosna-lato 2024, w której jedną z inspiracji była grecka bogini wojny Atena – oraz kreacja z topem na jedno ramię w komplecie z jedwabną spódnicą. Jak powiedziała Hearst w jednym z wywiadów, jej zadaniem jest tworzenie zbroi dla silnych kobiet.