Pokaz Puma „Futrograde” podczas tygodnia mody w Nowym Jorku

Przeszłość, przyszłość, teraźniejszość? Wszystko naraz. Pokazem „Futrograde” podczas tygodnia mody w Nowym Jorku PUMA łączy dziedzictwo marki z modą jutra, organizując jednocześnie show w metawersie.

13 września 2022 r. na nowojorskim tygodniu mody PUMA, pod czujnym okiem dyrektorki kreatywnej June Ambrose, zaprezentowała „Futrograde”. U progu 75. rocznicy powstania marki na wybiegu mogliśmy zobaczyć przeszłość, teraźniejszość i przyszłość PUMA – looki zarówno z obecnych, jak i nadchodzących sezonów. Równolegle odbył się show w metawersie. Zatytułowany „Black Station”, obejmował ekskluzywne NFT z limitowaną edycją fizycznych sneakersów. Gościnią nowojorskiego pokazu marki była Roxy – stylistka stojącą za wizerunkiem wielu polskich raperów, m.in. Bedoesa, Żabsona czy Quebonafide, a także za pomysłami na ich klipy. Nam opowiedziała o swoich wrażeniach z „Futrograde” oraz jak jej zdaniem metawers wpłynie na przyszłość mody.

PUMA: Nowy ambasador i kreatywna energia

– Byłam bardzo ciekawa show, tego, co zaprezentuje marka, jaką strategię przyjmie dyrektorka kreatywna June Ambrose – mówi Roxy. – Pokaz był naprawdę na wysokim poziomie: majestatyczne venue, intrygujące, eksperymentalne stylizacje, mocny taneczny show. Dużym zaskoczeniem było ujawnienie nowego ambasadora marki: to Skepta, brytyjski raper, który był twarzą takich domów mody, jak Bottega Veneta czy Givenchy. Według mnie to świetny ruch ze strony marki. Liczę na niejedną wspólną kapsułową kolekcję PUMA x Skepta – dodaje.

Na wybiegu „Futrograde” mogliśmy zobaczyć stylizacje sięgające do korzeni marki PUMA, a jednocześnie odważnie patrzące w przyszłość. Nawiązania do mody ulicznej oraz estetyki fanów piłki nożnej, duch zrównoważonej mody, a także najwyższej jakości tkaniny i wykończenia – wszystko to sprawiło, że pokaz PUMA aż kipiał od kreatywnej energii. A co przede wszystkim przykuło uwagę Roxy? – Jeśli miałabym wybrać swój ulubiony look, byłby to chyba ten, który prezentował Kyle Kuzma, czyli bluza z kapturem, połyskujący top i długa, ciągnąca się za nim spódnica wykonana z materiału, z którego zwykle produkuje się kurtki puchowe. Stylizacja utrzymana była w czerni, jednak to, że każdy element wykonany był z zupełnie innego materiału, w inny sposób reagującego na światło, sprawiło, że look mocno się wyróżniał, jednocześnie dopełniając show – odpowiada stylistka.

Inspirujący metawers

PUMA wraz z „Futrograde” zaprezentowała równoległy pokaz mody w metawersie. Black Station to niezwykłe doświadczenie obejmujące ekskluzywne NFT z limitowaną edycją fizycznych sneakersów. PUMA „Black Station” zostało stworzone jako wciągające i interaktywne miejsce, w którym można poznać przyszłość marki. Jako puste i stale ewoluujące płótno 3D, stanie się dynamicznym miejscem do odwiedzenia, łącząc konsumentów z różnymi aktywacjami web3 pojawiającymi się w ciągu przyszłego roku i później.

– Dwadzieścia lat temu Black Station była domem PUMA dla naszych najbardziej innowacyjnych projektów w modzie – mówi Adam Petrick, chief brand officer PUMA. – Biorąc pod uwagę granice, które przesuwamy zarówno z punktu widzenia projektowania produktów, jak i cyfrowego, uznaliśmy za stosowne przywrócić Black Station jako nowy portal do cyfrowej eksploracji w zakresie mody, osiągów sportowych, naszych tradycyjnych klasyków i innowacji – dodaje.

Prezentacja Black Station zrobiła duże wrażenie również na Roxy. Stylistka przyznaje, że takie doświadczenia to narzędzie, które pozwala rozszerzyć wizję dyrektorki kreatywnej o kolejne pole komunikacji oraz umożliwia doświadczenie show szerszemu gronu niż zaproszeni na pokaz goście. Ale czy metawers to przyszłość mody? – Z pewnością prezentowanie kolekcji nie tylko w sposób fizyczny, lecz także cyfrowy stanie się normą, jednak sądzę, że tradycyjna forma pokazu z nami pozostanie, i tego też bym sobie życzyła. Prezentacje marek to nie tylko ubrania i akcesoria, ale przede wszystkim większa koncepcja, sztuka i emocje. A mówiąc o emocjach, koncert Skepty w metawersie byłby supercool, jednak moje doświadczenie irl, czyli jego performance na afterparty po pokazie PUMA, to wspomnienie na lata. Fashion week to zawsze świetna okazja do networkingu, to także ważne w kontekście prezentowania kolekcji w realnym życiu – wyjaśnia Roxy.

Kultowe sneakersy i NFT

Doświadczenie Black Station zaczyna się od wejścia do hiperrealistycznej cyfrowej przestrzeni lobby z trzema oddzielnymi portalami. Pierwsze dwa portale, dostępne od 7 września, zaprezentują ekskluzywne, nigdy wcześniej nieprezentowane buty Nitro NFRNO i Nitro Fastroid, powiązane z mennicą NFT NitroPass firmy PUMA. Posiadacze NitroPass mogą otrzymać dwa NFT – jeden powiązany z produktami fizycznymi, a drugi odblokowujący spersonalizowane wrażenia związane z wybranym obuwiem. Po pokazie „Futrograde” mogą odebrać fizyczne sneakersy, wykorzystując swoje NFT. To pierwszy należący do PUMA NFT, który łączy cyfrowe projektowanie z rzeczywistymi, fizycznymi produktami.

PUMA przekonuje, że marka zachęcała swoich projektantów do przekraczania granic kreatywności i wyobrażenia sobie tego, jak mogą wyglądać cyfrowe sneakersy 3D. – Nasz zespół projektantów z dużą swobodą wymyślił te style obuwia. Powiedzieliśmy im: „Sky is the limit”. W rezultacie byliśmy w stanie wykorzystać w pełni ich kreatywność, a także nie zważać na ograniczenia procesu produkcji obuwia” – wyjaśnia Heiko Desens, global creative director i head of innovation.

Trzeci portal Black Station to wejście do cyfrowego pokazu mody NYFW Metaverse. Odwiedzający zostaną zanurzeni w interaktywnej przestrzeni, wypełnionej wyjątkowymi efektami. Przejdą przez cyfrową adaptację pokazu, w której zwiedzający będą mogli wchodzić w interakcję z elementami kolekcji.

Aby odwiedzić Black Station PUMA, wystarczy wejść na stronę na blackstation.puma.com. Istnieje ograniczona liczba NFT, a tym samym ekskluzywnych butów. Więcej o projekcie można dowiedzieć się na kanale Discord PUMA.