Boho, minimalizm czy przepych? Mini czy maksi? Biel, a może róż? O tendencje w modzie ślubnej pytamy Gosię Baczyńską, duet Paprocki & Brzozowski, Agatę Wojtkiewicz i Magdalenę Sochę-Włodarską z Warsaw Poet.
Gosia Baczyńska: Forma i funkcja
Moda ślubna jest zdecydowanie prostsza, tkaniny gładkie, mniej jest koronek. Prosty gorset i elegancki, rozłożysty dół w formie odwróconego kielicha tulipana to popularny fason. Kluczem jest zachowanie czystości formy. Uszyłam taką suknię, inspirowaną haute couture lat 50. XX wieku, z mięsistej, szlachetnej tkaniny, która pięknie odbija światło. Panny młode doceniają praktyczne rozwiązania, np. możliwość zmiany wydźwięku kreacji. Jedna z moich sukni ślubnych miała zapinany na zatrzaski dół, więc w trakcie uroczystości panna młoda mogła go odpiąć i tańczyć do rana w kreacji sięgającej połowy uda. Jeden z moich najnowszych projektów jest krótszy z przodu, sięga połowy uda i zaczyna się od boków wydłużać. Ma doszywany dół, który po odpruciu sprawia, że suknia może być kreacją koktajlową.
Paprocki i Brzozowski: Klasyka i pióra
Od lat projektujemy suknie ślubne na indywidualne zamówienie. Obserwujemy teraz dwa skrajne nurty. Z jednej strony klientki decydują się na klasyczne suknie z podkreśloną talią i balowym usztywnianym dołem, z drugiej wybierają projekty o prostej linii. Wszystkie suknie, które aktualnie realizujemy, są do samej ziemi, królują klasyczna koronka i delikatnie połyskujące tkaniny. W zapomnienie odchodzi styl boho. Wiodącym wyborem wśród dodatków stały się pióra, które delikatnie zdobią jedno ramię lub stanowią wykończenie całej kreacji. W odstawkę poszły asymetryczne doły i cekinowe wykończenia.
Magdalena Socha-Włodarska z Warsaw Poet: Blisko ciała i less waste
Długie, opływowe formy, blisko ciała, podkreślające to, co w sobie lubimy. Obok ukochanych dekoltów „V” mamy w tym sezonie wspaniałe dekolty karo, cienkie ramiączka, ale także formy asymetryczne, pięknie eksponujące ramiona i obojczyki. Cieszę się, że panny młode wybierają jakościowe tkaniny, takie jak jedwab. Ciepła biel to nadal najczęściej wybierany kolor. Nawiązania do mody lat 80. i 90. przypomniały nam, jak efektowne są tkaniny odbijające światło. Satyna w naturalnym wydaniu jest coraz częściej wybieraną opcją. Większość kobiet nadal marzy o długiej sukni. Długie, obfite rękawy lub takie w formie bufek, połączone z opływowymi dołami i wysokimi, odsłaniającymi nogi rozcięciami w tym sezonie także są częstym wyborem. Kobiety są coraz bardziej otwarte na kombinezony czy garnitury. Ozdoby głowy to już nie tylko welony czy klasyczne opaski, ale także tiary, turbany, toczki. Coraz chętniej rozważa się wybór sukni z naszej linii less waste #onelove, czyli tej, w której tworzymy modele wyłącznie w kilku egzemplarzach, z wykorzystaniem pozostałych w atelier tkanin.
Karolina Twardowska z Karolina Twardowska Atelier: Komplety i szycie na miarę
Kobiety szukają sukni, która podkreśli ich naturę, wyjątkowość i piękno. Najpopularniejsze są modele o bardzo prostym kroju – długie, często z delikatnym trenem, szyte z jednolitego, gładkiego i naturalnego materiału. Koronka najczęściej występuje tylko w detalach lub wykończeniach. Do prostej sukni klientki dobierają narzutkę z mocno bufiastymi rękawami lub bluzkę z dużą kokardką wiązaną w talii. Popularne są komplety – bluzki łączone ze spódnicą lub spodniami. Wśród odcieni królują ciepłe tony bieli. Kobiety coraz bardziej doceniają też szycie na miarę.
Agata Wojtkiewicz: Prostota i kunszt
Panny młode zaczęły doceniać prostotę i jakość. Przyszłe panny młode wybierają skromne, ale efektowne sukienki, podkreślające ich temperamenty. Dominują proste, podkreślające sylwetkę formy o ciekawym kroju, z minimalną ilością zdobień. Przy ascetycznej formie ogromne znaczenie mają jakość użytych tkanin oraz kunszt wykonania.
Anna Kara: Personalizacja i jakość
Panny młode szukają możliwości personalizacji. Dzięki odpinanym dodatkom, takim jak kaptur, szarfy czy rękawy, sukienki mają więcej niż jedno oblicze, a panna młoda podczas uroczystości może zmienić klasyczną kreację w ekstrawagancką. Ważne dla klientek jest też to, że suknie są szyte lokalnie, zgodnie z tradycyjną sztuką krawiecką, na indywidualne zamówienie. Nadal dominują długie suknie, głównie w odcieniach złamanej bieli (off-white) oraz kości słoniowej (ivory). Coraz częściej przyszłe panny młode decydują się na rozcięcia na spódnicy, głębokie dekolty, asymetryczne kroje, a nawet przezroczyste, eksponujące nogi spódnice. Od kilku lat wzrasta zainteresowanie minimalistycznymi formami, gładkimi tkaninami oraz rękawami o nietypowym dizajnie, np. bufiastymi, kimonowymi lub wykończonymi szerokim mankietem. Balowe gorsety ustąpiły miejsca nowoczesnym konstrukcjom w stylu bieliźnianym.
Lana Nguyen: Lekkość i swoboda
Nie lubię słowa „trendy”. Jako projektantka staram się zawsze tworzyć coś autorskiego. Kobiety coraz częściej szukają sukni, w których mogą czuć się swobodnie i lekko. Choć niektóre wyglądają na obszerne, wykonane są z lekkich tkanin. Moje klientki twierdzą, że „nosi się je jak chmurkę”. W odstawkę poszły kreacje o ciężkiej konstrukcji, wielowarstwowe, ściskające ciała tak mocno, że nie można złapać oddechu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.