Znaleziono 0 artykułów
19.02.2025

Antykoncepcja w Polsce? Po raz szósty wypadamy najgorzej w całej Europie

19.02.2025
Fot. Patricio Nahuelhual

Francja i Luksemburg świecą przykładem, Polska znowu zamyka ranking. Mamy najgorszy dostęp do antykoncepcji w Europie, nie wiemy nic o zachodnioeuropejskich standardach. Po raz szósty jesteśmy na ostatnim miejscu, jak wynika z raportu Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych, które jak co roku zbadało dostęp do antykoncepcji w 47 krajach Starego Kontynentu.

W corocznym raporcie „Contraception Policy Atlas Europe” przygotowanym przez Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych dowiadujemy się, że w 2025 roku 57% Europejek stosuje nowoczesne metody antykoncepcji. Jednocześnie prawie co trzecia ciąża nie jest planowana. Szczegółowa analiza, która uwzględnia zarówno dostęp do środków antykoncepcyjnych, jak i edukację czy jej koszty, pokazuje kontynent dwóch skrajnie różniących się rzeczywistości.

Europa Zachodnia w kwestii antykoncepcji wspiera i edukuje, bierze też za nią odpowiedzialność finansową

W rankingu przodują Francja i Luksemburg (po 93,2%) oraz wielka Brytania (91,6%). Wysoki wynik przyniosła konsekwentna polityka wspierająca kobiety, która obejmuje refundację antykoncepcji, również tej długoterminowej, a także specjalne programy skierowane do młodych osób oraz grup wykluczonych. Ważne jest darmowe i łatwo dostępne poradnictwo, również merytoryczne strony online stworzone w ramach projektów rządowych. W krajach tych zdecydowani się również na darmową lub częściowo finansowaną przez państwo antykoncepcję awaryjną.

Fot. Carol Yepes

Polska po raz szósty znalazła się na ostatnim miejscu w Europie pod względem dostępu do antykoncepcji

Z polskiej perspektywy te realia mogą szokować, bo u nas sytuacja wygląda zgoła odmiennie – nie wdrożono żadnego systemu refundacji antykoncepcji. Poradnictwo jest trudno dostępne, a szerzenie wiedzy przez edukatorów oraz za pomocą stron online przejęły na siebie organizacje pozarządowe. System opieki zdrowotnej nie dostrzega seksualności nastolatków, młodych dorosłych ani grup wykluczonych. Natomiast antykoncepcja awaryjna jest dostępna jedynie na receptę (zapis wszedł w życie w 2017 roku), co znacznie opóźnia przyjęcie tabletki oraz jej faktyczną skuteczność. 

Takie działania, a raczej ich brak przenoszą nasz kraj na koniec rankingu, daleko od zachodnioeuropejskich standardów. W kwestiach dostępu do antykoncepcji polska rzeczywistość przypomina sytuację w Rosji (42,8%), na Cyprze (42,1%) i Węgrzech (40%), ale jest od nich jeszcze gorsza. Polskę oceniono na 33,2%. Według raportu „Contraception Policy Atlas Europe 2025” Polska wypada najgorzej z 47 analizowanych krajów, i to już po raz szósty, a wynik jest nawet gorszy niż przed rokiem – wtedy oceniono nas na 33,4%.

Marta Szwarc
  1. Uroda
  2. Zdrowie
  3. Antykoncepcja w Polsce? Po raz szósty wypadamy najgorzej w całej Europie
Proszę czekać..
Zamknij