Pomysł na prezent: kosmetyki inspirowane pielęgnacją z Haiti

A gdyby tak zostawić za sobą dokuczliwy chłód oraz przenikliwy wiatr i przenieść zmysły na rajską wyspę? Tam, gdzie zawsze świeci słońce, a w powietrzu unosi się zapach egzotycznych kwiatów. Creamy – wegańskie i ekologiczne kosmetyki inspirowane rytuałami z Haiti – to najprzyjemniejszy pomysł na świąteczne domowe SPA w duchu #lesswaste. I idealny prezent dla przyjaciół, bliskich i samej siebie.

Zanurz się w pielęgnacji

Wystawiana na mróz, zmiany temperatury i przesuszone od sezonu grzewczego powietrze skóra wymaga szczególnej pielęgnacji. Ukoi ją Creamy Hydration Rice Touch – elegancki zestaw dwóch kosmetyków, które zapewnią maksymalne nawilżenie, odżywienie i ujędrnienie.

Jako pierwszą stosuje się esencję Hydro Rice – lekki i nawilżający kosmetyk w spreju, który jest połączeniem toniku oraz zaawansowanej pielęgnacji nawilżającej. Dzięki hydrolatom z róży damasceńskiej i liści oczaru oraz fermentowanej wodzie ryżowej i kwasowi hialuronowemu błyskawicznie przywróci skórze prawidłowe pH, nawilży ją i wygładzi.

Dopełnieniem pielęgnacyjnego rytuału jest krem More Moringa oparty na nierafinowanym, naturalnym oleju z nasion haitańskiego drzewa moringa. Regenerujący i nawilżający kosmetyk zamiast wody zawiera łagodzący hydrolat lipowy. Stosowany codziennie rano i wieczorem odmładza, poprawia elastyczność skóry, łagodzi przesuszoną i wrażliwą cerę. Nawet zimą da poczucie perfekcyjnego nawilżenia.

Pora relaksu

Przed świętami codzienna gonitwa przyspiesza jeszcze bardziej. Czas odpocząć! Zestaw Creamy Cherish My Senses ma wszystko, czego potrzeba, by się zrelaksować i ukoić zmysły. Pierwsza z duetu jest regenerująco-łagodząca maska Cherish Me. Warto zastosować ją wieczorem, by w pełni skorzystać z jej działania.

Siła maseczki tkwi m.in. w nierafinowanych olejach z nasion: wiśni, moringa i andiroba. A to dopiero początek listy cennych składników. Figurują na niej również przeciwstarzeniowy hydrolat z czarnej porzeczki, uelastyczniająca skórę fermentowana woda ryżowa oraz detoksująca glinka fioletowa. Maska koi, regeneruje, przywraca komfort nawilżenia i otula cerę. Wystarczy kwadrans, by poczuć, jak skóra zmienia się pod jej wpływem.

Idealnym zakończeniem zabiegu będzie krem More Moringa, który dzięki składnikom aktywnym połączonym z nierafinowanym, naturalnym olejem z nasion drzewa moringa odżywi i ujędrni skórę. Kosmetyki dobrano tak, by działały niezależnie od rodzaju cery, i zapakowano je w elegancki ekologiczny woreczek.

Zaproszenie do SPA

Doskonały prezent świąteczny, a jednocześnie kompletny, uniwersalny zestaw kosmetyków do pielęgnacji cery? Creamy Haitanian Feeling to aż cztery wegańskie i ekologiczne formuły.

Pierwszą jest olejek do mycia i demakijażu twarzy Moringa Pure z olejem z nasion drzewa moringa. Zakochasz się w nim już po pierwszym użyciu – delikatnie oczyszcza skórę, pielęgnuje oraz pozostawia uczucie nawilżenia i gładkości. Drugi kosmetyk – chłodząca esencja Rose Rice w praktycznym spreju – zadba o odświeżenie i prawidłowe pH skóry. Trzeci etap pielęgnacji to krem More Moringa, który przywraca idealne nawilżenie i odżywia skórę. Dopełnieniem rytuału jest łagodząca maska Cherish Me.

Oto prawdziwe domowe SPA!

Moc opuncji

Obdarowywani na Gwiazdkę zasługują na luksus. Zapewni go Creamy Serum Olejowe Opuntia zapewniające zmysłowe odmładzanie skóry. Moc ukryta we flakoniku pochodzi z oleju z nasion opuncji figowej, nawilżającego ekstraktu z solirodu zielnego, 10% olejowej witaminy C i koenzymu Q10. Regularny automasaż twarzy z wykorzystaniem kilku kropli serum poprawi elastyczność skóry, odmłodzi ją i rozświetli. Regularnie stosowane (najlepiej na noc) z czasem wyrównuje koloryt cery, wygładza i zmiękcza skórę oraz dodaje jej witalności.

Magiczny amarantus

Delikatna skóra wokół oczu jest pięć razy cieńsza niż w pozostałych rejonach twarzy, dlatego potrzebuje wyjątkowej pielęgnacji. Jednak na przedwczesne zmarszczki równie mocno jest narażona okolica ust. Z myślą o tych strefach powstał Creamy Booster Amaranthus

W jego składzie znalazły się precyzyjnie dobrane: olej z nasion amarantusa, który poprawia elastyczność skóry, regenerujący olej moringa, nawilżający kwas hialuronowy, antyoksydacyjna witamina E i wzmacniające masło shea. Flakonik wyposażony jest w praktyczny roll-on ułatwiający masaż okolic oczu oraz ust i bruzdy nosowo-wargowej. Wystarczy delikatnie poprowadzić końcówkę po skórze, a potem wklepać produkt opuszkiem palca. Na booster można jeszcze nałożyć bogatszy krem. Efekt? Świeżość spojrzenia i miękka skóra w okolicy oczu i ust. Idealny prezent na święta!

Na piękne oczy

Są takie kremy pod oczy, które można ustawić na podium. W czołówce na pewno plasuje się rewitalizująco-regenerujący Creamy Pequi Eye. Znaleziony pod choinką ucieszy wszystkich, którzy na co dzień wpatrują się w ekrany komputerów. Kosmetyk zmniejsza opuchnięcia, rozświetla cienie, szybko przynosi ulgę. Efekt jego działania jest porównywalny nawet z pięciodniowym pobytem w SPA!

Krem zawiera substancje aktywne, m.in. ekstrakt z grzybów chaga i pączków jarzębu domowego, a także olej pequi (silny antyoksydant), regenerujący olej moringa i przeciwstarzeniowy ekstrakt z czerwonych alg. Takie połączenie gwarantuje pielęgnację, która niweluje ślady zmęczenia, nawilża, wygładza drobne zmarszczki i uelastycznia.

Drzewo długowieczności

Założycielka marki Creamy Zofia Pinchinat-Witucka ma polsko-haitańskie korzenie. I właśnie z Haiti pochodzi pozyskiwany naturalnie, nierafinowany i tłoczony na zimno olejek z nasion drzewa moringa, zwanego drzewem długowieczności. Ma silne działanie wzmacniające, regenerujące, wygładzające i nawilżające. To uniwersalny i skuteczny kosmetyk, który Haitańczycy stosują od pokoleń. Sprawdza się w pielęgnacji twarzy, szyi i dekoltu, niezależnie od płci i rodzaju cery. Może być stosowany samodzielnie albo w połączeniu z innym kremem. Ceniony za hamowanie utraty wilgoci, wygładza, zmiękcza i regeneruje skórę. Będzie wymarzonym prezentem na Gwiazdkę.