W tegorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto zaprezentowany zostanie premierowo film Damiana Kocura „Pod wulkanem”. Polski reżyser zdobył uznanie dwa lata temu na 79. Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie jego film „Chleb i sól” otrzymał Nagrodę Specjalną w sekcji „Horyzonty”. Teraz Kocur powraca z kolejnym ważnym projektem.
„Pod wulkanem” to poruszająca opowieść o ukraińskiej, inteligenckiej rodzinie, która wyrusza na wakacje na Teneryfę. Idylliczny urlop szybko zamienia się w koszmar, gdy rodzina dowiaduje się o wybuchu wojny w Ukrainie i zostaje uwięziona w obcym kraju. Film śledzi losy rodziny, która z dnia na dzień staje się uchodźcami, a jego szczególną moc ma perspektywa 16-letniej córki, która nadaje całej historii osobisty i intymny wymiar. „Pod wulkanem” porusza ważne kwestie wojny, migracji i rodzinnych relacji, oferując widzom głębokie i wzruszające doświadczenie.
Polskie akcenty na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto
Magnus von Horn, szwedzki reżyser, który swoją edukację filmową zakończył w Łódzkiej Szkole Filmowej, zaprezentuje za to w Toronto „Dziewczynę z igłą”. Film, który zyskał już uznanie w tym roku w Cannes, porusza tematykę trudnych wyborów życiowych. Opowiada o Caroline, młodej kobiecie, która po I wojnie światowej, w wyniku utraty pracy i trudnych okoliczności życiowych, decyduje się na zatrudnienie w nielegalnej agencji adopcyjnej.
Obecność polskich produkcji na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto jest dowodem na rosnące znaczenie polskiego kina na międzynarodowej scenie. Zarówno „Pod wulkanem”, jak i „Dziewczyna z igłą” oferują unikalne spojrzenie na współczesne tematy i problemy, a ich obecność w Toronto to ważny krok w promowaniu polskiego kina na świecie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.