Stal nierdzewna i czerwony trawertyn. Projektantka wnętrza Zuzanna Sieńczyk łączy konwencję modnego butiku z laboratorium.
Minimalizm, prostota składu i wyrafinowany zapach – tak Julia Dyzio charakteryzuje swoją markę produktów do kąpieli i pielęgnacji ciała La Bomba. Jeszcze niedawno na modne sole, pudry i kule można było polować na pop-upach i w sklepach online. Teraz marka poszerza ofertę o peelingi i oleje, zapowiada też maseczki do twarzy, a w dodatku otwiera swój pierwszy stacjonarny sklep na rogu ulic Mokotowskiej i Koszykowej w Warszawie.
Wraz z otwarciem sklepu marka rusza z projektem La Bomba Café
Projektantka wnętrz Zuzanna Sieńczyk łączy konwencję modnego butiku z laboratorium. Stalowa lada, czy chromowane krany zderzają się z kamienną wyspą i fornirowaną zabudową. Zimne, sterylne powierzchnie podkreślają porowatą strukturę trawertynu i nieregularność usłojenia. Klamrą staje się geometria – prostopadłościenne bryły, a obok nich walce białych poduszek na parapecie, czy kinkiety z motywem półkola (Flos).
Oddech zapewniają jasne tło ścian i przestrzeń, bo produkty nie przytłaczają ilością, są eksponowane jak obiekty, a minimalistyczne opakowaniach wpisują się w charakter wnętrza. – Wraz z otwarciem sklepu marka rusza z projektem La Bomba Café. Oprócz codziennych zakupów, w butiku będzie można kupić kawę na wynos – dodaje Julia.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.