Premierowo na Vogue.pl: Kampania Aqua Story marki Lebrand
Oprawę dla nowej kolekcji marki stworzyła modelka i stylistka Charlotte Tomaszewska. – Stawiamy na naturalność i surowość. Chciałam, aby ta historia była prawdziwa – mówi założycielka Lebrand Paulina Pyszkiewicz.
Na początku była woda. Orzeźwiająca, przejrzysta, życiodajna. W dobie kryzysu klimatycznego zaczyna jej brakować. Dlatego świadome firmy, także z branży mody, robią wszystko, żeby zapobiec katastrofie. Pandemia przyspieszyła zmiany. Teraz także polskie marki tworzą najnowsze kolekcje w duchu eko. Ale Lebrand, założona przez Paulinę Pyszkiewicz, od początku działała we współpracy z lokalnymi rzemieślnikami, w poszanowaniu środowiska i przecząc idei fast fashion. Rzeczy Lebrand – klasyczne sukienki, garnitury czy płaszcze – opierały się pokusie sezonowości. – Od początku istnienia produkujemy w Polsce. Staramy się nie produkować stocków, które potem zalegają w magazynach. Tkaniny, które zostają po sezonie, wykorzystujemy na przeszywanie nowych modeli lub wymieniamy na podszewkę. Tworząc kolekcję na sezon jesień-zima 2020-2021, starałam się w dużej mierze wybrać tkaniny pochodzące z recyklingu. Coraz więcej włoskich firm ma takie surowce w ofercie. Małymi krokami staramy się też w codziennej pracy biura ograniczyć do minimum produkcję plastiku – mówi Pyszkiewicz.
Marka idzie jeszcze o krok dalej. Nowa kampania Aqua Story powstała zgodnie z filozofią less waste. Mazurskie jezioro, drewniany pomost, gęsty las – przyroda wystarczyła za scenografię. Nie użyto sztucznego oświetlenia, a modelka Paulina Kube nie nosi makijażu. Tak powstała naturalna, prosta i surowa sesja autorstwa fotografa Yana Wasiuchnika. Za koncepcją stoi Charlotte Tomaszewska – modelka i stylistka, której estetyką zachwyciła się Paulina Pyszkiewicz. – Poznałyśmy się na planie jednej z naszych kampanii. Temat wody był obecny w naszych rozmowach od początku. Ufam jej, dlatego pozwoliłam, by poprowadziła ten projekt po swojemu. Chciałam, aby ta historia była prawdziwa – opowiada założycielka Lebrand.
Na zdjęciach oglądamy ubrania i dodatki z kolekcji na sezon jesień-zima 2020-2021, a wśród nich charakterystyczny dla Lebrand skórzany płaszcz, nowoczesny zestaw w kratkę, a także cekinowy garnitur na szalone sobotnie wieczory.
Ulubiona rzecz Pauliny Pyszkiewicz? Ręcznie pikowany garnitur ze skóry. – Jego wykonanie zajmuje kilka godzin żmudnej i precyzyjnej ręcznej roboty, w którą trzeba włożyć wiele serca i cierpliwości – mówi. Zwraca też uwagę na klasyczne botki na wygodnym obcasie i kozaki, które będzie nosić do dżinsów i sukienek.
Oprócz kolekcji na sezon jesień-zima 2020-2021 Lebrand prezentuje linię Timeless z klasykami. 10 procent dochodu ze sprzedaży Timeless w lipcu i sierpniu zostanie przekazane na rzecz organizacji WHOlives, która ułatwia dostęp do wody mieszkańcom Afryki.
Fotograf: Yan Wasiuchnik
Dyrektor artystyczna: Charlotte Tomaszewska
Modelka: Paulina Kube/ Selective
Stylizacja: Charlotte Tomaszewska
Projekt graficzny: Małgo Pawlak