Premierowo na Vogue.pl: Kampania Driveme Travel Journal
Gdyby „Ukryte pragnienia” powstały dziś, Liv Tyler grałaby pewnie w legginsach i oversize’owych bluzach. Romantyczną atmosferę filmu Bernarda Bertolucciego przywołują zdjęcia z nowej, jesienno-zimowej kampanii Drivemebikini, zrobione przez Roberta Ceranowicza, tym razem nie w Toskanii, ale na Korfu.
Jak mówi Zosia Krasuska-Kopyt, dyrektorka kreatywna marki, bezpośrednią inspiracją wciąż jest dla niej śródziemnomorska przyroda - Stare gaje oliwne, kamienne domy, barwy ziemi i kwiatów - dlatego nazwa kolekcji i motyw przewodni jest prosty - „Terra” - czyli Ziemia.

Troska o planetę i środowisko pojawia się też na etapie produkcji. Marka po raz pierwszy sięga po tkaniny z konopii, które są ekologiczną alternatywą dla bawełny, a do bardziej wymagających technicznie ubrań typu activewear wykorzystuje wyłącznie materiały z recyklingu.
Zdjęcia : Robert Ceranowicz/Papaya Films
Modelka: Gosia Kluz/D'vision Model Management
Dyrektorka kreatywna: Zosia Krasuska-Kopyt
1/9Tylko u nas: Kampania Driveme Travel Journal
(Fot. Robert Ceranowicz/Papaya Films)