Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja „Summer Nights” Undress Code
Odpowiedzią marki Undress Code na aktualne niepokoje jest ucieczka w sztukę. Utrzymane w estetyce lat 80. nowe modele bielizny ociekają zmysłowością, kuszą wycięciami, a na zewnątrz wyglądają równie dobrze, co pod spodem. Także w domu.
Mimo że bielizna Undress Code powstaje z myślą o kobiecej wygodzie, nie można odmówić jej zmysłowości. Szczególnie w tym sezonie. Inspiracją do stworzenia nowych modeli były bowiem lata 80.: rozerotyzowane, pełne szaleństwa i sensualności.
Najnowsza kolekcja polskiej marki to jednak nie tylko bieliźniane komplety (przezroczyste figi i biustonosze na szerokich ramiączkach, majtki z wysokim stanem i krótkie topy z graficznymi napisami), ale przede wszystkim powrót body, czyli modelu charakterystycznego dla Undress Code. W tym sezonie pojawiają się na nich wszyte w ramiona poduszki, siateczka z połyskującym lureksem oraz welur. Jest też nowość: uszyte z naturalnych materiałów „body basic”, które przedstawiono zarówno w minimalistycznej, jak i nieco bardziej szalonej odsłonie.
Zdjęcia: Sonia Szóstak
Asystent fotografa: Szymon Go
Scenografia: Ania Witko
Modelka: Maria Konieczna, Gaga Models
Makijaż i włosy: Ola Łęcka