Premierowo na Vogue.pl: Nowa odsłona ParelParel

Z jednej strony delikatna zmysłowość, a z drugiej – inspiracja silną osobowością niezależnej artystki. Najnowsza kampania marki ParelParel w równym stopniu eksponuje biżuterię, co piękno kobiecego ciała.

– Odkryłam, że za pomocą kolorów i kształtów mogę opowiadać rzeczy, których nigdy nie byłabym w stanie wyrazić słowami – powiedziała kiedyś Georgia O’Keeffe. Jedna z pionierek współczesnej sztuki feministycznej zasłynęła wielkoformatowymi, abstrakcyjnymi obrazami kwiatów, które odzwierciedlać miały kobiecą naturę. Do dziedzictwa artystki odwołują się w najnowszej kolekcji projektantki marki ParelParel.

Jak na kolekcję inspirowaną twórczością O’Keeffe przystało, motywem przewodnim nowej odsłony ParelParel zostały kwiaty. Obecne na zawieszkach, bransoletkach i kolczykach formy wyrzeźbiono ręcznie w wosku, a następnie odlano w kruszcu (jak tłumaczą projektantki, korzystały z rzadkiej metody tzw. woskowania traconego). – Zależało nam, aby projekty przypominały o kobiecej różnorodności oraz nawiązywały do siły i natury zmysłów – dodają.

Kontynuacją widocznej w kolekcji estetyki jest kampania. Za sielskie, zmysłowe i naturalne zdjęcia odpowiedzialna była Sonia Szóstak. Wybór to nieprzypadkowy, bo 30-latka wielokrotnie podkreślała, że w fotografii interesują ją wyłącznie kobiety. – Kobiety lepiej znają kobiety i potrafią stworzyć między sobą pewną intymną relację – tłumaczyła w rozmowie z Vogue.pl tuż przed otwarciem wystawy swoich prac w warszawskiej Leica 6x7 Gallery w lutym zeszłego roku. Tym razem przed jej obiektywem stanęła piękna podopieczna agencji D’Vision, Kinga Trojan. Stylizacją sesji zajęły się projektantki ParelParel, a za makijaż i włosy odpowiedzialna była Ola Łęcka z BUKU Team.

1/11Premierowo na Vogue.pl: Nowa odsłona ParelParel