Znaleziono 0 artykułów
08.07.2023

Najbardziej wyczekiwane filmy lata 2023 roku

Wybieramy najciekawsze premiery kinowe i nowe filmy z platform streamingowych (Fot. materiały prasowe)

Od feministycznej „Barbie” przez filozoficznego „Oppenheimera” po „Bottoms” zanurzone w czarnym humorze – oto filmy w kinach i na platformach streamingowych, na które czekamy tego lata.

Nowe filmy tego lata, na które czekamy

„Gray Matter”, 13 lipca, HBO Max

 

W oczekiwaniu na premierę piątego sezonu „Stranger Things” polecamy debiutancki film Meko Winbush. Bohaterką „Gray Matter” jest Aurora (Mia Isaac), która już jako dziecko odkryła, że posiada niezwykłe zdolności. Za namową matki przez lata ukrywała je przed światem. Gdy jej moce zyskują na sile, dziewczyna trafia pod opiekę organizacji, która ma pomóc jej w ich opanowaniu. Aurorze grozi jednak śmiertelne niebezpieczeństwo.

„Nie otwieraj oczu: Barcelona”, 14 lipca, Netflix

 

Wśród wakacyjnych premier filmowych wyprodukowanych przez Netfliksa na wyróżnienie zasługuje hiszpański spin-off przeboju platformy z Sandrą Bullock w roli głównej. Nowa produkcja przenosi nas do Barcelony, gdzie śledzimy losy Sebastiana i Anny, którym udało się przetrwać atak morderczych istot. Ale niebezpieczeństwo nie minęło. Czy produkcji uda się powtórzyć sukces „Nie otwieraj oczu”? Przekonamy się już niebawem.

„Mission: Impossible – Dead Reckoning Part One”, 14 lipca, w kinach

 

Tom Cruise powraca z kolejną częścią filmu o superagencie, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Ethan Hunt wraz z zespołem IMF musi przejąć najniebezpieczniejszą broń w historii ludzkości. Stawką w grze jest (a jakżeby inaczej) przyszłość świata. Na ekranie Cruise’owi partnerują Rebecca Ferguson i Vanessa Kirby.

„Barbie”, 21 lipca, w kinach

 

Wydawałoby się, że adaptacja losów najsłynniejszej lalki na świecie to absurdalny pomysł na film. Greta Gerwig udowadnia, że wystarczą nawiązania do klasyki kina, szczypta krytycznego humoru i gwiazdorska obsada, by przekuć ryzykowny koncept w najbardziej wyczekiwany tytuł roku. W rolach głównych zobaczymy Margot Robbie, która już dostosowała garderobę do roli Barbie, oraz Ryana Goslinga jako „po prostu Ken”.

(Fot. materiał prasowy)

„Oppenheimer”, 21 lipca, w kinach

 

Tego samego dnia czeka nas kolejna premiera kinowa. Nowy film Christophera Nolana przybliży historię fizyka J. Roberta Oppenheimera (Cillian Murphy), który szefował zespołowi konstruktorów pierwszej bomby atomowej. Dramat historyczny ma być najbardziej ambitnym projektem w dorobku reżysera. Nolan spędził ostatnie lata na zbieraniu informacji o wynalazku, który zmienił losy świata.

„Sklonowali Tyrone’a”, 21 lipca, Netflix

 

Jeszcze jedna komedia w gwiazdorskiej obsadzie – w rolach głównych John Boyega, Jamie Foxx i Teyonah Parris. W wyniku zbiegu okoliczności drogi Fontaine’a, Slick Charlesa i Yo-Yo krzyżują się, naprowadzając niecodzienne trio na ślad ukrywanego przez dekady spisku amerykańskiego rządu. Bohaterowie postanawiają zawalczyć o sprawiedliwość dla swojej społeczności.

„Nawiedzony dwór”, 26 lipca, w kinach

 

Spin-off komedii z początku lat 2000. śledzi losy Gabbie (Rosario Dawson), samodzielnej matki, która przeprowadza się do Nowego Orleanu, by zacząć życie na nowo. Szybko odkrywa, że jej wymarzona posiadłość jest nawiedzona. Aby poradzić sobie z problemem, kobieta zbiera zespół (wśród nich Owen Wilson, Lakeith Stanfield i Tiffany Haddish), który ma pomóc jej pozbyć się złych duchów.

„Paradise”, 27 lipca, Netflix

 

Propozycja dla fanów filmów w klimacie science fiction. W niedalekiej przyszłości ludzie mogą spłacać swoje długi, oddając korporacji Aeon lata swojego życia. Elena decyduje się na taką transakcję, by zapobiec rodzinnej katastrofie. Jej mąż, Max, który pracuje dla Aeon, postanawia zrobić wszystko, by odzyskać stracony przez nią czas.

„Bańka pluszaków”, 28 lipca, Apple TV+

 

Za każdym wpływowym mężczyzną stoi wspierająca żona, mówi amerykańskie powiedzenie. W przypadku Tya Warnera trzeba dorzucić również asystentkę, a jednocześnie kochankę i ambitną stażystkę. To one są prawdziwymi bohaterkami „Bańki pluszaków”, historii zabawkowego imperium lat 90. XX w. Podczas, gdy Ty (nierozpoznawalny bez brody Zach Galifianakis) był twarzą tego sukcesu, najważniejsza była praca Robbie, Sheili i Mai (Elizabeth Banks, Sarah Snook i Geraldine Viswanathan).

„Świat po pracy”, 4 sierpnia, w kinach

 

Nowy film Erika Gandiniego, cenionego dokumentalisty i reżysera „Szwedzkiej teorii miłości”, można było oglądać podczas ostatniej edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Teraz poruszająca produkcja trafi do szerokiej publiczności. „Świat po pracy” podejmuje temat pracy, wypalenia zawodowego i zanikającej sztuki wypoczynku na wszystkich siedmiu kontynentach. Od widmowych pracowników w Kuwejcie przez sankcjonowany społecznie pracoholizm w Korei Południowej po zanik etyki pracy w Stanach Zjednoczonych – dokument Gandiniego to pozycja obowiązkowa, choć mocno zabarwiona perspektywą samego reżysera.

(Fot. materialy prasowe)

„Reality”, 11 sierpnia, w kinach

 

Zanim Sydney Sweeney zobaczymy w tytułowej roli w „Barbarelli”, do kin trafi nowy film z udziałem aktorki. W docenionym przez krytyków dramacie „Reality” gwiazda „Euforii” wcieliła się w rolę byłej specjalistki ds. wywiadu, która odegrała kluczową rolę w wycieku tajnych informacji dotyczących ingerencji rosyjskich służb w amerykańskich wyborach prezydenckich. Zacierający granicę między dokumentem i fikcją film Tiny Satter można już również oglądać na HBO Max.

„Red, White & Royal Blue”, 11 sierpnia, Prime Video

 

Wyczekiwana adaptacja bestsellerowej powieści Casey McQuiston przypomina fanfik – gdy Alex Claremont-Diaz (Taylor Zakhar Perez z „Minx”), syn prezydentki Stanów Zjednoczonych (Uma Thurman), nadszarpnął wizerunek, zostaje wysłany w oficjalną wizytę do Wielkiej Brytanii. Tam ma spędzić czas z młodym księciem Henrym (Nicholas Galitzine, czyli Luke z „Purpurowych serc”). Początkowo niechętni sobie bohaterowie odkrywają, że łączy ich więcej, niż myśleli.

„Misja Stone”, 11 sierpnia, Netflix

 

Podczas corocznego wydarzenia Netflix Tudum platforma streamingowa zapowiedziała najciekawsze nowe produkcje nadchodzących miesięcy. Wśród nich znalazła się „Misja Stone”, szpiegowska megaprodukcja z Gal Gadot, Alią Bhatt i Jamiem Dornanem w rolach głównych. Film opowiada o szpieżce, która musi stawić czoła przestępczyni i zapobiec zbliżającej się apokalipsie. Brzmi jak mieszanka netfliksowego „Gray Mana” i „Czerwonej noty”.

„Mów do mnie!”, 18 sierpnia, w kinach

 

„Talk To Me” ma szansę stać się jednym z najstraszniejszych filmów roku. Bohaterką horroru jest Mia (Sophie Wilde), która chcąc choć na chwilę zapomnieć o żałobie, bierze udział w tajemniczym obrzędzie. Mimo ostrzeżeń swojej dziewczyny Mia zgłasza się na ochotniczkę, by wezwać uwięzionego ducha. Niewinna zabawa szybko przeradza się w walkę o przetrwanie.

„Bottoms”, 25 sierpnia, w kinach

 

Kolejna pozycja obowiązkowa na naszej liście to nowy film Emmy Seligman, reżyserki genialnego „Shiva Baby”. „Bottoms” to „queerowa wersja „>>Fight Clubu<<”. PJ i Josie (w rolach głównych Rachel Sennott i Ayo Edebiri) powołują do życia podziemny krąg, który przed końcem liceum ma pomóc im znaleźć wymarzone osoby partnerskie.

Julia Właszczuk
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Najbardziej wyczekiwane filmy lata 2023 roku
Proszę czekać..
Zamknij