
Do świąt został miesiąc, więc najwyższy czas, żeby zacząć wybierać dla najbliższych prezenty. My w pierwszej kolejności prezentujemy selekcję ubrań, dodatków i designerskich cacek utrzymanych w klimacie retro.
Wolny duch

Pierwszy zapach Diptyque został zaprojektowany w późnych latach 60. przez zaprzyjaźnionego z marką perfumiarza, Oliviera Pescheux. Nuta paczuli, tak charakterystyczna dla pokolenia hipisów, wybrzmiewa tu w trzech odsłonach. Perfumy są eleganckie i drzewne, otulające i ziemiste zarazem. Ale paczuli nosi w sobie przede wszystkim ducha buntu i wolności. Zapach przywołuje fascynację egzotyką i nową duchowością Dalekiego Wschodu.
366 dni designu

Ikoniczny już model fotela 366 Józefa Chierowskiego powstał w 1962 roku, ale do produkcji w oryginalnej formie nie został wdrożony z powodu braku stali. Zasłynął w zmienionej drewnianej wersji, która – wyprodukowana w ilości ponad pół miliona egzemplarzy – zalała Polskę. Dopiero po przeszło 50 latach marka 366 Concept zrealizowała pierwszą wizję projektanta. Fotel Chierowskiego okazuje się zaskakująco lekki i współczesny.
Biba wiecznie żywa

O inspiracjach najlepiej świadczy nazwa modelu. Wełniane spodnie „Sixties” z rozszerzanymi nogawkami i nadrukowanym wzorem z powodzeniem mogłyby zostać zaczerpnięte z pierwszych kolekcji Barbary Hulanicki albo Jerzego Antkowiaka dla Mody Polskiej. Dziś okazują się równie wyraziste i modne, co pół wieku temu.
O dwóch takich

Film Jeana-Pierre'a Mocky’ego ujrzał światło dzienne w 1959 roku. Do Polski dotarł ze sporym opóźnieniem, dlatego plakat Romana Cieślewicza jest datowany na 1962 rok. Opowieść o dwójce przyjaciół, którzy w sobotni wieczór ruszają na podbój miasta, jest zinterpretowana przez jednego z czołowych przedstawicieli polskiej szkoły plakatu skrótowo i dosadnie. Plakat z datą i sygnaturą artysty (w druku) stanie się tematem przewodnim każdego wnętrza.
Duże dzieci

Książeczka Janusza Stannego została opublikowana po raz pierwszy w 1961 roku, ugruntowując pozycję młodego wtedy autora jako świetnego ilustratora, ale też twórcy zabawnego tekstu. 50 lat temu cała koncepcja książki z czytelnie poprowadzoną fabułą, lapidarnymi rysunkami i charakterystyczną kreską była popisem nowoczesnego myślenia. Dziś wciąż się broni, nawet w rękach najbardziej wymagających młodych czytelników.
Geometryczny gepard

Klasyk sygnowany nazwiskiem znanych projektantów. Zapomniane ozdoby salonów powróciły na należne im miejsce. Projekt Mieczysława Naruszewicza, rzeźbiarza związanego z Instytutem Wzornictwa Przemysłowego, to syntetyczne przedstawienie geparda. Figurka świetnie oddaje ideały estetyki lat 60. – umiłowanie geometrii i oszczędność formy.
Seeing red

Powiedzmy to głośno: oprawki optyczne nie są najbezpieczniejszym prezentem, chyba że ofiarujemy go sami sobie. Metalowe, ręcznie wykonane oprawki z „czerwonymi brwiami” to wariacja na temat klasycznego modelu z lat 60. Owalne linie świetnie zbalansują ostre rysy twarzy. Dodatkową przyjemnością dla właściciela są dopracowane detale – tytanowe gwiazdki i grawerunek ukryty w zauszniku.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.